silawonia a szlugi

witam .
chcialbym skierowac pytanie do osob ktore pala i uczeszczaja na silownie:a mianowicie jak im idzie sila jak z masa itp.
ja ogolnie pale i np nie widze roznicy z tych rzeczach od kolegow ktorzy nie pala nawet powiedzialbym ,ze lepiej mi idzie w przeciagu 2 miesiecy w wycisku zwiekszylem z 78 na 96 wiec chyba dobrze z masa tez z 3kg doszlo.prosze o wypowiedzi. pozdrawiam najlepiej jakby wypowiedzili sie palacy :)

to ze palisz i Ci poszlo lepiej od kolegow to nie ma nic do rzeczy..
poprostu jak zaczynasz to sila skacze, proste.

papierosy to gowno ale jak przepadasz za gownem to Twoja sprawa.
nie wpływają na rozwój mięśni, jedynie spalają mózg.

tak jak bronkz napisal, od szlugow nie maleja miesnie. Wazne abys trzymal miche, co podobno jest przy paleniu ciezsze, choc ja tego nie zauwazam

JA nie pale, ale kiedyś rozmawiałem z znajomym który zawodowo uprawiał trój bój i mówił ze większość zawodników pali więc na mięśnie jako tako nie wpływają. Ćwiczyłem na siłce tez z osobami palącymi i nie zauważyłem bynajmniej by im gorzej szlo. Z pewnością gdybyś rzucił nabrał byś więcej ,asy w przeciągu 2 3 miesięcy.

bronkz- po przeczytaniu wypowiedzi od razu domyslilem sie ze ledwie skonczyles gimnazjum

Rozkładając temat na czynniki pierwsze to jaranie upośledza wydzielanie NO co przekłada się na wyniki siłowe. Zwężenie żył to również gorszy transport składników odżywczych. Ograniczenia powierzchni płuc nie trzeba chyba tłumaczyć. Sam jaram

npp wiem ze wypowiadam sie jak gimnazjalista i jakiś przymulony musze być jezeli w gimnazjum juz jestem a jeszcze nie pale no nie?

pewnie palisz i cie serduszko kuje ze mam wiecej rozumu od ciebie?
po przeczytaniu twojej wypowiedzi odrazu sie domyslilem ze zbierasz kiepy na osiedlu <- tak wyglada twoja wypowiedz

Zmieniony przez - bronkz w dniu 2011-01-18 21:49:55

temat rzeka i był poruszany wiele razy
1."Część jedzenia" idzie na detoks organizmu
2.jak wyżej Krzychu79 napisał
3.Kasę którą wydajesz na szlugi można lepiej zainwestować co poprawia wyniki.
Sam jarałem długi czas,od nowego roku nie pale i widzę dużą popraw bo po tygodniu jest spoko i zamiast jarać podjadam sobie coś zdrowego,a zaoszczędzoną kasę można przeznaczyć na co innego ja już zamiast fajek kupiłem bca w tym miesiącu.

Binio89 gratuluje

Fajki to zło, syf, kupa, dla łochów, kiedyś się przekonasz... Pomyśl co możesz kupić zamiast fajek, jakie suple byś miał do cyklu...

co ma rozum do tego ze ktos pali papierosy baranie? sam kiedys nie palilem i dziwilem sie ludziom ktorzy pala. a teraz tak, pale.

a kiepy to mozesz zbierac ty dziecko. u siebie w gimnazjum. pa