Problem z Kolanem, czy do zabiegu?

Witam, tydzień temu przydarzyła mi się kontuzja kolana, tzn grając w piłkę robiłem balans ciała i poczułem niesamowity ból w kolanie który rzucił mnie na ziemie i nie mogłem ruszyć nogą, po jakiś 5 minutach było ok kolano bardzo bolało ale mogłem chodzić i stawiać noge swobodnie na ziemi ale już nie zagrałem. Na drugi dzień kolano strasznie spuchło nie byłem w stanie stanąć na nodze a więc pojechałem do lekarza, ten badając nogę swoim doświadczeniem ortopedy stweirdził że moge mieć skręcenie stawu kolanowego i naderwane więzadła ACL zrobił RTG po czym stwierdził że na zdjęciu nic złego nie widać. Noga poszła do Szyny Gipsowej i za tydzień kontrola. po 3 dniach nie czułem bulu w tej szynie byłem w stanie już postawić noge na ziemi i nawet kuśtykać i nie czułem bólu ale wolalem nie przeginać. Nadeszła kontrola, lekarz wyssał mi igłą 100ml krwi z kolana bo zrobiła się opuchlizna, kazał dalej trzymać 2 tygodnie wypostowaną noge w szynie. noi dziś gdy zdjałem szyne do kąpieli nic mnie nie boli nic nie czuje stawiam noge na ziemi ale nie moge jej zgiąć w kolanie, czuje opór a przy mocniejszym zgięciu Ból, powiedźcie mi prosze czy to są oznaki zastanych mięśni i trochę czasu trzeba zeby poćwiczyć czy oznaki zerwanych całkowicie więzadeł i operacja?? Bardzo prosze o pomoc, bo drże cały i boje się troche jak widzę jak wyglądają te operacje... z góry dziękuję za pomoc.

a więc tak dziś byłem znowu na izbie przyjęć w moim szpitalu ze wzgledu na bardzo mocno spuchnięte kolano. Lekarz byl chirurg-ortopeda ale jeszcze inny niż ci co mnie widzieli. Od razu oczywiście punkcja, ta była masakryczna tak mnie ukuł że mało co z tego leżaka nie spadłem, do teraz mnie kolanko boli. wyciągnął 3 strzykawy ale już nie mazi lecz takiej jasno różowej wody. po tym bez problemu mogłem zgiąć kolano więc je dodatkowo zbadał, i powiedział że wydaje mu się że nie więzadła bo kolano stabilne, lecz być może torebka rozerwana i inne mniejsze uszkodzenia. powiedział że najpierw zwalczają nawracające obrzęki nic wiecej nie jest w stanie powiedzieć, jak zwalczą obrzęk to będa diagnozować dalej. dostaje zastrzyki Przeciwzakrzepowe w brzuch Clexane, i tyle na dziś z mojej histori.

Jakby były to więzadła, pewnie byś to odczuł. Wydaje mi się, że masz przykurcz ścięgna - to normalne przy dłuższym utrzymywaniu stawu w jednej pozycji. Miałem to samo po skręconej kostce;] ale jeśli się boisz.. nikt Ci nie da takiej pewności jak specjalista, porozmawiaj z nim o tym podczas następnego badania kontrolnego bądź wcześniej umów się na wizytę.

Tak tez myślałem :) bo obrzęk już znikł i nic mnie nie boli ale mimo wszystko boje się jeszcze tą noge obciążąc, nie wiem jakie są objawy przy naderwaniu ACL itp. A wiesz może gdzie na śląsku są jacyś dobzi specjaliści?

Wystarczy przeciętny ortopeda, najlepiej iść prywatnie to wtedy jakos bardziej rozmowni są xd Niestety nie mieszkam na śląsku. Możesz jeszcze próbować wykonywać jakieś ćwiczenia, stopniowo rozciągać ścięgna i staw. Będziesz musial wykonywać ćwiczenia żeby też wzmocnić staw.

tak ale póki co do 24-go mam mieć w szynie więc ćwiczenia nie wchodza w gre... a też mi się wydaje że z zewnatrz ortopeda nic nie bedzie wiedzial musialby zrobic pewnie rezonans a takowego mi nie zrobił...

Jak już szynę odstawisz, będzie ciężko i boleśnie.. ale z czasem rozciągniesz ścięgna i ból stopniowo będzie zanikał..najgorsze jest to oczekiwanie hehe

a jakie sa objawy zerwania acl? bol caly czas? niemożność postawienia nogi na ziemi czy co?? pytam bo chce wykluczyć to u mnie...

Wykluczyć to może jedynie lekarz. To zależy od stopnia w jakim uszkodziłes więzadło. Mogłeś je "tylko" naderwac, po czym odczuwałbyś ból przy obciążaniu tej nogi. Przy zerwaniu całkowitym odczuwasz silny ból na samym początku, a później wyraźną niestabilność stawu. Sam tego nie określisz bo kiedy możesz mieć przykurcz ścięgna, też odczuwasz ból i niepełną ruchomość stawu.

no właśnie masz racje, ale dziwi mnie to że lekarz nie zrobił mi MR.

Dziś znowu zdjałem szyne aby założć nowe bandaże i wydaje mi się że w poniedziałek znowu będzie kłucie, obrzęk jak holera...

Rób okłady z altacetu, to może trochę pomóc. Ja na twoim miejscu udałbym się prywatnie do jakiegoś innego lekarza.

no dobra tylko ja nie wiem gdzie przyjmuja itp...