Pytanie o Karate Fudokan i Kyokushin

AdamV W czym rzecz tak w ogóle? Masz 2 takie kluby do wyboru, czy z ciekawości pytasz?

" Nie ma mistrzów, są tylko źle trafieni "
Tak uważam. Nie wierzę w style ale wierzę, że dana osoba może łatwiej się odnaleźć w danym stylu - formule walki niż w innym.
Formuła walki knock down ma swoje słabe punkty jak i walka stosowana w shotokan ma swoje minusy. Jeśli trafisz na słabego instruktora będziesz słaby i niewiele się nauczysz... Znam wspaniałego instruktora shotokan z Warszawy, który bardzo wszechstronnie trenuje swoich ludzi i ci ostatni nie maja problemu aby obronić się na ulicy, walczyć w formułach full contact czy knock down albo w parterze.
Wszystko zależy przede wszystkim od Ciebie ...i na jakiego trenera trafisz.
Warto spróbować jednego i drugiego stylu karate i zobaczyć co ci bardziej pasuje.
W większości klubów pierwsze zajęcia są bezpłatne więc idź zobacz i wybierz.
A potem ćwicz mocno .
Pozdrawiam.

Ukskokoro, a co to za trener i gdzie dokładnie ma sekcje? Chętnie sie przejde i zobacze.

Chodzi o to że mój trener od MMA to vice- mistrz świata w karate fudokan.
Chciałem sie dowiedzieć ogólnie jak wogole wygląda karate fudokan.
Bo uczy nas kopnięc okrężnych takich jak w karate. Bo w MT np low kick kopie się prostą nogą a w karate unosi się kolano, skręca się biodro i dopiero strzal z pod udzia.
I zastanawiam się czy stójka z karate(wyłącznie kopnięcia) uzupełniana boksem oczywiście będzie dobra w MMA

http://www.klubfsk.com/archiwum/nabór-do-sekcji-201011.aspx 

Czyli mowa o klubie do którego uczęszczam
"Bo w MT np low kick kopie się prostą nogą a w karate unosi się kolano, skręca się biodro i dopiero strzal z pod udzia."
Nie kopie sie prosta nogą w MT Nie boj sie, z tego co piszesz to dobrze was uczy, a technika która opisałeś przypomina tą z kyoka.

Zmieniony przez - Dzejno w dniu 2010-12-27 15:51:46

Dzejno, właśnie mnie to zastanowiło, że mieli numery na plecach. Bo rzeczywiście rękawy ma dłuższe a typ co oberwał ma kyokushinowe tiki Jednak żeby stwierdzić, że to na pewno SK vs KK to dla mnie za mało.

Różnica między MT a karate to głównie kierunek siły jaką się przekazuje. W karate kopiesz do boku, w MT bardziej przed siebie. Nie bijesz prostą nogą nigdzie. W karate najpierw unosisz kolano w bok, potem ze skrętem prostujesz nogę, w MT nie ma unoszenia w bok jako takiego i strzału stopą jak z bicza. Podnosisz nogę bardziej frontalnie i ze skrętem wchodzisz w cel przekazując energię nie w bok, ale w jego kierunku.

No coś takiego miałem na myśli :) nie wiedziałem jak to profesjonalnie opisac :D

Zawsze jak jest jeden leszcz to dostanie wpierdel

Zmieniony przez - Roman71 w dniu 2010-12-27 21:57:00

Wiem że gościu dostał od typa reprezentującego KK. Jego przecwinikiem był shotokan??