Islmski terroryzm w Europie

Nie ma "wolność Tomku w swoim domku". Analogicznie, możesz stwierdzić, że każdy mieszkaniec polski jest Polakiem i musi być Polakiem. Albo zburzyć meczet ponieważ jest na polskiej Ziemi. Gospodarz również musi szanować prawa gościa bo gość może mu się postawić

tak jak we Francji? Uważasz ze tolerancja francuzów poprowadziła ich we właściwą stronę? Chciałbyś by u nas w kraju mniejszośc wyznaniowa(tudzież narodowa)również demolowała co popadnie pod byle pretekstem?
Ja nie jestem radykałem i daleko mi do nietolerancji względem innych nacji(czy wyznań),co można zresztą poczytać w archiwalnych tematach na tym forum ale nie może być tak że my jako tolerancyjni gospodarze będziemy się zgadzać na wszystkie wybryki gości.

Jego strój był nagością więc nawet mandatu nie mogli mu wkleić

w Polsce dostał by 5 stówek mandatu za sianie zgorszenia publicznego(choć kodeks wykroczeń przewiduje nawet areszt lub ograniczenie wolności)

Np. Nie zgadzam się, że 2,00 + 2,10 to 4.1 chociaż 99% ludzi tak to właśnie liczy, ale uszanuję jak ktoś tak właśnie napisze, bo tak się uczył od dziecka.

tego jak mam być szczery nie rozumiem(bo chyba nie chodzi Ci o to że wcześniej masz przecinek a w końcowym wyniku kropkę)...statystykiem jesteś?

- prawdopodobnie gdybyś urodził się na innej szerokości geograficznej to stałbyś po islamskiej stronie barykady. Niestety to właśnie środowisko w jakim dorastamy często kształtuje światopogląd.

islam nie jest złem. Fanatyczny islam jest złem. Tak samo z katolicyzmem. Katolik sam w sobie zły nie jest,ale katolik fanatyk szerzący swą wiarę na siłę jest złem.

Słaby. Gdy ktoś wejdzie do mojego domu bez mojej zgody nie mogę go siłą wyprowadzić. Chociaż gdyby taki gość wszedł to dostałby w dziób a ja potem martwił się o konsekwencje

ale możesz zażądać by opuścił Twój lokal,jeśli tego nie zrobi wtedy podpada już pod 193 art KK.

Queblo- Nie mogę np.

-nakazać gościowi by oddawał mi cześć niezależnie od tego jak boski jestem.
-zmuszać go do czegoś siłą.
-obrażać jego uczucia religijne.

ojjj temat rzeka.
W skrócie może napiszę ze dopóki dana sytuacja nie doprowadza do patologii jak jest np mordowanie ludzi(tudzieź jakakolwiek inna przemoc fizyczna) w imię jakiejś idei to gospodarz ma prawo decydowac o tym co w jego kraju jest słuszne a co nie.
ale jak pisałem,to duże uproszczenie.

Queblo ale ja cały czas się z Tobą zgadzam.... to, że napisałem jak jest nie znaczy, że to popieram. (Coś jak sytuacja z Crossing Over jeśli oglądałeś)
To, że zachód jest zbyt pobłażliwy to fakt a nie stwierdzenie, że jest tam świetnie.

Póki co mówimy też o Europie a sądzę, że niedługo nasze prawo "zrówna się z prawem unijnym". Które jak wiadomo jest "lekko" inne.

A co do statystyka to nie...
Póki co Geodezja i kartografia, filozofia, pedagogika. Bo o ile po pierwszym można dobrze zarobić to po dwóch kolejnych można już mówić o jakimś ogólnym wykształceniu. Chwała Bolońskiemu systemowi nauczani!

Nie ma "wolność Tomku w swoim domku". Analogicznie, możesz stwierdzić, że każdy mieszkaniec polski jest Polakiem i musi być Polakiem. Albo zburzyć meczet ponieważ jest na polskiej Ziemi. Gospodarz również musi szanować prawa gościa bo gość może mu się postawić teraz to sobie chyba jaja robisz albo kompletnie jesteś nie w temacie. Spróbuj (zgdonie z twoimi założeniami -bedąc gościem na ich ziemi) zbudować kościół na terenie jakiegokolwiek kraju arabskiego czy np. Turcji. Nikt ci go nie zburzy. Bo on nigdy nie powstanie. Zabiją ciebie i twoją rodzinę gdy tylko zorientują się co budujesz.

Islam jest ekspasyjną religią i ie godzą się na kompromisy w kościele katolckim co jakiś czas dochodzi do zmian doktynowych pojawiaja się jakieś reformacje czy coś a w wierzeniach muzułmanów Koran to czyste słowo Allacha nikt nie ma prawa go zmieniać nawet jak jest mocno nie aktualne.
Dlatego są problemy adaptacyjne muzułmanów w Europie.
Emigracja azjatów jest nieznacznie mniejsza nię muzułmanów a o nich się prawie nie wspomina bo potrafią zasymilować się w społeczenstwie kultywując swoją tradycje czy język

Ma-karon

Nie zrozumiałeś mojego posta. Więc nie mów o moich założeniach.

Jak dotąd kraje arabskie nie należą do Unii a przynajmniej nic o tym nie wiem.

Ja się tak zastanawiam o jakich wy gościach mówicie. Bo chyba nie o tych muzułmanach którzy demolują przedmieścia i uczestniczą w burdach z policją bo ci to w przeważającej większości obywatele tych państw wyznania muzułmańskiego. Ci napływowi siedzą cicho.
Bawienie się w Policyjne akcje i wprowadzanie nowych ustaw Norymberskich jest bez sensu i nic nie da tylko wywoła skutek odwrotny czyli postępującą radykalizacje. Rządzący lepiej by zrobili gdyby wymyślili jak zaktywizować zawodowo tą grupę społeczną. Dla przykładu przeciętny młody mieszkaniec Francuskich przedmieść jest najczęściej bezrobotny i słabo wykształcony przez gówniany państwowy system edukacji, dodajcie sobie jeszcze do tego uprzedzenia pracodawców którzy bardzo niechętnie zatrudniają mieszkańców gorszych dzielnic zwłaszcza tych pochodzenia arabskiego. Jak by niepatrzeń jedyne co czeka takiego Francuza to bieda, ubóstwo i brak perspektyw a to jak wiadomo jest pożywką dla wszystkich radykałów obiecujących złote góry.
A co do islamu najlepszy sposób na stępienie mu pazurów fanatyzmu to awans społeczny muzułmanów. Jak pokazuje historia chrześcijaństwo łagodniało wraz z bogaceniem się społeczeństwa europejskiego. Nic tak nie sprzyja sekularyzacji jak dobrobyt.

Zmieniony przez - Freed85 w dniu 2010-12-27 07:53:27

Mikadorus chciałem ci wyjaśnić w jak najprostszy sposób różnicę między ludźmi normalnymi a muzułamnami. Nie każdy tak jak ty ma ochotę na pisanie referatów o unii europejskiej, brudasach i innych bzdetach. Jeżeli uważasz że to co oni odpyerdalają na CAŁYM świecie jest OK i że mają do tego prawo bo jak napisałeś Gospodarz również musi szanować prawa gościa bo gość może mu się postawić (co jest kompletną bzdurą) to ja uważam temat za zakończony. Cieszy mnie jedynie że większość wypowiadających się tu osób potrafi jednak samodzielnie myśleć i ma takie a nie inne zdanie na temat tzw. "gości". Nikomu normalnemu chyba nie zależy na tym żeby któreś z Polskich miast przypominało np. drugą Marsylię....
Tutaj masz linka z krótkim artykułem jak u muzułmanów wygląda tolerancja religijna i to nawet nie wobec przybyszów z innych krajów a wobec osób które poprostu ośmielają się wierzyć w innego Boga niż muzułmanie. Chcesz to przeczytaj, nie chcesz to nie. http://tygodnik.onet.pl/31,0,57111,uslyszcie_nasz_krzyk,artykul.html

Reasumując: z mojej kończę temat życząc ci wesołego ramadanu.

Ma-karon mnie cały czas zastanawia o jakich ty gościach mówisz. Masz namyśli obywateli państw Europejskich wyznania muzułmańskiego? Odbieranie im praw obywatelskich to kiepski pomysł i prosta droga do rozplenienie się islamskiego fanatyzmu w tym wypadku lekarstwo gorsze od choroby. A przykład postępowania w krajach arabskich względem innych wyznań i sugerowanie ze to samo powinno być w Europie to pomysł wyjątkowo karkołomny jeśli to my chcemy uchodzić za tą cywilizowaną część świata ostoje demokracji i praw człowieka.
Nie rozumiem również co ma wspólnego budowa meczetu w Warszawie do terroryzmu islamskiego. Jakoś żaden Polski muzułmanin nie został zamachowcem, pracują, płaca podatki więc czemu nie pozwolić im wybudować meczetu. Podejrzewam że środowisko Ligi Muzułmańskiej RP jest zapewne pod stałą obserwacją ABW więc jak by coś było to by od razu to wyciągnięto.

ojj,ja już z tym meczetem byłbym ostrożny.
Jak się już im pozwoli(choć oczywiscie nie twierdzę zeby kategorycznie zabraniać budowy) to trzeba by bardzo uważnie monitorowac sytuację by nie skonczyło się na zasadzie "dasz im palec a wezmą całą rękę".

nie ma różnicy czy mieszkają w Niemczech, Polsce, Libanie, USA czy Egipcie. Wszyscy są tacy sami i dążą do tego samego (chyba jasne do czego ) ale jak napisałem ten temat jest dla mnie zkończony.

PS.: Jakoś żaden Polski muzułmanin nie został zamachowcem, pracują, płaca podatki super. Dla nich to sukces? W sumie mogliby nie pracować i nie płacić podatków przecież niektórzy tu twierdzą że goście mogą swobodnie narzucać swoją wolę gospodarzom więc mogliby sobie takie coś wykombinować. Wybacz uszczypliwość ale nie mogłem się powstrzymać.
Pzdr.


Edit: ojj,ja już z tym meczetem byłbym ostrożny.
Jak się już im pozwoli(choć oczywiscie nie twierdzę zeby kategorycznie zabraniać budowy) to trzeba by bardzo uważnie monitorowac sytuację by nie skonczyło się na zasadzie "dasz im palec a wezmą całą rękę". - należy pamiętać że meczet który budują w Warszawie powstaje w wyniku ich kłamstwa i oszustwa.


Zmieniony przez - ma-karon w dniu 2010-12-27 19:24:07