Stabilizator kolana

Witam wszystkich!

Jak już nie raz pisałam mam problemy z kolanem. Przeszłam dwie artroskopie i ostatnia wykazała, że mam częściowo uszkodzone więzadło krzyżowe przednie, chondromalację II stopnia i problemy (nie wiem jakie) z więzadłem pobocznym. Od 1.06 zaczęłam rehabilitację. Problem w tym, że ta noga cały czas mi dziwnie ucieka. Lekarz powiedział, że to za wcześnie by stwierdzić czy to problem z kolanem czy mięśniami. I tu moe pytanie: CZY MUSZĘ IŚĆ DO LEKARZA ŻEBY MI PRZEPISAŁ JAKIŚ STABILIZATOR CZY PO PROSTU MOGĘ WZIĄĆ WYPIS ZE SZPITALA I POPROSIĆ O POMOC W SKLEPIE MEDYCZNYM?? Z góry dzięki za odp.

Witam wszystkich miałam uszkodzona lekotke i wiezadla krzyzowe przednie aktualnie jestem po artroskopi i rekonstrucji posiadam 2 stabilizatory bardzo chetnie bym go sprzedala jesli ktos by byl zainteresowany prosze o kontakt sprzedam nie drogo

troszke nie zrozumialem. Miałaś juz rekonstrukcje acl czy czekasz. PO reko pewnie by Cie nie wypuscili ze szpitala bez stabilizatora. a jak nie mialas jeszcze reko to po co rechabilitacja... o_O Najlepiej to nie zaczynac nowego tematu tylko poczytaj troche ten: https://www.sfd.pl/Kolano,_łąkotka,_więzadło,_ACL,_rekonstrukcja_cd...-t588641-s24.html 
a potem w tamtym temacie zadac sensowne pytanie...

To jest tak, że u mnie stwierdzili częściowe uszkodzenie acl podczas artroskopii. Lekarz powiedział mi, że na ten moment on nie może mi tego naprawić, bo to jeszcze nie jest zerwanie. Powiedział, że więzadło (moje) jest bardzo słae i wystarczy jeszcze jeden uraz, żebym pojechała na reko. A tak do mojego pytania wracając- to mogę iść do medycznego czy musze mieć receptę od lekarza?

jeszcze nie jestem jakimś ekspertem ale acl CI sie juz nie odbuduje. Wiec jak Ci sie trzyma na ostatniej nitce to tak jak by byl zerwany tak mi sie wydaje ale moge sie mylic. Chyba nie zamerzasz cale zycie w stabilizatorze chodzic... stabilizaorem to sie jeszcze nie przejmowałem bo przed reko jestem ale na chłopski rozum to trzeba miec recepte Zdrówka!

Jak będzie świstek od specjalisty to koszt częściowo będzie zrefundowany. Możesz kupić sobie na własną rękę ale wtedy zapłacisz 100% wartości.

Wydaje mi się że mam podobny problem do Twojego!
Mam problem z kolanem od czasu gdy je podkręciłem,coś mi przeskakuje i strzyka ale lekarz mówił żeby z operacją zaczekać więc się nie pcham bo mi jeszcze nogę upierdzielą...
Lekarz powinien Ci wystawić "recepte" na stabilizator wtedy był by refundowany nawet w 100% do jakiejś określonej kwoty!
Stabilizatory są po 300-wyglądają jak noga terminatora i nosić je można na spodniach bo pod nie się nie mieszczą ale są przy świeżych i poważnych urazach,ja z takiego zrezygnowałem na rzecz takiego około 100zł z dwoma pasami uciskowymi,dwie szyny po bokach i jak dla mnie jest ok więc polecam..W aptekach albo sklepach sportowych masz materiałowe stabilizatory około 50zł jak nie dostaniesz recepty,ogólnie pomagają bo nie ma takiego uscisku na kolano..Pamiętaj żeby nie przesadzać z chodzeniem w stabilizatorze bo mięśnie nie pracują i zanikają!Pozdro

Póki co raczej nie chcę się pchać po stabilizator za 300zł bo myślę ze na razie jest mi niepotrzebny.Jedyny ból jest taki, że wszyscy mi mówią zebym nosiła stabilizator oprócz ortopedy. Jak byłam u chirurga to powiedział, że jest mi dość mocno potrzebny. Ale ten moj ortopeda to jakoś nic nie wspominał.

To tak jak napisałem wcześniej,apteka albo sportowy sklep i tam dostaniesz taki do 50zl..Dobra sprawa,nie będzie takiego nacisku na kolano przez co ból się zmniejszy albo zniknie

Tyle, że to nawet nie chodzi o ból tylko o to, że mi noga (prawa) tak jakby się wginała do wewnątrz a czasem jak idę to tracę równowagę :( Sama nie wiem, może się przejdę do tego chirurga żeby przepisał.

miałem,mam to samo..
mi to na dodatek przeskakuje coś w kolanie,też prawym..
stabilizator pomaga bo odciąża staw

No mi też przeskakiwało bo miałam dużo maziówki, którą usunęli. Do tego jeszcze chondromalacja II stopnia.