SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

prośba o wskazówki raz jeszcze

temat działu:

Odżywianie i Odchudzanie

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 5218

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 17 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 663
dzięki za pomoc Rorschach
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 181 Wiek 43 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 3853
Nie ma sprawy. Jakby co, możesz mnie pozwać:) Służę danymi...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 17 Napisanych postów 981 Wiek 38 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 7373
trening silowy bedzie dobry niechce juz mi sie pisac dlaczego bo to dlugo by trwalo
3-4 g tak to duzo
niestety popelniasz blad przy wyliczeniach ,
na kg masy ale wzory na obliczanie zapotrzebowania sa dla osob z standardowym bf , przy wiekszym bf zapotrzebowania na kcal maleje a przy mniejszym rosnie wiec dlatego mozesz smigac na 6 gramach wegli i sie nie zatluszczasz bo widzac po focie bf niziutki ,
co innego u kobiety gdzie przy takiej wadze bf to 50 niestety

Pamietaj iz tkankta tluszczowa nie potrzebuje energi !!
przy takiej ilosc kcal moze jej jeszcze waga isc w gore !
bo pewno metabolizm wolniutki

Zmieniony przez - carbon2222 w dniu 2007-09-18 23:58:42

Zmieniony przez - carbon2222 w dniu 2007-09-18 23:59:01

lepiej byc duzym idiota niz malym ale ciota

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 17 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 663
proszę o kolejne wypowiedzi, ponieważ jeszcze Was czytam i więcej się dowiaduję;
pierwsza propozycja: moje zapotrzebowanie: 2300; redukcja - 500 = 1800 kcal (w tym 1g białka/kg = 96 g; 300 g węgli i 20 g tłuszczów); rozbiłabym to na 5 posiłków (500 + 250 +500+250+300) spożywanych co 3 godziny (taki układ dobrze mi sie sprawdza jeśli chodzi o samopoczucie i funkcjonowanie); to, co tutaj wydaje mi sie być trudne do realizacji to te 300 g WW (juz wiem, że będzie dla mnie problemem spożycie ich w takiej ilości) i 20 g T (w odwrotną stronę);

2 propozycja:dieta redukcyjna opisana w artykule przez Ellisa; zapotrzebowanie 2300 kcal (w tym B: 85 g = 336 kcal, 156 ww =625 kcal, T: 150g = 1350 kcal); redukuję o 20 % (500 kcal) i tnę z tłuszczów (trochę ich dużo powyżej), więc pozostaje 95 g tłuszczów;

jak widzicie, dwie zgoła odmienne sposoby; i obydwa skuteczne, o czym świadczą przypadki "uleczone" :)
do diety "structured refeeds" przekonują mnie te wolne posiłki, i dniowa "przerwa" dla organizmu, która w moim przypadku wypadałaby mw co 21 dni; wszystkie moje poprzednie diety kończyły się fiaskiem, ponieważ gdy brakowało mi już silnej woli, i skusiłam sie już na coś "ewolucyjnie przydatnego" :) ( i to w sposób niezamierzony), mysłałam: no to wszystko zniszczyłam... itd; może takie planowanie, w moim przypadku byłoby wskazane? a byc może też można zaplanować takie jednodniowe odstępstwo w 1 propozycji?

jestem ciekawa Waszych opinii
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 17 Napisanych postów 981 Wiek 38 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 7373
ja sie bede upieral przy swoim rozkladzie makro skladnikow jaki podalem , ale zrobisz jak chcesz

lepiej byc duzym idiota niz malym ale ciota

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 17 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 663
wyjdzie razem 2090 kcal; nie za dużo to ? (deficytu tylko 230)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 181 Wiek 43 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 3853
Najlepsze jest, to, że racja jest pośrodku. Moim zdaniem jednak nic nie zastąpi obserwacji siebie i modyfikacji makroskł. Ja proponuję więcej węgli, ponieważ na początku diety człowiek potrzebuje tej energii przede wszystkim, żeby poradzić sobie z wysiłkiem fizycznym, który, czego nikt nie zaneguje jest PODSTAWA diety. Jak w powiedzeniu-" ruch zastąpi każdy lek, żaden lek nie zastąpi ruchu" Oczywiście każdy jest inny i może od razu "obciąć" węgle, na rzecz tłuszczy. W ogóle, moim zdaniem węglowodany złożone są potrzebne podczas diety, ponieważ to one pozwalają mięśniom dłużej ćwiczyć, a tym samym się rozwijać. A jak wiemy więcej mięśni, to większa "kotłownia" w której palone są zapasy. Sam też zauważyłem, że jeżeli z węglami "poradzimy" sobie podczas pierwszych 3 posiłków, to naprawdę łatwiej jest zredukować wagę. Nie jest to problem śniadanie- płatki owsiane+ kromka pełnoziarnistego chleba=ok.100g, 2posił banan-30g, obiad kasza -60g i (Po treningu ryż z jogurtem 80g)Jest koło 300g, a zawsze można "walnąć" modyfikację i zmniejszyć o 50g węgle, dodając w zamian 20g tłuszczy. Białko raczej pozostawiamy, na stałym, "podręcznikowym" poziomie, a "kręcimy" z tłuszczem i węglami...Nie wierzę, aby przy samozaparciu nie poradzić sobie z problemem. Moim zdaniem dieta to nie sztywny reżim żywieniowy, a bardziej styl życia. Wszystkie krótkotrwałe diety dają krótkotrwałe efekty. Bez sensu jest wieżyć, że zmienię swoje życie w np. 3 miesiące... Pozdrawiam...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 17 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 663
:):) no ja daję sobie rok:)
pozdrawiam równiez
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 181 Wiek 43 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 3853
Tak od siebie, życzę Tobie, abyś pewnego dnia odróżniła się w sposób diametralny od 99,9% osób pragnących zrzucić zbędne kilogram, którzy spotykając od dawna nie widzianego znajomego/mą,wyrażnie szczuplejszych niż kiedyś ,zadają ZAWSZE to samo JEDYNE, a przez to głupie pytanie- "Co ty JESZ, że tak dobrze wyglądasz?! Nigdy nie zapytają- "jak ćwiczysz?". A to powinno być pierwsze pytanie... I mam nadzieję, że doznasz takiego zwrotu. A oni niech dalej dyskutują, czy jednego dnia jeść marchew, drugiego tylko jajka, trzeciego kurz z szafek, czwartego przerwa, piątego lewatywa itd.............

Zmieniony przez - Rorschach w dniu 2007-09-20 00:22:45
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 17 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 663
chcę Was jeszcze spytać o trening; w dziale "trening" nikt na mój post nie odpowiada, więc pozwolę sobie skopiować go tutaj

mój cel: redukcja fatu (uwaga: przerażające około 40%; otyłość brzuszna);
nie jestem "flakiem", mam za sobą długie okresy ćwiczeń (aerobik, siłownia, pływanie, góry) więc jak na taką wagę moja forma-myślę-absolutnie tragiczna nie jest :)
chodzę 2 razy w tygodniu na basen (po godzinę); nie jest to pływanie rekraacyjne, raczej w średnim tempie; pomyślałam, by zastosować na basenie HIIT, ale nie za bardzo wiem jak;
planuję 2 razy w tygodniu chodzić na siłownię; większość na silowni właśnie stosuje HIIT; ja jednak nie mogę biegać; z tego, co wiem, na orbitreku trudno, rowerek nie jest zbyt efektywny; poza tym nie chciałabym przychodzić na siłownię li wyłącznie na 15 minut (rozgrzewka plus 5 min HIITU jak na początek); to strata i czasu i kasy; a jak piszecie trening siłowy i HIIT jednocześnie odpadają;
jaki w takim razie proponowalibyście trening na siłowni? mogę na niej spędzić do 2 godzin na raz; ważna by była dla mnie informacja co, i jak długo robić
dziękuję i pozdrowienia
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

protein 82, jaka dieta ?

Następny temat

Rozpiska poczatkujacego do oceny.

WHEY premium