Szacuny
1
Napisanych postów
750
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
9705
chodzi chyba bardziej o powtorzenia...
na masa 8-12
na sile 3-6
kazdy inaczej mowi ale mnie wiecj tego sie trzymaj
pewnie ktos jescze sie wypowie wiec bedzie wszystko jasne...
a jezeli chodzi o bol miesni...czyli zakwasy ...odpusc sobie trening... one wtedy sie regeneruja czyli rosna ... wiec chyba wiecej mowic nie trzeba
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Dzieki wam.
2razy w tygodniu ? (tak malo). Sprubuje a jesli mozna to w jakie dni najlepiej(albo obojetnie) i ile czasu spedzic ?.
Mam kumpla co pakuje codziennie po 2godziny. Jak myślicie dobrze robi czy raczej przejsc na 2razy w tygoniu. Oczywiscie pamietam o odrzywianiu !!! :DDD
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Tak jestem poczatkujacy wiec nie znam sie za bardzo na tym.
Mam do dyspozycji hantle 5kg i 4kg. Jak myslicie na co cwiczyc nimi mase czy sile ?. Hm... sa cwiczenia hantalmi na przedramie, jasli tak to poprosze o odp.
I jeszcze jedno pytanie: chodzi mi czy lepiej 2x w tygoniu )po (1h), czy stosowac sie codziennie po 30 min.
Szacuny
1
Napisanych postów
750
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
9705
hmm
jezeli jestes poczatkujacym cwicz 3 razy w tygodniu po 45min
zrob trening ogolno rozwojowy tak przez miecha ... na kazda grupe zrob 2 cw. po 1-2 serie i 10-15 powtorzen
stawy itp... musza sie przyzwyczaic do wysilku wiec nie przeginaj paly z ciezarai narazie ;>
Szacuny
41
Napisanych postów
4008
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
37791
ani na sile ani na mase. Jesli masz tyle sily ze podniesiesz ciezarek 5 kg 100 razy ( a na pewno tyle podniesiesz ), to przy takiej liczbie powtorzen sily, ani masy nie rozwiniesz. A jak podniesiesz go 6 razy, to nawet nie poczujesz ze cos podniosles.
Moderator działów Sporty Ogólnorozwojowe & Dla Zupełnie "Zielonych" & Grappling
I szkoda tylko, że w noc kwietniową, Ciągnąc za sobą smród spalin,
Nie cały Związek poleciał w kosmos, A tylko jeden Gagarin