brat

[...] %-) Dobra, powiedzmy, że wyszło 110 €, bo tam 30 € na jakieś dodatkowe "gówienka" mamusi ;-) no ale policzmy, ile to tutaj kosztuje... 1kg brązowego ryżu - 3,5 € 250g twarożku - 2 € 500g orzechów włoskich - 10 € ... I takie zakupy z bio-shopu starczają na max tydzień dla dwóch osób (brat i ja). Nie wliczając w to kurczaka (+-8 € za 1 kg).

Ok, wracamy do diety zbilansowanej. Póki co ww na poziomie 50g przez 2-3 dni, następnie podbijam na 100g i docelowo po kilku dniach na 180g ww ed. Białko pójdzie na 3,5g, tł 40-50g ed. Co do treningów. 1. Plecy (cały czas katuję szerokość, jest dużo białka więc liczę na poprawę) + triceps 2. Klatka + biceps 3. Dwójki + przedramię + brzuch 4. Barki [...]

Najpierw redukcja potem masa dla Endo na sobie się przekonałem iż masowanie przy 20+%Bf jest bez sensu i zwiększa sie głównie masa tłuszczowa , Brat zaś był bardziej kumaty zszedł z BFem z ponad 20% do raptem 13-14% i wtedy Sylwetka wyglądała dużo lepiej a obwody zaczeły się szybciej poprawiac. Na kolacje wegle beda dobre do snu poniewaz dobrze [...]

bana dla pilki. najlepiej perm na ip :-D Mam w domu dwa internety ciołku %-) Brat kilka lat kickboxing pod kątem mma ćwiczył, więc nasłuchałem się o tym tyle, że mi na całe życie starczy. Na takie Landryny też mamy sposoby %-)

[...] pomoże, bo nie zrobię nagle z +10 kg więcej chociażby tych 6 powtórzeń. Nagle sztanga mi zaczyna latać, chociaż staram się ją stabilizować - nie ogarniam już sam tego, a brat z którym ćwiczę, nie może wyłapać gdzie leży błąd ;/ A co do trenera, to co jakiś czas daję filmiki z techniką, i technika jest niby OK, jednak no wyciskanie strasznie [...]

Tu jeszcze jest dobry sklep: http://1but.pl/tag/buty,duze,rozmiary. Rozmiary naprawdę duże i jest w czym wybierać. Orientuję się, bo mój brat ma rozmiar stopy 46 i już nie raz naszukaliśmy się dla niego butów.

Poczytaj opinie n necie, brat używał cepana i ok.

arkus. To gdzie ty zyjesz ze nie wybiegają %-) u nas to norma. mój brat za to wyrok wyrwał %-) ale gowniarz pazerny był. po 2 razy dziennie do 1 sklepu chodził. zasłuzył odsiedziec musi

witam ponownie, to dobry pomysł ... ale ... jak pisałem jadłem za 3 ( 2-3 duże obiady itp) jednym słowem wciskałem w siebie za trzech, na pewno żadnego posiłku już bym nie zmieścił, taki metabolizm, brat i ojciec mieli identycznie.

[...] i wyluzowana atmosfera, zaj**isty osprzęt, są prysznice. Szeroka oferta odnośnie sztuk walki, wiec każdy znajdzie coś dla siebie. Koło klubu jest parking więc jeszcze lepiej. Trenuje tam również mój młodszy brat. Za każdym razem jak tam idzie - banan na twarzy :) Polecam!! Zmieniony przez - Bartosz_Chronowski w dniu 2014-02-12 14:26:30

Brat mnie dzisiaj wkurzył. Nie rozumie, dlaczego liczę to co jem, bo przecież "nie uprawiam żadnego sportu". Poza tym jadę w środę na wycieczkę 3-dniową ze znajomymi i znowy będę uchodzić za dziwaka, który nie je tak jak "normalni" ludzie.

Brat mnie dzisiaj wkurzył. Nie rozumie, dlaczego liczę to co jem, bo przecież "nie uprawiam żadnego sportu". Poza tym jadę w środę na wycieczkę 3-dniową ze znajomymi i znowy będę uchodzić za dziwaka, który nie je tak jak "normalni" ludzie. Robisz to dla siebie , nie dla nieg..nieprzejmuj sie..:)

Brat .... za dużo tego !!! ..... też kiedyś myślałem ze drogą do sukcesu jest ilość .... LOL ....ale nie .... nie ilość a jakość i częstotliwość i oczywiście progresja z treningu na trening .... ----> i tu mamy te 20 % sukcesu ... a gdzie te 80 % ??? już mówie ................DIETA !!!! POZDRÓWKA :)

Brat w tym czasem wozi jedzenie na studia %-) Śmiesznie to wygląda jak zapakuje sobie torbę a tam same pudełka po koksach %-)

my z bratem ciśliśmy beke bo ch**nia taka była lekko ja nie mogłem pić a brat jechał samochodem to też

zapytaj się ubezpieczyciela, moze brat Cię wskazał

Waldeniki kolejne do wuja karpia lecą, brat też poje troche bo zasłuzył redukcją :-))

Ja Wam mówię: czarno to widzę. Jeszcze jedno pokolenie, a znajomość ortografii będzie dla wybranych. Już widać, jak młodzi ludzie są na pan brat z interpunkcją. Śmiem twierdzić, że to efekt ukomputeryzowania.

Widzę, że się zrobiło epicko i wylewnie, to i ja się wypiszę. Najpierw sprawy bieżące. O 5:00 zjadłem śniadanie. 4 jajka, full masła, główka cykorii i pomidor. O 6:30 wybieram się na trening. Kulka 28 kg w aucie. Chyba pojadę nad Wisłę i strzelę 500 swingów, a potem 8 km truchtu z przebieżkami. Zrobiłbym to w garażu podziemnym, ale może być [...]

akcja odwołana, mój gruby brat zjadł wszystkie kluski :-D