Co do Jones jr. vs Michalczewski...
Dla mnie Michalczewski PRIME to był bokser,który rzadko z kim by przegrał przed czasem...I pełne dystanse dawali z Royem gorsi bokserzy...
Dalej Michalczewski z Tiozzo był wrakiem,wracał po przerwie wcześniej Darek wciągnął nosem Tiozzo w jakiśch zawodach.
Tak masz rację jarzyn,po Hallu Tiger się skończył...
Co do Jonesa jr. tak to bokser ,który rodzi się raz na 100 lat,zgadzam się...Zniszczony Ruiz na punkty(przypominam,że Ruiz pokonał wysoko Rahmana i nieźle walczył z Holyfieldem gdy ten nie był jeszcze takim mega staruszkiem).
Natomiast właśnie siedzę w biografii Roya i muszę przyznać ,ze w swoim PRIME unikał puncherów.Z jakim puncherem on walczył ?Unikał tego McCellana co potem stał się kalekom.
McCLellan zlał Roya w amatorce...Poza tym ten Green co pokonał Roya TKO 1,tak Roy był tam wrakiem,ale hopkins dał z nim pełen dystans...Roy miał problemy z puncherami nie odnosi się to do Darka,ale Roy PRIME nie był kryształowy...
Kiedyś poruszaliśmy temat Jonesa jr. coś tam o Calzaghim i też mówiłem,że Roy był nie do pokonania,ale czy walczył on w swoim PRIME z jakimś zawodnikiem co super skraca dystans lub puncherem ?
Co do postu Serios1...Toney dla mnie to klasa Michalczewskiego...Zobacz na rekord Toneya...
http://boxrec.com/list_bouts.php?human_id=1437&cat=boxer
Same bumy potem fartowna wygrana SPLIT Decision nad tylko dobrym Reggie Johnsonem...
Sosą SD
McCallum tylko remis !
Jones jr. zmiótł Toneya,podobno Toney miał przed tą walka problemy z wagą,ale tych rywali co Toney pokonywał SD,to Jones wciągal nosem...
Porażka dwa razy z Griffinem,którego zmiółt Jones jr. i Tiger...
Minimalna wygrana nad McCallumem w rewanżu...Porażka z journeymanem Thadzim któego poskladal Tiger i to wszystko w PRIEM TOneya !!!
Potem kelnerzy i minimalne zwycięstwo nad tylko dobrymi jirovem,nie patrz na punktację,bo to punktacaj w stylu niemieckim obejrzyj walkę...
Pokonany stary HOly,który lezał Toneyowi...
Remis z rahmanem i
na koksie minimalna wygrana nad Ruizem,którego zniszczył Jones jr...Noi gdy Toney był stary te walki z Peterem i Oquendo...
Poza tym niedawny przeciwnik Diablo czyli Jason Robinson radził sobie niezwykle dobrze z PRIME Toneyem tym swoim jabem,a Darek miał go sto razy lepszy !!!
Dlaczego Toney miałby poskładać tigera ? Nikogo mega nie pokonał...
Co do Tiger vs Jones jr...To stawiam ,ze wygrywa Jones jak z Toneyem...
Co do pierwszej prawdziwej porażki Roya z Tarverem...Zgadzam się te wachania wagi po przejściu do ciężkiej...Ale tu znowu Tarver jako jeden z niewielu bokserów,pokonał teoretycznie Jonesa jr. w amatorstwie...Moim zdaniem on z PRIME Royem dałby też wyrównana walke,bo mu nie leżal...
Przypomniam to na przykładzie Shane'a Mosleya...Shane dwa razy przegral z Vernonem Forrestem w PRIME w karierze PRO i tenże Forrest pokonal go dwa razy w amatorstwie...
Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2010-10-10 18:01:57