FIVB MEN's volleyball world championship- Italy 2010

W dniach od 25 września 2010 do 10 października we Włoszech odbywać się będą Mistrzostwa Świata siatkarzy 2010.

Głównymi pretendentami do złota z pewnością będą wciąż aktulani mistrzowie świata Brazylijczycy, wicemistrzowie świata Polacy, oraz Rosjanie. Kolejnymi zespołami, które mogą powalczyć o 'czwórke' są gospodarze Włosi, wiecznie młody i o nieprzeciętnych możliwościach team z Kuby, aktualni mistrzowie olimpijscy Amerykanie, brązowi medaliści ostatnich mistrzostw świata Bułgarzy, srebrni medaliści ostatnich mistrzostw europy Francuzi. Do walki o najwyższe cele dołącza z pewnością zawsze mocna Serbia, oraz coraz lepiej spisująca się reprezentacja Niemiec.

W tej imprezie nie będzie 'chłopców do bicia'. A sama formuła turnieju z pewnością dostarczy nam wielu niespodziewanych wydarzeń, ponieważ nawet z dwiema porażkami w fazie grupowej wciąż drużyny będą mieć szanse walki o strefę medalową.


Grupa A:
Włochy
Japonia
Egipt
Iran

Terminarz:
25.09 17:00 Egipt - Iran
25.09 21:00 Włochy - Japonia
26.09 17:00 Iran - Japonia
26.09 21:00 Egipt - Włochy
27.09 17:00 Japonia - Egipt
27.09 21:00 Włochy - Iran

Grupa B
Brazylia
Hiszpania
Kuba
Tunezja

Terminarz:
25.09 17:00 Brazylia - Tunezja
25.09 21:00 Hiszpania - Kuba
26.09 17:00 Tunezja - Kuba
26.09 21:00 Brazylia - Hiszpania
27.09 17:00 Hiszpania - Tunezja
27.09 21:00 Kuba - Brazylia

Grupa C
Rosja
Portoryko
Australia
Kamerun

Terminarz:
25.09 17:00 Rosja - Kamerun
25.09 21:00 Australia - Portoryko
26.09 17:00 Kamerun - Portoryko
26.09 21:00 Rosja - Australia
27.09 17:00 Australia - Kamerun
27.09 21:00 Portoryko - Rosja

Grupa D
USA
Argentyna
Wenezuela
Meksyk

Terminarz:
25.09 17:00 Wenezuela - Argentyna
25.09 21:00 USA - Meksyk
26.09 17:00 Argentyna - Meksyk
26.09 21:00 Enezuela - USA
27.09 17:00 Meksyk - Wenezuela
27.09 21:00 USA - Argentyna

Grupa E
Bułgaria
Chiny
Francja
Czechy

Terminarz:
25.09 17:00 Francja - Czechy
25.09 21:00 Bułgaria - Chiny
26.09 17:00 Czechy - Chiny
26.09 21:00 Francja - Bułgaria
27.09 17:00 Bułgaria - Czechy
27.09 21:00 Chiny - Francja

Grupa F
Serbia
Polska
Niemcy
Kanada

Terminarz:
25.09 17:00 Polska - Kanada
25.09 21:00 Niemcy - Serbia
26.09 17:00 Kanada - Serbia
26.09 21:00 Polska - Niemcy
27.09 17:00 Niemcy - Kanada
27.09 21:00 Serbia - Polska

zdr.

Zmieniony przez - georgu w dniu 2010-09-02 13:48:06

Szkoda Kubańczyków, chociaż i tak odnieśli duży sukces.

Jedyne mecze które pozytywnie zapamiętam z tych MŚ to właśnie te z ich udziałem: z Brazylią (ten pierwszy, w grupie), z Bułgarią i Serbią.


Oprócz tego nieciekawe mistrzostwa, w cieniu skandalicznego regulaminu i niesportowej postawy części drużyn. Poziom też pozostawiał sporo do życzenia, prawdziwa gra zaczęła się w ostatnim tygodniu, a i tak forma zespołów była strasznie nierówna. Do tego dochodzi oczywiście rozczarowanie występem Polaków.


Na plus na pewno Kuba, Czechy, Argentyna, Kamerun i oczywiście Brazylia (chociaż mecz z Bułgarią niegodny wielkich mistrzów)

Na minus: Polska, Bułgaria, Rosja, Francja i mimo wszystko Niemcy (niby ósme miesjce ale tylko trzy wygrane - tyle co Polska)

Bez Bratojeva na Mistrzostwach Świata

Georgi Bratojev nie zagra na Mistrzostwach Świata we Włoszech. Jego miejsce zajął Konstantin Mitev, który jeszcze do niedawna występował na piasku. - W reprezentacji muszą grać siatkarze, którzy są obecnie w najlepszej formie, ja nie jestem - mówi Bratojev.

Jak wytłumaczysz Twoją nieobecność w kadrze?

- Trener w ostatni dzień naszego zgrupowania we Włoszech rozmawiał ze mną i powiedział, że nie zostanę z kadrą do końca. Trener ma własne motywy, a widocznie lepiej ode mnie prezentował się Constantin Mitev. W reprezentacji muszą grać siatkarze, którzy są obecnie w najlepszej formie, ja nie jestem.

Czy jest jakaś szansa na powrót?

- Absolutnie nie.

Konstantin Mitev grał jak dotąd w siatkówkę plażową. W jaki sposób udało mu się wywalczyć pozycję drugiego rozgrywającego?

- Nie mam pojęcia. Być może ktoś odkrył jego potencjał również na hali. Swoją grą udowodnił, że jest wystarczająco dobry aby być godnym zastępcą Andrieja [Żekowa - przyp.red.]. Trener wie dlaczego zdecydował się na Miteva.

Dlaczego po raz kolejny ulegliście Brazylii?

- Brazylia to zespół, który różni się od innych drużyn. Możesz ich pokonać raz, czy dwa, ale zdetronizować ich na dłużej? Na razie niemożliwe.

Na co stać zatem reprezentację Bułgarii?

- Bułgaria zdaniem wielu jest w gronie faworytów, ale co jesteśmy w stanie osiągnąć uzależnione jest od wielu czynników. Mam nadzieję, że uda się coś wielkiego, bo mamy szansę. Z zawodnikami takimi jak Władimir Nikołow, Matej Kazijski czy Andriej Żekow jesteśmy w stanie pokonać każdy zespół. Oczywiście nie chcę ujmować zasług reszcie drużyny, ale ci których wymieniłem, są głównymi filarami tej kadry. Minusem jest to, że już w ćwierćfinale możemy trafić na Brazylię, ale jeżeli chcesz wygrać i tak musisz ich w końcu pokonać. Będę trzymać za nich kciuki.

Żałujesz, że nie będziesz mógł zagrać we Włoszech?

- Na pewno jest żal, przede wszystkim dlatego, że nie prezentuję wystarczającego poziomu aby zasłużyć na powołanie do kadry. A co do mistrzostw świata – moje miejsce zajmie ktoś lepszy.


zrodlo: reprezentacja.net

zdr.

Oby ten zagmatwany system nie popsuł nam widowiska Powinno być ciekawie

Danie Bagnoli: Przed nami jeszcze wiele ciężkiej pracy

- Brazylijczycy to główni faworyci turnieju, my nimi nie jesteśmy - twierdzi selekcjoner reprezentacji Rosji. Daniele Bagnoli podał wczoraj nazwiska 14 siatkarzy, których chce zabrać na mistrzostwa świata. Przygotował również listę rezerwową.

Daniele Bagnoli podał nazwiska 14 zawodników, których będzie chciał zgłosić na mistrzostwa świata. Ze składu wypadł Aleksiej Czeremisin, ale nie oznacza to, że atakujący Zenitu Kazań do Włoch na pewno nie pojedzie. Zarówno on, jak i Nikołaj Apalikow, Aleksandr Butko i libero Aleksandr Sokołow pozostają na liście rezerwowej. Każdy z nich może zostać powołany w przypadku kontuzji zawodnika z ogłoszonej „czternastki".

W ubiegłym tygodniu zespół intensywnie trenował w Anapie. Jak pan ocenia ten etap przygotowań do mistrzostw świata?

Wszystko zaczęło się od tego, że z powodu kontuzji straciliśmy Pawła Abramowa i Dymitrija Krasikowa. Praca z ostatecznym składem poszła bardzo dobrze i jestem z niej zadowolony. Z optymizmem patrzę w przyszłość. Teraz mamy serię sparingów - dwa w Niemczech, następnie trzy w Serbii
i wreszcie dwa już na miejscu we Włoszech. Chcę ostrzec zawodników, że przed nami jeszcze wiele ciężkiej pracy. Ale jest to konieczne do dobrego przygotowania się do turnieju mistrzowskiego.

Skąd tyle kontuzji, które przytrafiały się w tym sezonie?

Nie powiedziałbym, że tak wiele. Kontuzje Abramowa i Krasikowa to stare, niezaleczone urazy. Mam nadzieję, że wszystko będzie w porządku, jednak mamy przygotowane warianty awaryjne. Kontuzja Chtieja w turnieju finałowym Ligi Światowej okazała się dla nas
poważnym problemem i nie było już czasu, by temu zaradzić. Taras przypadkowo nadepnął na nogę Dimy Muserskiego - to była katastrofa...

W tej samej edycji Ligi Światowej wypadł Jurij Bierieżko...

To zupełnie inny przypadek. W całym sezonie ligowym Jurij był mocno eksploatowany. W reprezentacji doszedł do siebie, gdy nagle odezwał się ból w kolanie w meczu z Włochami. Ale nie widzę tu jakiejś serii kontuzji zawodników rosyjskich.

Czemu po Final Six odsunął pan od kadry Semena Połtawskiego, powołując Aleksieja Czermisina, by potem znów dokonać kolejnej roszady?

Chcieliśmy dać szansę Czeremisinowi, który pozbawił się sam występów w reprezentacji wcześniej (podejrzenie o doping - przyp. Red.). W Anapie odezwał się jakiś ból w ramieniu Aleksieja i musiałem natychmiast wrócić do koncepcji z Semenem.

Po powrocie z Cordoby odsunął pan również od reprezentacji Aleksieja Kazakowa...

Kazakow całą Ligę Światową przesiedział na ławce. W tym wieku nie sprzyja to mobilizacji. Wspólnie podjęliśmy decyzję, że nie pojedzie na mistrzostwa świata. Alex to doskonale rozumie.

Kto będzie kapitanem drużyny, gdy zabraknie Kazakowa?

Siergiej Makarow. Do tej pory znałem go tylko jako siatkarza. Teraz poznałem jako człowieka i mogę powiedzieć, że tacy ludzie jak on są nam bardzo potrzebni.

Gdyby nie kontuzje Bierieżki i innych, wygralibyśmy
z Brazylią w Cordobie?

Nie zaprzątam sobie głowy takimi myślami. Zabrakło nam na pewno Chtieja, Brazylia nie grała
na maksimum swoich możliwości. Zagrali na tyle, by wystarczyło do zwycięstwa.

Po Lidze Światowej czeka nas powtórka finału Rosja - Brazylia na MŚ we Włoszech?

Brazylijczycy to główni faworyci turnieju, my nimi nie jesteśmy. Najpierw trzeba się dostać do półfinału, a tam już wszystko jest możliwe. Bezpośrednich konkurentów jest co najmniej sześciu: Bułgaria, Serbia, Polska, USA, Kuba i... oczywiście Włochy.

Co pan sądzi o proponowanej reformie rozgrywek Ligi Światowej, w której Rosja, USA, Brazylia i Serbia zagrałyby w jednej, silnej grupie.

To dobry pomysł. Sprawdzenie formy z silnymi rywalami zawsze jest bezcenne. Bez względu na to, kto będzie trenerem „Sbornej" w przyszłym roku, będzie zadowolony z takiego rozwiązania
.

Nie ma pewności, że zachowa pan swoją posadę do przyszłego roku?

Mam kontrakt z federacją rosyjską, który kończy się 10 października, po mistrzostwach świata. Każdy scenariusz jest możliwy. Ale ja chciałbym zakończyć przygodę z reprezentacją Rosji dopiero po igrzyskach olimpijskich w Londynie.

Kadra Rosji na mistrzostwa świata we Włoszech:

rozgrywający:
Siergiej Makarow, Siergiej Grankin

przyjmujący:
Taras Chtiej, Jurij Bieriezko, Denis Birjukow, Jewgienij Siwożelez

atakujący:
Semen Połtawski, Maksym Michajłow

środkowi:
Anton Astaszenkow, Aleksandr Wołkow, Dimitrij Muserskij, Dymitrij Szczerbinin

libero:
Aleksiej Werbow, Walery Komarow

Nie wiecie czy wszystkie mecze będzie można obejrzeć na żywo na Ipli? Bo kurde mam cyfre+ a tam nie ma polsatu

Daniel - a właśnie że się mylisz .

Nie BYŁO Polsatu - racja, a TERAZ już jest

Wejdź w WYSZUKIWANIE PROGRAMÓW i daj wyszukaj, czy wyszukaj nowe - już nie pamiętam dokładnie. Powinno Ci znaleźć parę POLSATÓW .

Ja mam pakiet Podstawowy, a znalazłem POLSAT, POLSAT 2, POLSAT NEW, POLSAT CAFE, POLSAT PLAY

Od bodajże środy lub czwartku kanały Polsatu są w C+

Brazylia - Polska 3:0

Wiedzialem, ze tak bedzie

zdr.

Rosja wygrywa z Niemcami w meczu sparingowym

Podopieczni Raula Lozano wczoraj rozegrali pierwszy, z dwóch zaplanowanych sparingów z reprezentacją Rosji. Sborna okazała się za mocna dla niemieckiego zespołu. Dzisiaj zostanie rozegrany drugi mecz tych drużyn.



Dla niemieckiej reprezentacji był to pierwszy mecz po dłuższej przerwie związanych z intensywną pracą na siłowni.
Rosjanie pokazali, że nie bezpodstawnie są zaliczani do jednych z głównych faworytów mistrzostw świata. Podopieczni trenera Daniele Bagnoliego zagrali w piątkowym spotkaniu sparingowym znakomicie w bloku i obronie.
W niemieckiej drużynie dobrze zaprezentował się tylko Georg Grozer, który zdobył 17 punktów dla swojej reprezentacji. Jedno „oczko” mniej dla zwycięzców zdobył Maxim Mikhaykov.

Niemcy - Rosja 0:3 (16:25, 22:25, 18:25)

Składy drużyn:

Niemcy: Rieke, Andrae, Schwarz, Böhme, Günthör, Grozer, Tille (libero).

Rosja: Grankin, Berezhko, Khtey, Volkov, Muserskiy, Mikhaylov, Komarov (libero).

Po meczu powiedzieli:

Raul Lozano (trener reprezentacji Niemiec):

- To był zły mecz w naszym wykonaniu. Musimy poprawić swoją grę w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła. Na następnych zajęciach treningowych popracujemy nad przyjęciem i atakiem. Dzisiejsze spotkanie było jednym z najgorszym, które rozegraliśmy w tym roku.

Daniele Bagnoli (trener reprezentacji Rosji):

- To był pierwszy nasz mecz po tak długiej przerwie. Jestem zadowolony z wyniku, ale wiele rzeczy musimy jeszcze poprawić. Pojawiło się też kilka poważniejszych błędów, które musimy jak najszybciej wyeliminować. W sobotę zagramy innym składem, ponieważ chcę zobaczyć w jakiej formie są pozostali zawodnicy mojej kadry.

zrodlo: volley24.pl

Postawa Georga Grozera moze cieszyc Rzeszowskich kibicow

zdr.

Ostatnie wieści z naszej kadry nie nastrajają optymistycznie, ale przed rokiem było jeszcze gorzej a pamiętamy jak się wspaniale zakończyło.

Oby nie skończyło się tak jak na ME w 2007 roku, gdzie jechaliśmy jako jedni z faworytów po 2 miejscu zajętym na MŚ. W tym też jedziemy w glorii chwały jako Mistrzowie Europy, pewna analogia zatem jest

ed.

wczoraj 0:3

dziś 2:3, ważne, że Kurek wrócił i że zwycięstwo było blisko. może dojdzie do rewanżu we Włoszech ?

Zmieniony przez - wikt w dniu 2010-09-05 18:03:13