Na początek opiszę moje doświadczenia:
Lata złej diety i znikomej aktywności fizycznej, doprowadziły że 2 lata temu moja waga dobiła do 106kg... Wtedy zdarzył się pełen przełom, na 3 miesiące wyjechałem do pracy za granicą, gdzie inne nawyki żywieniowe doprowadziły do spadku wagi do 93kg (jakież to było nieziemskie uczucie zaskoczyć tak wszystkich po powrocie). Przez kolejny rok nie podejmowałem żadnych działań, w celu zmniejszenia ciężaru (waga była w miarę stabilna). Kiedy jednak w wakacje zeszłego lata, dobiłem do 96kg postanowiłem wziąć się za siebie Stosowanie diety nisko-węglowodanowej oraz treningi siłowe, dały w efekcie w ciągu 6 miesięcy (grudzień 2009) spadek tkanki tłuszczowej oraz wzrost tkanki mięśniowej i wagę 88kg (ech... to były czasy ). Niestety kiedy wszystko było na odpowiedniej drodze do wymarzonej sylwetki, właśnie po tych 6-ciu miesiąch pracy nad sobą, nabawiłem się kontuzji (wysięk ścięgna, czy jakos tak ), co wykluczyło mnie z treningów na ok 4 miesiące. A że nie potrafiłem sobie poradzić z utrzymywaniem diety, bez jednoczesnych wizyt na siłowni, kilogramy wracały, zalewając na powrót mięśnie... Ok, w maju tego roku wróciłem do treningów, przez pierwszy miesiąc ostrożnie nie stosując przy tym jeszcze żadnej diety i powoli wracałem do formy Powrót został jednak przerwany na moje własne życzenie w czerwcu (motocykl + nasze wspaniałe drogi ). Także przez wakacje kg znów przybywały... W zeszłym tygodniu miły Pan doktor wyszarpał druciki z rączki jednak zabronił, jakichkolwiek treningów siłowych przez ok 2 miechy. Nie powstrzymało mnie to jednak pobiec zapisać się na siłownie i rozpocząć pierwszy raz treningi aerobowe. Stąd też kieruję do Was prośbę o pomoc. Mam nadzieje, że streszczona historia nikogo nie odstraszyła...
Teraz konkrety:
Na siłownie jestem w stanie uczęszczać 5-6 razy w tygodniu. Na razie mój trening wygląda następująco:
-20 minut rowerek;
-10 minut schody;
-15 minut bieżnia (marszo-biegi);
-15 minut orbiterek;
-opcjonalnie 3 razy w tygodniu ćwiczenia na mięśnie brzucha (brzuszki, skosy, unoszenia);
Jeżeli chodzi o dietę pomysł (wyczytany) mam taki, aby spożywać:
wegle - 2g/kg
bialko - 2,5g/kg
tluszcze - 0,5g/kg
stosując takie produkty jak mięso drobiowe, jaja, w ograniczonym stopniu mleko i owoce, ryby, warzywa, brązowy ryż, kasza, pieczywo razowe, płatki owsiane, orzechy, może twaróg... itp produkty, które znalazłem jako podstawowe składniki dobrej diety. Mam zamiar je mieszać w ciągu dnia, trzymając się zasad aby w ostatnim posiłku znajdowały się głównie białka oraz nie mieszając węgli i tłuszczy.
Jeżeli chodzi o suplementację, posiadam HMB, BCAA, białeczko, a także Thermo Speed Extreme.
Oto artykuły, które przeczytałem, aby w miarę się przygotować:
https://www.sfd.pl/Przygotowanie_do_diety-t433273.html
https://www.sfd.pl/Zapotrzebowanie_kaloryczne,_skł._prod._żywnościowych,_%_bf-t276436.html
https://www.sfd.pl/[ART]_CO_JEŚĆ_GDY_JESTEŚMY_W_SZKOLE/PRACY__strona_1_i_20-t525889.html
https://www.sfd.pl/Dla_początkujących-t373792.html
https://www.sfd.pl/10_wskaz�wek_�ywieniowych-t315293.html
https://www.sfd.pl/Odchudzanie_Łopatologicznie,_czyli_odpowiedzi_na_najczęściej__zadawane_przez_kobiety-t585708.html
https://www.sfd.pl/PODSTAWY_UKŁADANIA_DIETY.-t527693.html
https://www.sfd.pl/Wstęp_do_odżywiania-t50408.html
https://www.sfd.pl/Fruktoza-t29795.html
https://www.sfd.pl/Białka_roślinne_a_białka_zwierzęce-t34019.html
https://www.sfd.pl/Frequently_Asked_Questions_by_Si2uiel-t29058.html
Proszę o Wasz głos w mojej sprawie. Chętnie przyjmę wszystkie uwagi krytyczne co do moich zamiarów, sposobów ćwiczeń, suplementacji... Liczę na to, że pomożecie mi wyłapać błędy, które popełniam lub mogę popełnić, a także dołożycie grosz od siebie, aby uczynić moje zmagania bardziej efektywnymi Jeśli o czymś zapomniałem wybaczcie, jestem po nocce i od rana zamiast się zdrzemnąć, wertowałem artykuły, abym mógł napisać i możliwe, że nagły nadmiar informacji wygryzł mi jakoś dziurę w pamięci