Na

Przecież ręka w miejscu złamania często znów się tam łapie i boli na zmiane pogody.

No niby tak, ale styl życia ma ogromny wpływ na muzykie.,

A tak na serio jeśli chodzi o rap to chyba największa szansa, że wpadną do gustu te bardziej popularne, te czasem słucham Ze światowych: 1. Wiz Khalifa - Black and Yellow https://www.youtube.com/watch?v=nWAGLkyxQG0 2. Chamillionaire ft. Krayzie Bone - Ridin' https://www.youtube.com/watch?v=CtwJvgPJ9xw 3. Eminem - Without me [...]

teraz brak czasu na "rolniczenie" koziołek ... siekierom ptaków wszelkich opór bardzo to lubię (nie samo zaj**ywanie ) tylko rolniczenie chciałbym kiedyś mieć wiochowy dom i gospodarkę oldschoolowom raczej jako rekreację bez prądu bez bieżącej wody bez tego całego udogodnienia kvrwa mać taka samotność zawsze mi służyła

No to znam Bane i nawet zdarzało się wrzucić ten kawałek NAS i Peji. Ostro chłopy pocisnęli. Chyba najsłynniejszy polski diss. Może i jakiś cudowny nie jest, ale na pewno klimatyczny, surowy i wyrazisty. Zmieniony przez - Jacob2904 w dniu 2019-12-04 19:23:16

https://youtu.be/Cn6ItphhwFM Agares a to słyszałeś ? %-) Ja tam lubię te stare kawałki bo chłopaki dopiero się uczyli, a za dzieciaka się słuchało Teraz te gangsta rapy to imo jakaś lipa Btw był ktoś może w kinie na "Proceder " warto iść? Zmieniony przez - bane158 w dniu 2019-12-04 19:37:13

Grind, używając określenia "gangsta rap" Miałem na myśli np takie kawałki https://youtu.be/exzYpGSRhgA Ja tam wole te starocie ;-)

Haha no tak. Ale.Karrambe to.w ogóle.ciezko.brac na poważnie i uznać za rap

Teraz to ulice trochę inne. Nic dziwnego, że gangsta rap umarł. Kiedyś na osiedlach łatwo było dostać oklep, a teraz można se spacerować wieczorem i spokój.

składy Kalibra i Paktofoniki mistrzowie floo i rymotechniki perfekcyjne opanowanie języka liryczni zamachowcy tworzą w swojej własnej lidze robią to fla sztuki 100 na 100

Dla mnie Bane na moje ucho słuchając od 90go chyba rapu, to to jest nic z tych rzeczy, choć udawać może próbuje kilka z nich. Karramba klaun po prostu %-)

Haha ja do dziś się czasem w robocie rozpędzam solo w grupę takich 20latków, ech w.90tych to bym w szpitalu wylądował albo na cmentarzu, a teraz %-) Ubaw i komedia

Kiedyś ludzie mieli rozum honor i trzymali gębę na kłódkę, nawet nastolatki

Ja pamiętam jak to kiedyś w telewizji pokazywali. Jak miałeś klasę patusów albo nauczyciel dał sobie wejść na głowę to takie coś było od czasu do czasu. https://www.youtube.com/watch?v=i8a9OkY6D2g

Kiedyś ludzie mieli rozum honor i trzymali gębę na kłódkę, nawet nastolatki no i instynkt samozachowawczy lepiej było nie gadać za wiele a w sumie każden jeden coś wiedział takie były czasy sztywniuteńko i dostojnie się ludzie czymali

Ja jeszcze w podstawówce to dostawałem w łeb od nauczycieli albo po łapach linijką. Ta żalą przemiana dokonała się na moich oczach. Już w technikum robiliśmy co chcieliśmy

Nie szanowali tylko się bali konsekwencji. Na szacunek się pracuje a nie rodzi 20.lat wcześniej. Nie szanuje nikogo, kogo nie znam i nie wiem jakim jest człowiekiem. I nie każdego kogo znam szanuję. Po prostu była świadomość nieuchronnych nieprzyjemnych konsekwencji a teraz nie

racja na szacunek trzeba zapracować kochać można mimo wszystko ale szanować należy "za coś"

Ja ogólnie chciałbym, żeby było piekło i niebo i jakaś nagroda dla ludzi, którzy są spoko niezależnie kim są i ostry wpyerdol dla tych co sobie na to zasłużyli.

No niestety sprawiedliwości nie ma Sprawiedliwość to my Albo będziemy sprawiedliwi albo nie, a na innych i świat nie ma co liczyc