[...] rozmowy, ale i tak zawsze śpię w zatyczkach do uszu. Trochę się obawiałem powiem wam jakich będę miał sąsiadów, ale na razie jest git. Najgorzej mieć chyba imprezujących po nocach, bo wtedy trzeba się z nimi szarpać. No i przesrane mieć też sąsiadów, którzy mają szczekającego psa. Nawet odgłosy dziecka się tak nie niosą jak szczekanie psa.
Nie trenowałem od tamtego czasu, nie wiem co mam zrobić, waże obecnie 66 kg a w pasie mam 88cm skinny fat jak chvj. Chciałbym zbić do 80cm w pasie, czyli waga pewnie spadła by do 62-63 kg i wtedy przymasować do 70kg powoli, z bardzo małym dodatkiem kalorycznym żeby powoli budować te mięśnie.
Mógłby se chłop odstające uszy zoperować, to chyba takie drogie nie jest, może wtedy podskoczyłby o punkt lub 0,5 punkta w górę. Linia szczęki jest problemem większym i z tym by było niełatwo i kilka innych rzeczy. No, ale tamten co go wcześniej wkleiłeś to masakra. Dobrze, że te seks roboty będą, bo trochę mi tego typu mężczyzn żal.
[...] co ma problemy z sercem czy nadciśnieniem by nie wyrobił za bardzo, do najgorszych prac zazwyczaj brał młodych, najgorsze to korowanie jak kora zaschnie, przedramie jest wtedy mocno zmęczone. No różni się zdarzają, ja farta miałem, bo przynajmniej zero stresu u szefa było. Ale ogólnie zasada jest taka, że u prywatnego zapyerdol na ogół [...]
[...] butnie powiedzą "niech jadą" ... a później będzie skomlinie Niemce łoddajcie nam doktorów ! doktory wracajta mata pracować dla idei ! a doktór Agares przypomnij se wtedy jak to dostał wsparcie ... niecałe dwie stówy z miesiąca , więcej dać nie było można żeby dla Beaty Kozidrak też starczyło i zostanie w ... Heidelberg University [...]
No to możliwe, że miałem jakieś braki. Rozpiszę i podejdę do tego z głową albo jakiejś diety poszukam. Wtedy ucinałem dużo chyba. Jakoś 1500 kcal robiłem, a moje zapotrzebowanie kaloryczne to coś koło 2900 kcal, z tego co liczyłem na jakimś kalkulatorze.
[...] w 2021 kvrwa powiem Ci że zapowiada się kolejny emocjonujący rok ... może być ciekawie mamy historyczny czas ! wiecie co to jest historyczny czas ? historyczny czas jest wtedy kiedy dzieje się dużo szybko i niekoniecznie dobrze ... i pamiętać też należy że u nas jest zawsze po dwakroć ciekawie , wszak jak mawiał poeta ... mówimy o Polsce tam [...]
No ja już je leczę. Maści, dieta ogarnięta, aktywność fizyczna też. W czwartek będę miał teleporade to się więcej dowiem. Co do dzieci toteż nie chciałbym, żeby klepaly biedę to jak już coś to pewnie wtedy się pojawią, gdy będę w miarę spoko zarabiał.
[...] wolę szariat niż komunizm , tz. świat zachodni tak spisdział że już chyba jest pozamiatane zyebanie umysłowe jest już tak zaawansowane że ciężko będzie temu zaradzić zlewaczenie też poczyna sobie coraz bardziej ... to jest istny dans macabre ludzie ockną się dopiero jak szambo wywali ale wtedy będzie już za późno wszystko będzie uwalone w gnoju
[...] walczyć np. w mma. A jak dobrze poszukać to i nawet ochotników do walki na ostrą broń białą da się znaleźć No chyba że mówiąc stare czasy ktoś ma na myśli np. lata 80', to wtedy zgoda. Nie licząc komunizmu to społecznie był to chyba idealny czas, bez takiej poprawności politycznej ale też bez średniowiecza. Kult siły (te wszystkie filmy akcji) [...]
[...] jak się wychylisz to się narażasz. Chyba tylko w jakiejś wąskiej uliczce, gdzie gościu nie mógłby cię okrążyć i mógłbyś go przyprzeć do ściany i tam zaciukać, ale nawet wtedy mała szansa. No teraz to głównie broń palna i byle szczyl jak ma pistolet może cię załatwić jak ma pistolet, nie to co w średniowieczu (choć jeszcze trzeba pamiętać o [...]
[...] cześć ( zresztą takich powierzchownych znajomości to nie szkoda , znajomych jest jak psów dzisiaj jest jutro nie ma bajabongo) gorzej jak dobry kolega fajom się okaże no to wtedy boli na serduszku i przykro człowiekowi ... no ale i tak też się zdarza ja już od ładnych paru lat wyznaję zasadę że złościć się na kogoś to działać na swoją szkodę bo [...]
skończy się w momencie jak sie warunki życia obniża i trzeba będzie napyerdalać żeby przeżyć wtedy szybciutko przestaną być wyzwolone i bedą kurami domowymi oddanymi mężczyźnie, aby mieć co żreć
Nie mogłem coś wczoraj zasnąć koledzy. Dziwny czas nastał kuhwa. Jak tam co tam u Was? Mnie się ciągle lata 90te snia jako coś lepszego. Może, dlatego, że wtedy znałem świat głównie z telewizji, w której takiego burdelu nie było. Nawet mam sentyment do gier na PSX
[...] kredyt"? To samo absurdy z "frankowiczmi" - "pomoc rządu" to jakaś kpina i zwyczajne "sku***wysyństwo po prostu. To że ktoś wziął kredyt we frankach, bo mu się to opłacało (wtedy gdy go brał), nie znaczy że jak wdupił (a ryzyko znał), to inni muszą to spłacać. Aco do szukania alternatywy dla tych górników, to jakim prawem ktoś ma im szukać [...]
Właśnie się nad tym zastanawiam i dochodzę do wniosku, że podjąłbym podobne decyzję. Po prostu na inne miałem za słaba psyche o tyle. Jedyne co wiem na pewno to dobrze sobie narzucać coś do czego nie jesteśmy zdolni, ale bez przesady. Wtedy człowiek się najszybciej rozwija.
Co do chadów ze środowiska SW, to pamiętam jak dawno temu u kumpla na kompie oglądałem jakąś galę Pride było wtedy z nami kilka dziewczyn (bo to taka mini domówka była ) to wszystkie miały mokro w majtkach na widok Ricardo Arony %-) Btw panie prosiaczku jak ja mam na nich alergie jakąś %-)
[...] się taka grupa nie trafiła. Jest jednak nadzieja w nowym pokoleniu. No właśnie dobrze o to zapytać kogoś starszego. Ty pewnie interesowałeś się polityką o wiele wcześniej i dobrze wiesz jak było w latach 90-tych i 2000-2010 (ja wtedy nie za bardzo). No mi też tak się wydawało, że kiedyś było normalniej i nie było tylu problemów z dvpy co teraz.
[...] mi się też zwłaszcza, gdy trener obserwował jak ćwiczę, błądzić trochę myślami, żeby zrobić coś najlepiej przed trenerem, a najlepiej chyba skupić się w 100% na tu i teraz, wtedy widzimy tylko siebie, przeciwnika i wykonywaną technikę i takie odpuszczenie i koncentracja, może być lepsze od spinania się. Ogólnie jakie jest wasze podejście na [...]
[...] podobał. Tylko trzeba przebrnąć przez początek Jak ktoś nie dotarł do sagi z Black Goku to się nie dziwię że uznał Super za niewypał, chociaż mój pierwszy moment gdzie sobie pomyślałem "o k***a w końcu coś mega" to był już wcześniej, wtedy jak Goku w ssj blue użył kaiokena przeciwko Hitowi :P Zmieniony przez - Puar w dniu 2021-03-26 17:28:20
W tym spamie nie ma miejsca na głupot pisanie
