Gołota (Prime) vs Adamek ( Prime) - Co by było gdyby...

Gołota by wygrał

Stawiam na Andrzeja. Jedyna możliwość wygranej dla Adamka to na punkty. W walce przewidywałbym KO ok 8 rundy i wygrana dla Gołoty. Adamek jest szybki, ale Andrew by go pokonał.

Ja postawiłbym na Adamka,gołota był silniejszy fizycznie ale za to psychicznie o wiele słabysz,różnie by to było

Teraz jedynie można gdybać.

Adamek jest szybszy i lepszy technicznie gdyby poprawil obrone to postawilbym na adamka ale z jego dzisiejsza obrona roznie by to wygladlao. Dziurawa garda adamka vs psychika goloty ^^ ale postawie na adamka bo lubie go bardziej jest lepszym wojownikiem i nie od******la kaszany

Ja postawiłbym na Adamka,gołota był silniejszy fizycznie ale za to psychicznie o wiele słabysz

golota nie bal/boi sie adamka,czyli obaj psycha rowno + goloty ambicje na lzejszego adamka na plus...

Zmieniony przez - jaguar87 w dniu 2010-09-08 16:16:29

Ale różnie by to mogło być,nie chodzi mi o to że Gołota bał się Adamka.
Gołota jest ikoną boksu polskiego,ale niestety wiele razy pokazał swoje słabości...

ale to nie zmienia faktu na rzecz walki czy byl ikona i jakie slabosci pokazal z kozakami w walce...ale roznie by to moglo byc tu sie zgodze..

Adamek i Gołota to dwa przeciwieństwa...Gołota osiągnął mniej niz mógł,a Adamek już osiąga wiecej niż może...

Gołota miał wiele okazji do zdobycia pasa i nie zdobył,a jakby Adamek zdobył,to by pokazało ile znaczy psychika...

Co do walki Adamek vs GOlota...Tu psychicznie GOłota Adamka by sie nie bał...Adamek w pierwszej rundzie GOłoty by nie znokautował...Adamek w Hw ma słaby cios...Trudno zbić watą szklankę(grant).

Co do walki,Adamek na pewno by sie nie bił z GOłotą tylko walczyłby na wstecznym...Nie byłoby powtórki z Bowe'a...


Gołota w formie z Byrdem i byłaby wyrównana walka...Z Bowem i...byłoby ciezko...

Zobaczymy co Adamek jest wart z Kliczkami...Ale z Grantem było cienko...

Ale jeszcze co do Bowe'a nie wiem czy wiecie,ale ten gość w walce z GOłotą czy nawet z Holyfieldem był już wrakiem...Polecam temat...

http://www.boxing.pl/forum/legendary-nights/3272-czy-golota-zniszczyl-prime-bowea.html





Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2010-09-08 16:58:18

Jestem za Gołotą. Od samego początku przejście Tomka do ciężkiej nie było dobym rozwiązaniem. Z kota nie zrobisz lwa. Tomek jest za słaby na HW. To świetny bokser, dobry technik, do tego szybkość... Ale w HW liczy się też siła. Ona tutaj żądzi. Natomiast niższe wagi należą do Tomka.
Co do Andrzeja, ciężko powiedzieć czy dał by radę ze stylem Tomka. W tamtych czasach ciężcy nie punktowali, większość to rasowi puncherzy. Gołota nie miał okazjii nam pokazać jak sobie radzi z szybkością i z taką pracą nóg jaką prezentruje Tomek. Mimo wszystko Gołota.

bokser7393 dobrze to ująłeś.