OK - nie mówisz o kickboxerskim full kontakcie, więc sprecyzuj o jakim innym mówisz. A w kwestii jakiego fulla odgrywacie miałem na myśli czy ulicznego czy kickbokserskiego.
Eeee? No toż właśnie wielokrotnie w tym temacie powtarzałem, do jakiego obrazu/charakteru walki odnosi się nasz trening. Jeszcze raz powtarzam, oczywiście jest to pewne uproszczenie zagadnienia: jak rozwiązać skutecznie krótkie, gwałtowne starcie, gdy nie ma czasu na "rozgrywanie rundy", a obydwie strony dążą do jak najszybszego zakończenia danego indywidualnego starcia, przy ciągłej gotowości do reakcji na atak kolejnego napastnika.
I z tym wiążą się założenia zawarte nawet w najbardziej podstawowych ćwiczeniach, z treningiem pozycyjnym zhan zhuang włącznie, nie mówiąc już o wielu formach mniej lub bardziej swobodnych zadań sparingowych.
Tak się bowiem składa, że ludzi którzy mają już jakieś doświadczenie/praktykę w treningu trudno namówić na atakowanie wg ulicznych, a nie technicznych zasad (wkładanie całej masy ciała w cios, utrata równowagi przy nietrafieniu w cel itp) wiedzą bowiem czym to grozi, więc starają się unikać własnych błędów a jednocześnie jeszcze bardziej utrudnić zadanie parterowi
To jest kwestia zarówno charakteru walki, jak i poziomu umiejętności.
Z jednej strony ludzie, którzy mają doświadczenie w treningu (innego typu niż nasz), potrafią nagle "zgłupieć" (i nie trzeba ich do ryzykownych zachowań namawiać), gdy stają np. wobec zadania: w ciągu 10 sekund łącząc uderzanie z wpływaniem na równowagę obalić przeciwnika, lub wyrzucić go z kręgu (co z kolei może obrazować sytuację typu np. zrzucenie ze schodów).
Albo zadanie typu 3-sekundówka z dystansu, tak, że musi być dobieg.
Z drugiej strony np. my uczymy się, jak równoważyć siły i minimalizować ryzyko utraty równowagi podczas silnego, gwałtownego ataku.
I generalnie jest tu całe spektrum możliwości z różnym poziomem kontaktu i różnym poziomem realności i gry.
Samo ograniczenie czasu walki, w której dąży się nie tylko do trafienia, ale też do obalenia lub wyrzucenia przeciwnika z pola walki sprawia, że wszystko staje się zupełnie inne niż na bokserskim ringu.
Im mniej doświadczenia z treningu o takim charakterze ma nasz przeciwnik, a dochodzi do tego tego typu sytuacji, tym jest nam łatwiej.
Zmieniony przez - dacheng w dniu 2010-12-31 12:10:28
Andrzej Kalisz - AKADEMIA YIQUAN http://www.yiquan.pl