domu

2km z buta - fajnie z rana super dotlenienie mózgu i na zajęciach prymus Samych 5-tek w szkole i żebyś żadnej uwagi do domu nie przyniósł bo będzie bura na dupę i zakaz treningów

2km i jeszcze narzekasz? Przecież to jest super opcja, spacerek do szkoły, szybciutko w domu. Ja mam do szkoły 25km, wiec nie narzekaj!

jestem Brysiem tylko, ze nie wygladam wlasnie zjadlem twaróg i musze go zapic jajkami i git Kobieta niestety u siebie w domu wiec cynk zostaje w workach

znasz ten ból, a się wylegujesz do 9 w domu

jakie ciwczenia wykonujesz ( w domu ) ze masz takie nadgarstki ?

[...] niż próbne. Temat to było coś takiego: "Postawa moralna córek starego jakiegoś dziadka ze wsi" Czyli że jedna go kochała dawała mu mieszkać, a druga córka po przepisaniu na nią ziemi wypieprzyła ojca z domu. Był fragment tekstu, analiza jego, wybranie fragmentów do rozprawki itd Pozdr. Zmieniony przez - Rybas w dniu 2010-05-03 14:51:07

ja juz jestem w domu, i odpoczywam bo narobilem sie

Już jestem w domu

dzięki, nie znałem stronki, zassam jak będę w domu <yesssssss>

[...] potem dopruje mi gosc troche ludzi pewnie z . ale wałem ejst to ze nie łapie mi tam net i nie ma lacza;/ wiec albo bede musial wykupic albo bede lapal w tygodniu na uczelni a weekendami w domu przy okazji mamy nowe promocje, konkursik itp http://www.sfd.pl/Tydzie%C5%84_z_Fitmaxem__doposa%C5%BC_sw%C3%B3j_asortyment_i_zgarnij_nagrody!!-t653505.html

Zyjemy panie i panowie;)) wlasnie skonczyla sie bibs, ludzoe poszli sobie do domu, ale jutro zapposiwada sie mega dobrze, kobiety zrobia krokiety i nalesniki wiec;))

no, Ci nożownicy to przebiegłe bestie, podobno mogą się wślizgnąć do domu nie zauważalnie i znożować Twoje skarpetki treningowe w drobny mak Zmieniony przez - P4TR Nr.1 w dniu 2010-11-07 22:10:24

dobra ide w kime bo bije mi w banie, rutinoscorbin i l-glutamina kopią nieźle, nie próbujcie tego w domu

jaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa, dzis tren w domu,a le zrobilem go w 50min, wszystko, co najmniej 2 cwiczenia po 2-3serie na partie, przerwy w okolicach 0-10sek, jestem rozyebany jak dziffka robilem np barki, zaraz potem plecy, znow barki i plecy, potem bic tric bic tric cały spuchłem i w koncu jakos wygladam(jeszcze tak z 15min ) lece po kure z makaronem i [...]

Super, super. Też bym sobie pozwolił najlepiej na psa, ale w bloku nie bardzo, a na działce w domu zatęskniłby się jak byśmy byli tylko weekendami. A i jakbym kupował to chyba Huskiego, sąsiad ma, super mi się te psy widzą . Zmieniony przez - P4TR Nr.1 w dniu 2010-11-18 10:25:25

Ja przez ostatnie 4h miło spędziłem czas, ale pora było wracać do domu, podjeść coś, by masa nie spadła :D

hehehe jaki dowcipny;) ja też dzisiaj maratonik:D po bieganiu chwilka odpoczynku i musiałam biec do babci, potem zakupy, siłka- ale tylko na solarkę wygrzać kości :D i znowu do domu. Chwila wytchnienia i potem znowu na miasto i do ojca i wieczorem zabawa w niańkę:D

mmm, ale się wyspałem, wczoraj wróciłem do domu dopiero przed 1 lekko :> Tęskniliście widzę

:D:D: a ja o 3 do domu wróciłam :D:D W Warce na karaoke wygrałam notesik a potem w Szpuli się szaaaaaalało :D

niee, tylko mam mega zgage... przed chwila oszamalem makaron z sosem serowym, kurakiem i brokułami, 15zł za malutka porcje ale mega smaczne, sprobujemy to w domu zrobic