Szacuny
113
Napisanych postów
6072
Wiek
4 lata
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
70684
Były mistrz świata Roy Jones Jr., który obecnie podróżuje po Europie zapowiedział, że ma zamiar spotkać się twarzą w twarz z Davidem Haye, aby namówić go na walkę, która mogłaby się odbyć na piłkarskim stadionie. Amerykanin chciałby po raz kolejny spróbować swoich sił w wadze ciężkiej i stanąć do walki o tytuł WBA podczas gali organizowanej na stadionie Wembley w 2011.
"Spotkam się z Davidem i powiem mu, że możemy dać światu wspaniałą walkę. Chcę jeszcze raz stanąć do walki o tytuł mistrza świata." - powiedział Jones.
Jones miał już w swoich rękach tytuł WBA w wadze ciężkiej, gdy to w 2003 roku pokonał po dwunastorundowej walce Johna Ruiza. Ostatnio Jones nie ma za dobre passy na zawodowym ringu, a podczas walk z Dannym Greenem oraz Bernardem Hopkinsem musiał uznać wyższość rywali. Wydaje się, że Jones szuka sposobu na zarobienie kolejnych milionów, tylko należałoby zadać pytanie: Czy warto jest rozmieniać tak wielką karierę na drobne?
z boxingnews.pl
Szacuny
19
Napisanych postów
4645
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
16509
Jones vs. Haye. Gorszej bzdury nie słyszałem.
Jeśli faktycznie tak było to Royowi padło na rozum. Wielki bokser zmierza po kolejną porażkę w karierze. Osobiście przykro mi oglądać go teraz w ringu, ale cóż jak mus to mus. Ale mógłby tego oszczędzić swoim kibicom.
Szacuny
18
Napisanych postów
4847
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
40994
Roy gada kompletne głupoty, to już się nawet śmiesznie nie robi... Takie teksty z jego strony mnie w cale nie ruszają, nie wiem po co się ośmiesza jest żywą legendą więc po co takie numery robi i rozmienia się na drobniaki. Jones pada po pierwszym lepszym mocniejszym ciosie. Haye potrafi *******nąć więc Roy padłby jak w walce z Johnsonem ale o wiele wcześniej i brutalniej. Oj Roy Roy, ja go tak lubię a on tak świruje
Nie no nie ma co w ogóle nawet dyskutować na ten temat to nie przejdzie, nie ma szans... Już prędzej Foreman wyjdzie do Davidka
Zmieniony przez - jarzynek w dniu 2010-10-14 14:17:48
"I try to catch him right on the tip of the nose, because I try to push the bone into the brain." (M.Tyson)
Szacuny
19
Napisanych postów
4645
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
16509
Roy nie ma przecież nic do udowodnienia. Nie słyszałem, żeby ktoś na niego złe słowo powiedział. Sam go szanuje jak mało którego boksera.
Wydaje mi się, że on wcale nie żartuje. Czyżby aż taki kryzys go dopadł?
Szacuny
15
Napisanych postów
4568
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
34748
Haye zaraz powie że zawsze marzył o (bezpiecznym ) skrzyzowniu rękawić z legendą boksu. I że ludzie na ulicy do Niego podchodzą i putają kiedy zawalczy z Jonesem
Bo źli, niedobrzy Kliczkowie znowu stawiaja jakieś dziwne warunki z kosmosu, bo prawdopodobnie boja się Wielkiego Haye'a.
Ale zawsze jast RJJ.
Zmieniony przez - tygrum w dniu 2010-10-14 15:26:10
Szacuny
19
Napisanych postów
4645
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
16509
Jak poinformował Dave Coldwell, jednen z głównych członków Hayemaker Promotions, Team Davida Haye'a (24-1, 22KO) nie jest w żaden sposób zainteresowany pojedynkiem z byłym mistrzem czterech kategorii wagowych Royem Jonesem Jr (54-7, 40 KO).
Roy Jones powiedział w rozmowie z angielskim The Sun, że planuje przekonać mistrza WBA wagi ciężkiej, gdyby ten dał mu szansę ponownego wywalczenia tytułu królewskiej wagi. Coldwell twierdzi jednak, że Jones jest już zawodnikiem zupełnie wypalonym i nie ma nawet cienia szansy na to, że dojdzie do tej walki.
bokser.org
I tutaj po raz pierwszy zgodzę się Hayem. Bardzo mądry ruch.