Problemy na FZN

ale na inso nikt nikogo nie oskarża o agenturę na każdym kroku. Takie rzeczy to tylko na forumzn się dzieją.

Fluff.y
Nie wprowadziłem tej zasady. [ administracja forum nie ma obowiązku tłumaczyć się ze swoich decyzji.] Ona funkcjonowała tam zanim dołączyłem do grona moderatorów.

Może mi coś umknęło, ale chyba to właśnie Ty pierwszy publicznie coś takiego oświadczyłeś jako moderator. Pogorszyłeś "aurę" tego forum aktywnie biorąc udział w takich posunięciach. A kto sieje wiatr zbiera burzę. Widzisz Fluff.y, liczyć trzeba się z pewnymi normami etycznymi, a nie tylko z "informacją zwrotną" w postaci głosu oburzonych forumowiczów.

Dlaczego dyskusja trwa tu, a nie na FZN? To pytanie w sumie retoryczne, bo wiadomo, że tam funkcyjni nie muszą się z niczego tłumaczyć, zwłaszcza racjonalnie uzasadniać swoich decyzji (np. odnosić do regulaminu). Można za to zarobić bana, być obiektem oszczerstw i niesympatycznej nagonki o czym tym razem przekonał się Grundman, a za chwilę najprawdopodobniej przekonasz się Ty, Fluff.y. A po Tobie inni. To są konsekwencje wcielania w życie ideologii opartej na hasłach typu: "nie musimy się z niczego tłumaczyć", "na forum nie ma demokracji" - czyli jedne zasady dla prostych userów i inne dla "władz". A w takim układzie władza może wszystko, z czego skwapliwie korzysta.

To na tyle w tym temacie.



Zmieniony przez - stefani w dniu 2010-06-10 23:57:20

Zarzucaj mnie co chcesz. To tylko twoja wizja. Jakkolwiek, po tym twoim ostatnim poście przypomniałem sobie za co dostałaś bana strasznie upierdliwy i trudny użytkownik z Ciebie.

Fluff.y, czy przypadkiem teraz nie stosujesz szablonu wyuczonego przy okazji moderowania? Koniec argumentów, zaczynają się wycieczki personalne. Tak się składa, że regulaminu na FZN nie łamałam nigdy, ale po drodze kilka banów mi przyznano. Ale te sprawy w pierwszej kolejności omawiałam na FZN i nie chcę tu roztrząsać zaszłości. Jak moderowałeś to nie widziałeś różnych niedżentelmeńskich zagrywek swoich kolegów moderatorów. Przejrzałeś na oczy dopiero jako zwykły user.


Raczej każde forum ma organizację dyktatury. Demokracja nie ma racji bytu. Zawsze ktoś musi nadać ton i trzymać resztę twardo.

Zatem bądź konsekwentny i poddaj się tej dyktaturze, najlepiej w milczeniu. Za Grundmanem ujęło się kilka osób, nawet ja, choć mamy zupełnie różne poglądy. Obawiam się, że za Tobą Fluff.y, nie ujmie się nikt. Po prostu relatywizm moralny odrzuca większość ludzi.

Zmieniony przez - stefani w dniu 2010-06-11 12:14:35

Grundman, juz zostales zaszufladkowany jako zwolennik PO na FZN, bo smiales powiedziec, ze obie partie maja swoje wpadki Pozdrawiam Pole2, ktora robi z tego forum drugi onet. P.s. czekamy na haka i pretekst do bana dla Grundmana na FZN "za jajco".

Zmieniony przez - Klejcun w dniu 2010-06-11 17:34:04

Pamiętam te wspaniałe czasy jak i na sfd mieliśmy tak doskonałe jazdy
niestety ze wzrostem oglądalności i grubo ponad setką modów jakoś to się rozmyło

Sam przychodzisz na fzn i zakładasz kupę tematów w polityce ...

xami, ilość moich wszystkich postów w tematach politycznych to ledwie kilkanaście. Kilkanaście postów politycznych w ciągu kilku lat kariery na forum to przyznasz że naprawde niewiele, zwłaszcza w porównaniu z Tobą... Niekiedy w oskarżeniach przerastasz sama siebie...


p.s. Ale jak chcesz, to mogę dołożyć wszystkich starań, by ilość moich wypowiedzi politycznych prześcignęła Twoje. Dla równowagi.

xami, i jak już nas łaskawie zaszczyciłaś tutaj, to może odniesiesz się do sedna, a nie rozmywasz problem w zasadzie spamem? Może odniesiesz się do tego, najlepiej omawiając to punkt po punkcie jak ja to zrobiłem. Reszte fajnie opisał Fluff.y. Możesz więc też odnieść się do wypowiedzi blublatego, Klejcuna i Fluff.yego, oraz zapytać o zdanie kilkudziesięciu innych użytkowników forum.

Prosze, odnieś się do tego, bo fantomista nie raczył, mimo że do tematu zagląda:

Chciałbym zgłosić nieco inny problem jaki od dłuższego czasu pojawia się na FZN.
Bardzo szanuje zdanie innych i ich poglądy - ale rozumiem też, że na forum dyskusyjnym czasami dochodzi do sytuacji, gdy nie można oczekiwać tego samego od rozmówcy. Do niedawna sądziłem, że gdy zostają przekroczone pewne granice dobrego smaku i przyzwoitości, to zawsze można liczyć na interwencje moderatorów. Niestety FZN udowodniło mi, że moje nadzieje są naiwne.
Piszę w tej sprawie tutaj, by każdy kto chce mógł się do tego odnieść (również moderatorzy FZN).

Od dłuższego czasu zapanowała na FZN kompletna samowolka moderatorów. Jak już wspomniałem wcześniej wydaje mi się, że moderatorzy powinni być osobami, które służą wszystkim użytkownikom forum i traktują wszystkich jednakowo, są przykładem dla innych i starają się łagodzić ew. konflikty. Niestety tam sytuacja jest zgoła odwrotna.

Użytkownicy są atakowani przez moderatorów za swoje poglądy; panuje tam jeden właściwy światopogląd, ten moderatorów. Każdy kto się nie zgadza z nimi nazywane jest agentem, wysuwa się wobec niego dwuznaczne określenia. Jako osoba, która niestety miała tą nieprzyjemność żyć w czasach PRL, czuje się oburzony, tym że w dzisiejszych czasach bogu ducha winny człowiek jest nazywany agentem i to na dodatek przez moderatora.

Z prawdziwym niedowierzaniem patrzyłem jakie jeszcze panują tam zwyczaje; prowokowanie użytkowników dziecinnymi docinkami i żartami - myślałem, że moderatorami zostają osoby dorosłe, a przynajmniej dojrzałe - FZN po raz kolejny udowodniło mi, że się mylę.

Jeden z moderatorów (może daruje sobie pisanie który) lubuje się we wszystkich wspomnianych wyżej działaniach, ale to nie wszystko - oprócz posądzenia o agenturę zarzucono mi tzw. multikonto na FZN (sic!) i nie jestem odosobnionym przypadkiem - każda osoba która prezentuje odmienne stanowisko jest uznawana za klona (2xsic!), kompletnie bezpodstawnie.

Przy okazji wszelkie tematy, które mogłyby godzić w ich światopogląd są przez nich 'rozmywane' spamem i dyskredytowane jako stanowisko żydowskie, masońskie, agenturalne etc. Powiem szczerze, że nigdzie nie spotkałem się z tak negatywną atmosferą jak na tym forum. Ksenofobia, antysemityzm i niechęć aż tam kipią.

Podsumowując zadaje administracji pytanie - czy tak powinna odbywać się moderacja? Czy obrażanie użytkowników w sposób perfidny i obrzydliwy jest czymś normalnym i akceptowalnym? W życiu nie podejrzewałem, że na forum tematycznym zostanę posądzony o agenturę i nadal nie rozumiem czym musiał kierować się moderator, który wysnuwa takie oskarżenia, nie tylko do mnie, ale także do całego grona użytkowników. Dziecinne zagrywki niedopowiedzeniami, prowokowanie, spamowanie, manipulowanie - czy to właściwe przymioty moderatora? Takie zachowanie prędzej pasuję do niektórych użytkowników insomnii (nikogo nie obrażając - rozumiem, że inso rządzi się nieco lżejszymi prawami) niż do moderatorów - niestety nie na FZN. Forum, które kiedyś było źródłem ciekawych informacji i szansą na rzeczową dyskusję jest teraz podwórkiem zabawy dla kilku nieodpowiedzialnych ludzi. Nie rozumiem dlaczego dorośli, rzeczowi ludzie są traktowani w taki sposób przez moderatorów i dlaczego się na to pozwala - właśnie przez to tak wielu doświadczonych użytkowników odeszło z FZN.

Pozdrawiam i usilnie proszę o szybką interwencję!
Robert S.






___________

Jeśli nie odpolitycznienie forum, to jest drugie wyjście. By część moderatorów prezentowała inne poglądy niż tylko "radiomaryjne". Kiedy wszyscy aktywni moderatorzy reprezentują te same poglądy to jest problem, tak jak to opisane powyżej. Może warto by część prezentowała poglądy 100% odmienne?

Nie będe naciskał na żadną z alternatyw - ani na odpolitycznienie ani na równowage wśród moderatorów - dałem tylko dwie całkiem logiczne propozycje.

@blublaty:
"ale na inso nikt nikogo nie oskarża o agenturę na każdym kroku. Takie rzeczy to tylko na forumzn się dzieją."


Bez przesady, nie na każdym kroku, ale dość często i nie jest to miłe.


stefani@:
Może mi coś umknęło, ale chyba to właśnie Ty pierwszy publicznie coś takiego oświadczyłeś jako moderator. Pogorszyłeś "aurę" tego forum aktywnie biorąc udział w takich posunięciach. A kto sieje wiatr zbiera burzę. Widzisz Fluff.y, liczyć trzeba się z pewnymi normami etycznymi, a nie tylko z "informacją zwrotną" w postaci głosu oburzonych forumowiczów.


Twierdzisz, że jestem odpowiedzialny za to, co robią inne osoby? Jak to możliwie? Nie jestem niczyją niańką. Każdy odpowiada za swoje czyny.
Myślę, że to nie ja pierwszy zastosowałem tę zasadę, ale nie będę się o to spierał. Nie powiedziałbym, że pogorszyłem aurę forum. Nikogo, ani razu nie nazywałem agentem, ani też nie byłem zaangażowany po stronie jakiegokolwiek konfliktu. Wyjątkiem był spór z Tobą i "Multi(konto)pro" i za to mogę odpowiadać.
Czy zasiałem wiatr? W jaki sposób? Zbieram burzę? Gdzie, bo nie zauważyłem. Jestem suchy.


"Jak moderowałeś to nie widziałeś różnych niedżentelmeńskich zagrywek swoich kolegów moderatorów. Przejrzałeś na oczy dopiero jako zwykły user."


Na bazie czego wyciągnęłaś taki wniosek?

Wiesz dlaczego oceniłem Ciebie jako upierdliwą i trudną? Właśnie dlatego, że zamiast zadawać pytania, imputujesz coś innym, tak jak powyżej mnie.
Można zadać normalnie pytanie, ale Ty robisz to w sposób ofensywny i prowokujący. Masz do mnie jakiś uraz, że roztrząsasz sprawę mojej osoby? Napisz wprost o co Tobie chodzi, to sobie to wyjaśnimy.

Zmieniony przez - Fluff.y w dniu 2010-06-13 14:18:19

Twierdzę tylko to co napisałam, pięknie chcesz się "wybielić" ze współudziału w niektórych nieczystych zagraniach. Twoje subiektywne oceny mojej osoby mnie nie obchodzą, zwłaszcza, że nie stoi za tym żadna argumentacja tylko inwektywy.


Kilka razy mnie zbanowano na FZN, kasowano wypowiedzi, rzucano oszczerstwa w moim kierunku (bezkarnie) mimo, że nie zdarzało mi się regulaminu łamać. To, że robers_se i Grundman tu wykładają swoje racje też jest wymowne. Po prostu dochodzenie sprawiedliwości jest tam mocno utrudnione, dlatego tez rośnie zła sława jaka otacza moderatorów z FZN w związku z ich "taktyką".

Po prostu potwierdzam, że problem istnieje, a przy okazji wyszła Twoja hipokryzja, Fluff.y.

Zmieniony przez - stefani w dniu 2010-06-13 16:56:27