SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Zaniedbanie szpitalne po rekonstrukcji ACL!!!! pomocy!!!

temat działu:

Zdrowie i Uroda

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 18763

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 9 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 34
Zostawmy w spokoju temat zanikania,zaniku mięśni:) Koniec kropka, bo nie o tym jest temat ;]
bike99 a ja bardzo chciałbym, żebyś się udzielała, jutro mam wizytę kontrolną i zobaczymy co powie mój lekarz. Póki co dziś ćwiczę i szykuję się na jutro ( oby ze zgodą na rehabilitację i fizjoterapię). O szczegółach wizyty napiszę jutro :) Wyprost mam maksymalny jaki mogę mieć, ponieważ opuchlizna jest na tyle duża, że noga nie prostuje się do końca, pewnie jest dużo płynu...ze zgięciem jest gorzej niestety;/ nie mogę przekroczyć granicy 60 stopni, uczucie jakby jakiś kamień był w kolanie i blokował dalszy ruch...

Impossible is nothing!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 14 Napisanych postów 355 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 4254
W takim razie powodzenia u lekarza :)

rower-power

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 9 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 34
No i jestem po wizycie kontrolnej...
8 tydzień po rekonstrukcji- brak pełnego wyprostu , zgięcie 60 stopni...;/
Ortopeda kazał odstawić jedną kulę i oczywiście ćwiczyć ćwiczyć ćwiczyć, jak zwykle nie zezwolił na dodatkową rehabilitację, cytuję " zobaczymy za 2 tyg"
Na moje pytanie czy to normalne, że taki wysięk i że brak wyprostu i słabe zgięcie po takim czasie odpowiedział " nie jest pan najgorszy, mieliśmy duuużo większe zaniki i problemy"
NO cóż śmiać się czy płakać?? sam już nie wiem...;/

Impossible is nothing!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 14 Napisanych postów 355 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 4254
Wiesz co, my nie znamy dokładnie twojego przypadku, ale lekarz by mnie zdenerwował.

Ja sadze że są dwa wyjśćia:
-przez dwa tygodnie na prawde ćwiczysz dając z siebie maksa, masuj blizny i mięsnie i po tym idz do lekarza

-drugie wyjście ( ja bym to wybrała) to idż do PORZĄDNEGO fizjoterapeuty, raczej prywatnie i pogadaj z nim, przeciez rehabilitacja to podstawa, masaże i fizykoterapia potrafia na prawde dużo zdziałac.

rower-power

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 3 Wiek 38 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 34
Pisze tu bo nie chce się powtarzać
Jednocześnie witam wszystkich
Problem: kolano lewe noga się nie prostuje

Cóż ja mam wiele gorszą historie, otóż po operacji miałem mega gorączkę, potem przyszła rehabilitacja, mieli dać mi stabilizator ale okazało się że przysługuje jeden na dwa lata... (miałem wcześniej inny innego typu inny przypadek), wiec kazali mi wybulić 650 zł. No spoko ale pani przez to zapomniała mi pokazać ćwiczenia, pojawiła się 5 dni później ze stabilizatorem po kaske... no i za chwile pokaże mi ćwiczenia, zadzwonił telefon koleżanka... no i poszła... pojawiła się w dzień jak wychodziłem powiedziała zginać i prostować co pół godziny i wyszła.

Dobra pojawiłem się u lekarza... była rotacja lekarzy... wiec przyjął mnie dwie minuty zobaczył szwy na wszelkie pytania odpowiadał proszę przyjść za dwa tygodnie...
pojawiłem się lekarz był inny, poprosiłem o jakiś program ćwiczeń... poszukał kartkę na której pisało

"ćwiczenia zacząć tego i tego"
"prace zacząć można.."
zero ćwiczeń przyjść za dwa tygodnie, na pytanie co mam robić i co z ćwiczeniami powiedział to starczy:/

dobra byłem za dwa tygodnie... dostałem rechabilitacje... ale trafiłem na okres grudzień styczeń wszędzie pokończone kontrakty... czekałem miesiąc na wolne miejsce (jestem dość biedny nie mam kasy na opłacenie prywatnej) rechabilitacja trochę pomogła

Potem wizyta u lekarza... znowu inny (wciąż te samo miejsce...) powiedziałem mu jak to wygląda. Zostałem z góry na dół zjechany że nie taka rehabilitacja (ja jej nie wybierałem), że moge mieć problemy itd, a zechabilitacja strasznie późno (nie musze mówić że prosiłem na każdej wizycie)

Dostałem ćwiczenia! wreszcie jakiś plan, takie wzmacniające i skierowanie na elektrostymulacje, masaże i ćwiczenia których nie pamiętam nazwy ale ponoć miała rehabilitantka pomagać mi w ruchach. Ponoć bo ona piła kawę i dała mi tą samą kartkę co lekarz.

I nie ważne jakie dawał ćwiczenia, w sumie trzy różne typy zawsze dostawałem kartkę z wzmacniającymi...

Opłaciłem 4 wizyty u prywatnego, chociaż to były 4 wizyty od razu poczułem poprawę!!! no ale mnie nie stać...

teraz znowu na cwiczenia i znowu pewnie wzmacniające ( a maja być wzmacniające plus jeszcze jeden typ, a jaki? to bez znaczenia i tak będą wzmacniające) ... szykuje kasę na prywatnego rechabilitanta bo nie wiem co moge innego zrobić jest sierpień ja miałem operacje w listopadzie a przykurcz nogi lewej jak był tak jest

chyba poprostu zostane inwalida

ps rozciągam sie i sam ćwiczę z 25 stopni, jestem na 8 braku do wyprostu ale sam wiecej nie potrafie już osiągnąć

juz nawet nie chce mówić jak mam dość i jak jestem zdesperowany
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 2 Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 45
Sorry za taki odkop, ale jak sie skonczyl problem ceres87 ze zgieciem? Tutaj bylo pisane, ze miales 60 stopnii i jak kamien nie szlo dalej. Ja tak samo jak ty siedzialem 10 dni w szpitalu, tylko ze cwiczylem cos i zginalem marne 30 bo wiecej mi nie pozwolono. Aktualnie doszedlem do 90 stopnii i kamien, przez jakies 2 tygodnie nic nie chce ruszyc. Mial ktos moze podobny problem i jakos obeszlo sie bez operacji czy cos ?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 67 Napisanych postów 1893 Wiek 110 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 36567
rób tak dalej,tylko nie dziw się jeśli ponownie wylądujesz na stole operacyjnym.Zgięcia nie forsuje się na siłę,ono wróci z czasem przy odpowiedniej rehabilitacji.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 2 Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 45
Nie robie nic na sile... Chodze na rehabilitacje i pracuje z rehabilitantem, do tego 90 stopni dochodzilismy w 6 tygodni od operacji jak kazal lekarz. Najpierw 30 potem co tydzien bylo zwiekszane o 10-20 stopnii. Tak doszlismy do 90 i nie idzie nic dalej. Rehabilitant mowi, ze przerobil troche kolan i moze w swojej karierze mial jakies 2 przypadki gdzie tak ciezko szlo ze zgieciem. Mowil cos, ze te osoby musialy sie poddac artroskopii po to, aby usunac zrosty. Mowil mi takze, ze jezeli mam zrosty jest taka mozliwosc ze mozna je rozpracowac, obejsc sie bez operacji. Jest jakies 2 miesiace po operacji a ja jestem na 90, za miesiac chcialbym wrocic na studia i jakos funkcjonowac i tak sie pytam jak u innych mniej wiecej to wygladalo. Bo nie wiem czy sie nastawiac na powrot czy kolejna operacje. Najlepsze, ze moj lekarz powiedzial, ze on mi nic juz nie pomoze... Prawie tak jak w przypadku kolegi z tymi 60 stopniami. Jezeli ktos mial podobny przypadek fajnie by bylo jakby sie wypowiedzial jak to poszlo. Z gory dziekuje za odpowiedzi
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 67 Napisanych postów 1893 Wiek 110 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 36567
miałeś rekonstrukcję metodą jedno czy dwupęczkową?Nie panikuj,90 stopni po 6 tygodniach to naprawdę nie jest zły wynik,a już napewno jak na ten moment nie jest to wskazanie do ponownej artroskopii.Chodź dalej na rehabilitację i daj znać jak się sprawy mają za 2 miesiące.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Testy do wykrywania narkotyków w moczu[PYTANIE]

Następny temat

Bialy jezyk, lekarz, grzybica?

WHEY premium