powiedzmy, że w dt nie zje się odpowiedniej ilości kcal z nadwyżką mimo, iż po tren zje się mega posiłek. Dnia następnego ndt zje się ze sporą nadwyżką kcal- to to ma sens, czy codziennie ostro trzeba szamać? Nie wiem czy dobrze sformułowalem pytanie, ale shock mi jeszcze w głowie siedzi Zmieniony przez - grekar9 w dniu 2014-03-15 22:37:43
no co oczy robisz, nie każdy po zmęczeniu może wchłaniać mega ilości, szczególnie jak się w gastro pracuje i żarcie wychodzi nosem ;* Zmieniony przez - grekar9 w dniu 2014-03-15 22:42:44
jedyne co to antrykoty moge jesc w ilosci xxxxxxxxxxx. zgriloane po 30 sek na kazdej stronie i do pieca, az osiagna 65 st w srodku, niebo w gębie http://fotoo.pl//out.php?i=754167_imag20140106.jpg Zmieniony przez - grekar9 w dniu 2014-03-15 22:54:39
ale ktoś miał pomysł na reklamę przedteningówki, padłem:D https://www.facebook.com/photo.php?v=315688931889419 to tylko 6 sek, obadajcie Zmieniony przez - grekar9 w dniu 2014-03-16 14:24:12
Bo mi nie smakuje, jakoś tak mam :) godz 15 a ja się kiszę w wyrku, kocham niedzielę! <3 Ewa Wachowicz gotuje na polsacie 2. Będzie robić tartę z dynią Zmieniony przez - grekar9 w dniu 2014-03-16 15:03:53
Zależy, czy w kuchni, czy na kuchni ;-) Cholercia, sciteca mi jeszcze nie przysłali do packomatu :( Zmieniony przez - grekar9 w dniu 2014-03-16 15:25:01