Niski testosteron

Witam
Wiem, że temat już był kilkakrotnie zakładany, ale po przeczytaniu postów nie znalazłem interesującej mnie odpowiedzi.

Mam 25lat i niski poziom testosteronu.
Robiłem badania jakieś pół roku temu i wyszło mi 14,65 nmol/l zakres referencjio 10,4 - 35,7. Zacząłem ćwiczyć, dosyć ostro. Ćwiczę już pół roku. Biorę ZMA ale w postaci aptecznej czyli magnez, cynk i b6. Cynku biorę 0,030g (2x0,015) na noc. Wziąłem także trzy opakowania Tribulusa po 90 tabletek. Nie stosowałem żadnych sterydów czy innych 'leków'.
Zbadałem sobie poziom teścia i wyszło 13,58 nmol/l. Nie dojść, ze się nie podwyższył to jeszcze zmalał. Byłem z tym u endokrynologa i lekarza rodzinne. Oboje powiedzieli, że jak się poziom znajduje w zakresie referencji to mają związane ręce i nic nie mogą zrobić, że już taki jestem i nic się nie da zrobić.
A objawy mam takie, że zero zarostu oprócz wiecie gdzie, i na twarzy jak się nie golę przez miesiąc to mam lekki wąsik i tyle. Mięśni też wyrobić nie mogę, obserwuje że zamiast mięśni mam wodę pod skórą. Mam dosyć rozwinięta lipomastię. Po za tym jak coś robię to tak na siłe, nic mi się nie chce....

Pytanie mam takie: jakie leki pomogły by mi żeby podwyższyć poziom testosteronu.

Zmieniony przez - lutkas w dniu 2010-10-06 16:16:41

Dlaczego chcesz się leczyć w internecie..? Zdajesz sobie sprawę, że jest to niebezpieczne..? Dobierz dietę pod siebie + suplementy, popracuj trochę nad psychiką i będzie dobrze

Najlepiej doradzać jak się samemu nie ma problemu. Dietę mam, suplementy też.

Nie pisałem tego złośliwie więc nie odgryzaj się chłopak. W zasadzie lekarz ma racje. Wynik mieści się w ramach to lekarz ma związane ręce. I tak to wygląda od strony medycznej.

Pewnie w innym dziale na forum Ci doradzą cóż zażyć, aby test podskoczył

Oczywiście, że tak - równie dobrze mogę zrobić to tutaj. Ale to już nie będzie leczenie tylko doping.

Jak mu odpowiednio przepiszesz i e-receptę wystawisz, to będzie e-leczenie

wole się leczyć za pomocą internetu niż iść do lekarzy. problem trochę inny, ale miałem ostatnio jakiegoś syfa na plecach. byłem u rodzinnego coś mi przepisał. dwa miesiące wcierałem i nic. poszedłem do dermatologa coś zapisał i nic. poszedłem do najlepszego dermatologa w moim mieście za kasę. kasa w błoto + krem za 50zł. poczytałem trochę w necie. kupiłem na podstawie tego maść za dwie dychy i zeszło po paru dniach.
nie mówię że lekarze są słabi czy coś. tylko po prostu im się nic nie chce. jak muszą się wysilić żeby coś rozpoznać i pomóc to od razu zbywają. biorą kasę a pacjenta mają w dupsku. dlatego nie polegam tylko i wyłącznie na lekarzach. wolę się nieco sam dowiedziec.
dlatego chciałbym się dowiedzieć co najlepiej zastosować do podwyższenia testu poczytam, nie mówię że od razu będę to brał. ale opinie były by cenne.

Zmieniony przez - lutkas w dniu 2010-10-06 18:05:05

Najprościej - testosteron Od razu poziom sie podwyższy. Pisałeś,że buzdyganek gawno zdziałał. Inne naturalne środki też raczej nie pomogą.

Może 6-oxo..? Ale ja się zbyt nie znam

Właśnie tego typu rady miałem na myśli, pisząc daruj sobie leczenie w internecie.