Bellator 25 - wyniki

(fot. FaktyChicago.com)

Karta walk.

* Cole Konrad pok. Rogent Lloret jednogłośną decyzją (30-27, 30-27, 30-27)
* Damian Grabowski pok. Scotta Barretta jednogłośną decyzją (30-27, 30-27, 30-27)
* Dan Hornbuckle pok. Brad Blackburn jednogłośną decyzją (29-28, 29-28, 29-28)
* Zoila Frausto pok. Jessica Pene jednogłośną decyzją (30-27, 30-27, 30-27)

Pozostałe wyniki:

http://www.fight24.pl/bellator-25-wyniki/#more-8707 

Wywiad z DG oraz fragmenty z konferencji prasowej po walce:





PS. Ładna ****a pod okiem Barreta :D

Cieszy wygrana Damiana, ale tak szczerze to liczyłem na coś więcej i jakieś zakończenie przed czasem. Kondycja zdecydowanie do poprawy. Co do punktacji to, tak bym chyba nie punktował, ale to może z przyzwyczajenia, że sędziowie mocno punktują obalenia.

No właśnie, wszyscy przyzwyczajeni jesteśmy przez sędziów (szczególnie z USA) że kto obala ten punktuje. A jakby się dłużej zastanowić to nie ma to większego sensu. Jeszcze kiedy zapaśnik albo parterowiec walczy z typowym stójkowiczem to ok ale jeśli obaj zawodnicy dąża do parteru... Obalenie IMO nie powinoo być punktowane (albo nie tak znacznie) tylko to co robi po nim obalający.

No ba, ale w większości przypadków tak nie jest, dlatego tutaj lekkie zdziwienie po decyzji. Swoją drogą to tak szczerze pierwszą rundę tak czy tak dałbym grubemu (na podstawie ostatnich 3,5 minuty, bo początek mi umknął).

Btw. Cole Konrad zwala z nóg. Byłem jeszcze całkiem wypoczęty przed jego walką, a w 3ciej rundzie zasnąłem na siedząco.

Ludzie Grabowski wygrał walke!! IMO o ile pierwsza runda dla Barretta ale 2 i 3 absolutnie dla Damiana!

Miał cięższego i silniejszego zapaśnika na przeciwnika, ale był ciągle aktywny z gardy, zaliczył 2(3 nie pamiętam dokładnie świeżo obejrzałem) sweepy na tym spaślaku, ciągle go z dołu obijał, Barrett tylko na nim leżał i nic nie robił! W 3ciej rundzie dominacja Grabowskiego nie ma wątpliwości. Ta wygrana na pewno go podbuduje! WAR DAMIAN!

Sędziowie grubo przegięli pałę, ale cieszy taki trend, bo z jednak już vkurvia tulenie byle do siaty i do końca rundy.

Ja mogę docenić kontrolę walki, ale mimo wszystko...

Tak czy siak, 2 runda IMO była dla Grubasa, zdecydowanie, w pewnym momencie myślałem, że to koniec więc tu sędziowie trochę przegięli.

Anyłej, WAR Grabowski. Ciekawe jak pójdzie z Grovem, jego parter nie wygląda różowo, więc liczę na ładne poddanie łod Pitbulla!

Walka w Czikago zrobiła swoja. Ale mimo tego tak czy siak Damian wygrał i brawa dla niego. Szkoda, ze nie potrafił go skończyc, no i kondycha do poprawy, choc duiżo wysiłku kosztowało go leżenie pod grubasem.

Andrzej jaką kurva kontrole walki? Obalić i leżeć jak kłoda bez ruchu to jest wg ciebie kontrola?! Walke to kontrolował Damian, będąc ciągle aktywnym na dole, waląc ładne sweepy i uciekając z back mounta! Ale nei amerykańce zdziwieni bo przecież to Barrett kontrolował, on obalał i leżał i nic nie robił... punktacja w UFC jest właśnie chora i dobrze że sie to może powoli zmieni.

Grabowski ma talent ;)

Zmieniony przez - kazio17 w dniu 2010-08-20 15:04:06

Bravissimo Grabowski !!! Chłopaki z Polski powoli zaczynają dawać czadu. Oby tak dalej! Widać, że w Polsce w każdym sporcie jest mnóstwo niewykorzystanych talentów.

1 i 3 runda na pewno była dla Grabowskiego. Po wszelkich obaleniach uratował się tym, że był bardzo aktywny od dołu, gdy jego przeciwnik walcząc z góry zbytnio nie zadawał uderzeń, a bardziej starał się utrzymać walkę w parterze co nie zawsze mu wychodziło.
Powinien popracować nad zapasami bo jak będzie dawał się tak łatwo obalać to ktoś kto wie co to jest gnp następnym razem może mu zabrać decyzję.