Tym razem te walki byly lepiej zorganizowane nie bylo okupacji klatki przez widownie i kazdy wszystko mogl zobaczyc.
3 zawodnicy bjj i valetudo z Warszawy wygrali swoje walki.
Wygral walke takze Jakubek z Arki Gdyni trenujacy kickbox i bjj.
Walczyl rowniez zawodnik z kyokushin i shootfightingu.
Nie bylo niestety jakis egzotycznych styli itp.
mialo byc 10 walk bylo tylko 5
(podczas wchodzenia do klatki nie bylo mowione kto jaki styl reprezentuje wiec nie wiem na razie dokladnie kto co cwiczyl poza ludzmi z bjj).
W pierwszej walce obaj zawodnicy mieli lepsza stojke niz parter.Widac bylo ze boja sie stracic pozycje i poruszaja sie barzdo ostroznie.Walka w wiekszosci toczyla sie parterze byly kopniecia z gardy proby dzwigni na nogi(w tym jedna ze stojki)ale pojedynek pozostal nierozstrzygniety mimo 5 minutowej dogrywki.
W drugiej walce Maciek Kawulski z wawy zostal bardzo szybko sprowadzony do parteru wejsciem w nogi z wyniesieniem.Tam zainkasowal troche uderzen ale caly czas pracowal nad trojkatem ktorego za 2 lub 3 razem udalo mu sie dopiac.Jego przeciwnik mimo ze byl w technice konczacej caly czas uderzal wolna reka.Po chwili poddal sie.
W 3 walce Jarek Stachera z wawy zdemolowal ciezszego przeciwnika uderzeniami w stojce.W czasie walki nawet podniosl ciezszego zawodnika do gory jednak tamten zlapal sie siatki.To bylo najbardziej brutalne starcie podczas tych eliminacji.
Podczas 4 walki Grzegorz Jakubowski wygral dzieki uderzeniom z dosiadu,ktore wypracowal po klinczu gdy przeciwnik znalazl sie na kolanach i probowal gilotynowego duszenia czy raczej trzymania.
W 5 walce Lukasz Matczak z Warszawy walczyl z duzo ciezszym uderzaczem.w pierwszych sekundach zaabsorbowal glowa potezne kopniecie i poprawke kolanem,wydawac sie bylo ze jest juz po wszystkim,jednak zawodnik z bjj asekurowal sie garda i atakowal z tamtad
balacha i trojkatemi.Jego przeciwnik bronil sie wyniesieniami i probowal rozbijac o mate,byly kopniecia w glowe, jadnak za ktoryms razem balacha weszla i musial sie poddac.