Jak to jest z tym kakao? Bo niektórzy mówią że wspomaga odchudzanie a niektórzy że na odwrót. Oczywiście mam na myśli takie prawdziwe a nie dla dzieci.
Faktycznie jedzenie o 22 to luksus, jeszcze jak dzieci zasnely, ja zrobilam sobie goraca kapiel i ZJADLAM , wspaniale uczucie :-D Dla mnie najgorsze co moze byc to jak o 19 okazuje sie ze nie zostalo mi juz nic do jedzenia :-)
Faktycznie jedzenie o 22 to luksus, jeszcze jak dzieci zasnely, ja zrobilam sobie goraca kapiel i ZJADLAM , wspaniale uczucie :-D Dla mnie najgorsze co moze byc to jak o 19 okazuje sie ze nie zostalo mi juz nic do jedzenia :-) Pffff#-P mnie raz zdarzyło się zeżreć wszystko do godziny 14. wierzcie mi, to był naprawdę dłuuuuuuuuuuuuuugi dzień, [...]
film jest w tle, z lapkiem siedze i czekam jak mi dzieci się pośpią jeszcze 1 zostało. a to coś z gotowania http://emoty.blox.pl/resource/th_cooking.gif
[...] tylko dotrwać aż do 16 @@-) Potem wpadną jakieś chipsy, frytki i jeśli chodzi o kcal wychodzi na zero :) Jem proszek łyżeczkami :) jest taki słodziutki , zaspokaja mój apetyt na słodycze :-) a tych kaszek dla dzieci nie próbowałam nigdy , nie mam młodszego rodzeństwa , ale słyszałam od też bardzo wybrednej koleżanki ,że nie za dobre to :P
[...] z żył Bronić będziemy ducha, Aż się rozpadnie w proch i pył Krzyżacka zawierucha. Twierdzą nam będzie każdy próg. Tak nam dopomóż Bóg! Tak nam dopomóż Bóg! Nie będzie Niemiec pluł nam w twarz, Ni dzieci nam germanił, Orężny wstanie hufiec nasz, Duch będzie nam hetmanił. Pójdziem, gdy zabrzmi złoty róg. Tak nam dopomóż Bóg! Tak nam dopomóż Bóg
Wyjechali na wakacje wszyscy nasi podopieczni, gdy nie ma w domu dzieci to jesteśmy niegrzeczni.... a tak wogole mam na***ane jak rumunka w tobolku Zmieniony przez - B-50 w dniu 2008-06-07 00:49:40
Słonie obrażamy %-). 19-latka "matka" dwójki dzieci, jedno 4 lata drugie chyba 2. Nic im nigdy nie ugotowała, karmi samym syfem. Ahhh zapomniałam wspomnieć "mamusia" zawał już miała ;-] Tak wgl jak nóżki? %-)
Niektórzy to nie powinni mieć dzieci. Po tej chlapie biegałaś? Ja dziś stwierdziłam, że nienawidze przysiadów. Znowu miałam problem z zejściem ze strychu %-)
no przez weekend mam do napisania dwie prace, trzy prezentacje i jeden konspekt@-) Ma ktoś pomysł, jak poprowadzić zajęcia dla dzieci z zespołem Downa? Maya, ale Ty pamiętasz, że mm. wzmacianiamy tylko po stronie rozciągniętej, a rozciągamy po stronie przykurczonej?
Maya, mnie akurat uczyli żeby najpierw wzmacniać,a potem rozciągać, ale rób wg tego, jak Ciebie uczyli;-) Natasza, a mogę sobie wybrać wszystko%-) Chyba zajęcia mają być z zabaw i gier ruchowych, zawierających ćw. kształtujące na problemy dzieci z zesp. Downa.
Dorotka, ja wczoraj batonów nakupowałam i nie wiem czego się spodziewać po tej wsi na którą się przeprowadziłam, ale mój facet zapewnił, że jak nie będzie dzieci to sam zeżre wszystko :)
Dorotka, ja wczoraj batonów nakupowałam i nie wiem czego się spodziewać po tej wsi na którą się przeprowadziłam, ale mój facet zapewnił, że jak nie będzie dzieci to sam zeżre wszystko :) nie mam batonów, bo w tym roku skończyłam ogrodzenie i żadne bachory się nie wedrą - w ubiegłych latach były tylko, że raczej na piwo chciały, nie batona:-D
Mój ma 13 a do samodzielności w niektórych tematach to mu jeszcze daleko... Wiem jak to jest... Ale dzieci rosną bardzo szybko co z reguły uświadamia nam otoczenie bo my sami tego raczej nie zauważamy. :-D
Ja buty mam - szukam jakiejś niedrogiej kurtki. Najlepiej parki - tak żeby przynajmniej do pół uda była bo w zimie to ja w tyłek cieplutko muszę mieć.. Może mały szybko uśnie? Ja to przy swoim z reguły sama przysypiałam - małe dzieci działają nasennie.. :-D
mnie udało się spotkać niedawnio ze znajomymi którzy mają dwójkę dzieci... młodsze rok z groszem, starsze prawie 3 żadne z nich nie wie co to słodycze i to się chwali w dzisiejszych czasach. Bo dziecku zapchać buzię batonikiem, to żaden problem...
Widać kto ma dzieci w domu... :-D Ja czytam. I słucham piosenek z lat młodości - czyli lata '80 http://www.youtube.com/watch?v=Vr-I5xX_BFk&list=RD02Vr-I5xX_BFk Zmieniony przez - Corum w dniu 2013-11-09 21:22:55
[...] przynajmniej 900 powinno pochodzić z węgli co daje 225g. Jak widać te 300g to wg trendu jaki teraz panuje wśród dietetyków. Zresztą - już w gimnazjum uczy się dzieci, że węglowodany to ma być podstawa żywienia. taaaa. tylko, ze nie weglowadny proste }:-(( A wiara później napycha się białymi bułkami, kluskami itp. gdyby nawet jedli [...]