Szacuny
0
Napisanych postów
1
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
0
Nie no jak widze taki temat to musze się wypowiedzieć ... no musze po prostu ;D chociaż troche przedawnione widze ;x ale mniejsza :D
Mam 18 lat. Tak więc miałem skręt jądra jakieś przeszło 4 lata temu! Wyglądało to tak, że byłem u kumpla, może jakieś 30 minut po czym poszedłem do domu (od niego jakieś 500m mam), zrobiłem tą trase biegiem. Zasiadłem przed komputerem i nagle ból....ale takiiiiii ja Wam mówie jak by mi miało jajco rozerwać! ale nic, myśle sobie przejdzie..ahaaa....nic bardziej mylnego. Poszedłem się umyć z nadzieją że to coś da, nie dało nic... jądro spuchło jak balonik, przy dotykaniu bolało w cholere, wymioty, ból brzucha, pojechałem na pogotowie. Oczywiście poruszenie "Lekarz za momencik do Ciebie przyjdzie" ...ehee...jak **uj! ponad 30 minut siedziałem wymiotując im na podłoge (a niech mają za obijanie się ;D) po czym mnie przyjęli... macał jeden lekarz....drugi... jakiś chirurg, potem pani chirurg(nawet ładna była nie powiem xD) i stwierdzili że trzeba kroić bo to skręt jądraaaaa!!! Już mi wtedy było obojętne co byle by nie bolało. Operacja się udała, przy okazji rozcieli prawą strone i "ufiksowali" oba jądra, czyli zabezpieczyli przed ponownym skrętem (jak u kolegi kilka(nascie) postów wyżej (pozdrawiam ;)) . Leżałem 4 dni w szpitalu, wyszedłem tydzień przed Bożym Narodzeniem ;) Oczywiście ciasna bielizna i te sprawy...aaa i jeszcze badanie usg i dopflera czy jądro nie jest martwe (nie było oczywiście ;D) No i to już koniec :) Jeszcze czasem teraz po cięższym wysiłku (choć nie zawsze) widze jak jądro staje o 90 stopni w górę....kilka razy się tak zdarzyło ale jest zabezpieczone więc nie powinno się skręcić;) No i ogólnie ostrzegam wszystkiehc! JEŻELI NIE CHCECI BYĆ BEZ JĄDER, NIE CHCECIE BYĆ BEZPŁODNI, TO JEŚLI ZAUWAŻYCIE JAKIEKOLWIEK Z OBJAWÓW SKRĘTU WALCIE ILE SIŁ W NOGACH NA POGOTOWIE!!!
Pozdrawiam wszystkich
Łukasz
Szacuny
1
Napisanych postów
1
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
0
Powiem wam tak mniałem skręt lewego jadra,mocne zapalenie moszyna czy jakoś tak jakieś małe żylaki na opkoło jądra. ale zdazyłem na czas nie amputowali mi jądra tylko wycieli jedna zecz która sie na opkoło pojawiła.. i juz jest wszystko w poządku 5 dni temu mialem operacje ..
Szacuny
0
Napisanych postów
1
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
2
Ja wiem co to skręt, dzisiaj mnie wypuścili ze szpitala. Ponoć miałem go od urodzenia, ale dopiero teraz "wybuchł". Jest to nie przyjemne, a jak dowiedziałem się o zabiegu, to krzyczałem na cały szpital i uciekłem z gabinetu, ale mnie trzymali ile sił (3 pielęgniarki i 1 pielęgniarz) i się im udało, ale miałem cztery ukłucia (musieli mi pobrać krew), a po około 1 godzinie przeszedłem do sali operacyjnej (lekarze się dziwili, że nawet nie protestowałem ), a kiedy się obudziłem było po wszystkim, miałem opatrunek jedynie i dzisiaj mnie wypisano. Wcześniej jednak zmienili mi opatrunek. Nie wiem jak się potoczy los moich jąder, ale mam nadzieję, że po około tygodniu przestanie boleć (mam nadzieję, że wcześniej, bo jutro jadę w góry, a miałem dziś).
Szacuny
11148
Napisanych postów
51566
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
ja aktualnie przed 2 godzinkami wróciłem ze szpitala. juz 2-3 razy w zyciu mi sie zdarzylo powiekszenie jąder i bóle ale samo przechodzilo ale nie tym razem. Po 10h pojechalem do szpitala a nawet dłużej i lekarz powiedzial ze do 6h wykonuje sie zabieg a więc za późno ale pokręcił(bolało piekielnie) bo chyba dwa razy obkręcał i cos tam jeszcze robil zostalem na dwa dni ale jądro ożyło z czego sie niezmiernie ciesze!. Na nastepy raz czega mnie zabieg na pewno.
Panowie nie wstydzcie sie jak was boli , odrazu do lekarzy bo moze być za późno !
pozdrawiam
Szacuny
0
Napisanych postów
5
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
7
Moim zdaniem z tego co słyszałem to dolegliwość jest na tyle poważna, że nie ma co się zastanawiać, tylko jak się czuje jakieś oznaki w kroczu to na pogotowie albo do szpitala...
Szacuny
0
Napisanych postów
2
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
10
Witam bólem jądra morze być skręt lub zapalenie .Jeżeli było by to zapalenie to podadzą ci tylko antybiotyki a jeśli był by to skręt to mógł byś być operowany jak najszybciej .Trzeba zgłosić się do Urologa ,który stwierdzi co to jest :) pozdrawiam
Szacuny
0
Napisanych postów
2
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
10
Ja miałem skręt jądra :(ból taki że nie można było chodzić zwlekałem z tym aż 3 dni !!!! .W końcu postanowiłem sie przyznać mamie co mnie boli na drugi dzień pojechałem do szpitala i lekarze powiedzieli operacja natychmiast ale miałem 2 ponieważ pierwsza operacja nic nie dała dostałem martwicy i odcieli mi jedno jądro jesem 2 tygodnie po operacji i żyje teraz nie odczuwam bólu :)wszystko jest dobrze ale jeżeli będzie kogoś boleć jądro należy natychmiast udać się do lekarza . Lekarz ,który mnie operował powiedział że mogło to sie stać od dojrzewania czyli od częstej masturbacji :
robert97
), a kiedy się obudziłem było po wszystkim, miałem opatrunek jedynie i dzisiaj mnie wypisano. Wcześniej jednak zmienili mi opatrunek. Nie wiem jak się potoczy los moich jąder, ale mam nadzieję, że po około tygodniu przestanie boleć (mam nadzieję, że wcześniej, bo jutro jadę w góry, a miałem dziś).
