Szacuny
7
Napisanych postów
786
Wiek
38 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
8487
ma kazdego jest sposob, fighter od pakera (ktory tylko pakuje i nic wiecej) jest lepszy fizycznie, technicznie,szybszy ale przygotowanie psychiczne zabiera wiecej czasu niz pozostale aspekty jesli nie jest wystarczajaco pewny siebie to klapa znaczy sie trzeba myslec tak co z tego ze koles jest wiekszy i tak go doje.bie a tego czasem moze zabraknac a poza tym wynik walki nie jest zalezny tylko od tego co sie potrafi i ile ma sily wplywaja na to mjeszcze inne czynniki takie chociazby czy ktos ma trochce szczescia wystarczy ze ktos sie potknie, odwroci, io juz po wszystkim
Szacuny
10
Napisanych postów
708
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
8607
sextreme gadasz bez sensu, sam jestem ponad stukilowym facetem i spedzilem pare lat na pakowaniu... po roku cwiczenia SW wiem gdzie moglbym sobie wsadzic to podczas powazniejszej konfrontacji
cale szczescie ze moje rozmiary nie sklanialy nikogo do szukania zaczepki
Szacuny
5
Napisanych postów
366
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
2887
Tak jest sextreme gadasz bzdury:) Na mnie kiedys biegl kafar ale wtedy kicka nie trenowalem i sie tylko skulilem a on wychamowal piescia przed moja twarza bo bylem 10 lat mlodszy od niego i z 30 kg lzejszy, mial strasznie przuch i zebra odsloniete wiec precyzyjna obrotowka w brzych albo okrezne prawa noga w zebra by wystarczylo... Idz na sztuki walki to przekonasz sie ze jestes strasznym leszczem:) O sile ciosu wcale nie decyduje twoja sila w lapie lecz poprawnie stosowana technika:)
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
eeeee wczesniej bylem na thermie i jakos patrze niestylistycznie gadalem
kurd eno twardziele jestesci ejak****
ra zmailem taką sytuacje ze koles mnei z calej sily ******lnol w brzuch(boxer)
naszczęscie wpore zdąrzylem napiąc, zabolalo jak s****ysyn al eniedalem po sobie tego poznac
koles namnei popatrzyl i sie przerazil ze to wco wlozyl tyle sily newywarlo namnie zadnego wrazenia, zgadnijcie co zrobil........ poszedl sobie, zapewne gdybym mial brzuch jak jakis patyk-anorektyk co trenuje karate to niezle by mnei taki cios przygiol a koles poszedlby za ciosem i niezle by mnei poturbowal.....
Szacuny
9
Napisanych postów
656
Wiek
43 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
3835
juz mnie drazni ten spor bo wy macie ludzikow cwiczacych na silowni za jakies glopie napakowane koksem malpy!! i zgodze sie z wami ze taki koles ktory tylko pakje nie ma duzych wszans z faighterem ale my tu mowimy o kims kto kiedys cwiczyl jakies SW a teraz przezucil sie na silke nie perzerywajac cwiczen kondycyjnych i sprawnosciowych i moze jest nawet lepiej porozciagant od tych waszych kickerow znam takich kolesi co waza ponad 100 a mawaszka urywa glowe gosciowi co ma ponad 190cm wzrostu a po 70 paru kilowym kolesiu przebiega z zamknietymi oczami!!!
wiec albo podzielcie to ze (tylko pakujacy koles nie skopie faitera)albo poszukajcie sobie takiego pakera co byl kiedys np mistrzem polski w kicku i jego przekopcie a wtedy mi opowiecie o swoich racjach!!!
pozdrawiam @ll
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
A widzieliscie jak 170 kilowy skoksowany footboolista Bob Sapp bez techniki pobil mistrzow taj/kickboxingu w K1.Po prostu zepchnal 100 kilowego Ernesto Hosta do naroznika i walil cepy z gory podobnie uwiezil przy linach 90 kilowego kickera Cyryla Abidiego i nawalal gongi.
Dopiero niedawno znalezli na niego sposob w turnirju PRIDE minotauro zalozyl mu dzwignie na reke po dlugiej walce w parterze a w K1 znokautowal go mirko cro cop.
Wiec nie mowcie ze masa nie ma znaczenia-wielki koles nie znajacy sztuk walki moze pobic fightera i odwrotnie.
Zmieniony przez - Akira200 w dniu 2003-04-07 23:10:54
Zmieniony przez - Akira200 w dniu 2003-04-07 23:13:14
Szacuny
5
Napisanych postów
366
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
2887
To przypadek jeden na milion -(analogicznie) podobno jest koles ktory ma 101 lat i od dziewiatego roku zycia oporowo pali papierosy bez filtra, a idz do szpitala i zobacz kto umiera na zawaly serca raka i to cale inne gowno nawet przed 50ka. Temat postu brzmial pako vs fighter wiec zakladam ze to mial byc czysto teoretyczny post np jest dwoch gosci jeden idzie na sw drugi na silke i kto po 3 latach zwycezy( glupio to brzmi i ta dyskusja zrobila sie glupia) Jak dla mnie duzee miesnie sa bardzo spowalniajace ograniczaja mozliwosci ruchowe i to przemawia przeciw temu, z drugiej strony sila ciosu rozchodzi sie w mase przez co moze wiecej przyjac i ciezko jest sie przebic przez napieta muskulature... Ja mam na to takie spojrzenie ze kulturystyka jest statycznym sportem a w walce liczy sie przedewszystkim ruch... ten przyklad wczesniej - kolo byl rugbysta czy tam footballista a tam trzeba byc silnym zwawym i dynamicznym i takze odpornym na bol co bardzo liczy sie w sw. Wydaje mi sie ze jesli fighter jest dory technicznie, wiele potrafi , doswiadczony i co najwazniejsze wierzy w swoje umiejetnosci to wygra z doebanym gosciem ktory leci na posturze tym ze wystraszy kogos swoim wygladem itd...
To temat rzeka a ja ziterpretowalem w ten sposob kulturysta kontra fighter w doslownym ich slowa znaczeniu