Ha, to jak z tym w końcu jest? Pytam, bo sam jestem ciekawy...
Ja zajrzałem np. do książki Janusza Szymankiewicza pt. "Sztuki walki Malezji, Indonezji, Filipin, Birmu i Tajlandii" (Oficyna Wydawnicza SAWA, Warszawa). Na stronie 103 czytamy:
"(...) Każdy okręg miał swoje zawody i lokalnych mistrzów. W zawodach tych obok Tajów brali udział też mistrzowie z Birmy, Kambodży, a także przedstawiciele plemion Karenów i Monów. W zawodach tych stosowano wiele technik, które są obecnie zabronione. Mało było uderzeń pięścią na korzyść chwytów dłońmi w kształcie pazurów, uderzeń tnących krawędzią dłoni, czy ciosów wyprostowanymi palcami w oczy i inne części ciała. Dozwolone były ataki na krocze i duszenie. Inne też było zabezpieczenie dłoni. Rękawic oczywiście nie stosowano. Dłonie przeciwników owijano liną z konopi. Czasem były one pokrywane olejem i drobno tłuczonym szkłem, aby w czasie uderzenia nie ześlizgiwały się po ciele przeciwnika. Były to więc realne walki bez regulaminów, ringu i określonego czasu (...)."
a dalej (str. 104):
"(...) w 1930 roku rząd wprowadził nowe zasady walk w Muay Thai we wszystkich stowarzyszeniach i szkołach na terenie kraju, dostosowując go do reguł panujących w boksie zachodnim, z zachowaniem technik nożnych. Wprowadzono podział zawodników na wagi oraz rękawice ochronne. Zabroniono ataków na krocze i dużych rzutów np. spotykanych w judo, zachowując jednak obalenia."
Jak widać, Szymankiewicz pisze o złagodzeniu i dostosowaniu tajskiego boksu do reguł zachodniego boksu, ale nadal jest to Muay Thai.
Cóż, Szymankiewicz - lider polskiego Ving Tsun - nie musi akurat być autorytetem w zakresie MT (co zresztą sam uczciwie podkreśla), natomiast oblukałem jeszcze sajty polskich instruktorów. Oto wynik moich poszukiwań:
Autor: Piotr Kowalczyk (K.O.WAL)
Adres:
http://strony.wp.pl/wp/etiopczyk/artykul.html
Cytat:
"Poczatki MUAY THAI (Boksu Tajlandzkiego) siegaja XIV wieku. (...) Od roku 1930 zaadaptowano niektore elementy regulaminu boksu angielskiego, a same walki przeniesiono na ring w systemie kilkurundowym. Byl to poczatek wspolczesnego MUAY THAI. (...) Na temat MUAY THAI istnieja dwie obiegowe opinie. Pierwsza mowi, ze w tym sporcie nie ma regul - tak sadza najczesciej zupelni laicy. Druga zas twierdzi, ze MUAY THAI, to odmiana kickboxingu, co jest nieporozumieniem, bo te dwa style roznia sie wlasciwie wszystkim, poczynajac od kroku, ktory jest twardszy i ustawieniem gardy, ktora jest bardziej frontalna. Thai Boxing jest duzo bardziej kompletny, bo oprocz uderzen piesciami i nogami mozna uderzac kolanami, lokciami , dokonywac rzutow i podciec. (...)"
- jak widać, brak tu rozróżnienia między Muay Thai a thai-boxingiem, można conajwyżej mówić o współczesnym Muay Thai.
Ze strony Serafina (trener: Maciej Skupiński, z resztą chyba uczeń Piotra Kowalczyka)
Adres:
http://www.serafin.waw.pl/Muay.htm
Cytat:
"MUAY THAI (thai boxing) jest narodowym sportem Tajlandii. Jak mówią Tajowie właściwie nikt nie wie, kiedy narodził się
boks tajski. Obecnie jego początek datuje się na XIV w. Na początku był on nazywany tańcem ośmiu wojowników, z uwagi na to, iż w walce można używaż: pijęści, łokci, kolan i stóp. Uderzenia można zadawać w głowę, korpus, uda. Z początku czas walki był nieograniczony, zawodnicy nie zakładali rękawic, jedynie owijali dłonie sznurkami, maczanymi potem w rozgrzanym wosku. Z początkiem XX w. walki przeniesione zostały na ring, zawodnicy używają do walki rękawic bokserskich, czas walk został skrócony, w zależności od klasy, w jakiej walczą zawodnicy. Obecnie walki na poziomie mistrzowskim toczone są w wymiarze 5 rund po 3 minuty. W walce sportowej dozwolone jest wykonywanie technik w zwarciu, uderza się wtedy kolanami, łokciami, dozwolone są również niskie rzuty, podcięcia. W walkach nie używa się żadnych ochraniaczy (jedynie na zęby i krocze). W dawnych czasach w Tajlandii, do walki stawali zawodnicy, którzy, wybierani byli przez przedstawicieli swoich wiosek, toczyli oni walkę do momentu, aż któryś z wojowników niezdolny był do walki. Podczas tych pojedynków warzyły się losy całej wioski. Dziś walczy się o medale, puchary i pieniądze."
- i też nie ma rozgraniczenia między Muay Thai i thai-boxingiem.
Autor: Piotr Ochniowski (szkoła MUAY THAI - SAN DA, Kraków)
Adres:
http://www.muaythai.cnet.pl/str-muay-thai.html
Cytat:
"Muay Thai - (Thai Boxing) tajlandzka sztuka walki rodowodem sięgająca Chin. Osławiona przede wszystkim najbardziej brutalnymi przepisami w rozgrywkach sportowych (dopuszcającymi uderzenia łokciami oraz kolanami), a także krańcowo pragmatycznym podejściem do nauczanych technik. Bardzo prosta (choć nie prostacka ) w założeniach treningowych, co wydaje się być jej główną zaletą."
- i też nie znajdujemy rozgraniczenia między MT i TB!
Autor: Rafał Szlachta (również szkoła MUAY THAI - SAN DA, Kraków)
Adres:
http://www.muaythai.pl/historiamt.htm
Cytat:
"MUAY THAI (THAI BOXING) Narodowy tajski sport walki o tysiacletniej tradycji, nieodłacznie zwiazany z historia i kultura tego kraju. Obecnie wiodacy sport narodowy, będacy wizytówka Tajlandii na całym swiecie. Muay Tahi charkateryzuje się prostota i krańcowym pragmatyzmem w podejsciu do realiów walki ringowej i ulicznej. Wyjatkowo szybkie w nauce i natychmiastowo stosowalne w samoobronie. ćwiczenie Muaythai umożliwia skuteczna smoobrone już po pół roku treningu (uzależnione to jest od zaangażowania w trening). Techniki proste (choć nie prostackie), łatwe do szybkie opanowania, wyćwiczenia i zastosowania, natychmiast przekładalne na realna samoobronę. Muay thai, nie zawierajace żadnych upiększeń ani zbędnych ruchów, wsławiło się na całym swiecie najostrzejszymi przepisami walki sportowej (dopuszczenie ataków za pomoca łokci i kolan). W wyniku takich a nie innych przepisów, system ten jest głęboko wyspecjalizowany w zakresie efektywnej walki łokciami i kolanami oraz kopnięciem okrężnym. Przyczyniło sie to do jego ogromnej popularnosci na całym swiecie. Ostatnio coraz większe uznanie zdobywa sobie formuła Muay Thai Amatorskiego, w której walki rozgrywane sa w pełnych ochraniaczach. Powoduje to, iż przy zachowaniu całego uroku i pragmatyzmu oraz bogactwa metod walki łokciami i kolanami, Muay Thai Amatorskie stało się wykjatkowo atrakcyjnym i bezpiecznym w uprawianiu sportem."
- tutaj dochodzi pojęcie "Muay Thai Amatorskie", ale cały czas Muay Thai = Thai Boxing.
Hmm, myślę, że jednak autor artykułu z Budokanu faktycznie może się mylić...
---------------------------
Gaworzenie o Szopenie
W plecak szmatę - i na matę!