HISTORYCZNE ZWYCIĘSTWO DOMINATORA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Jak napisałeś, za kilka lat. Natomiast nie twierdził, że wygra walkę z Sylvią. Poza tym po walce z Kawaguchim stwierdził, że w mma jest żółtodziobem. Co do poddania się - zrobił to w ostatniej chwili - w przeciwnym razie doszłoby do prawdziwej kompromitacji. Co do umiejętności Mariusza - to prawda, nie widać ich. Przez ostatnie miesiące ciężko trenował i niewiele się nauczył. Trudno zatem spodziewać się, że to się zmieni. Ale to już pisałem. Warto jednak zwrócić uwagę na jedną rzecz - MMA w Polsce zrobiło się popularne właśnie dzięki Mariuszowi. To on ściągnął przed telewizory rzesze Polaków. A kto nie chce oglądać jego walk, może zmienić kanał.

tusa85 z przykroscia musze Ci przyznać racje

tusa85
"Strongmani to nie jest sport !!!"
to co to kurva jest ?
Jestes tak glupi czy tylko udajesz ? jesli twierdzisz ze koks odgrywa glowna role to powielasz stereotypy nie majac o niczym pojecia

Uważasz, że przenoszenie worków z pyrami to jest sport ? I przy okazji co drugi strongman jest na wspomagaczu, co ja p... tam każdy jest na ko... Każdy głupi może zaje... sobie hor... wzro... i podnosić ciężary. Natomiast nie każdy może zostać sportowcem klasy J. Kowalczyk czy Adama Małysza. Mariusz ani nie umie się bić, ani śpiewać, ani tańczyć. Wiochę to i ja umiem odstawić. Mariusz nie ma serca do walki.

tusa85
"Strongmani to nie jest sport !!!"
to co to kurva jest ?
Jestes tak glupi czy tylko udajesz ? jesli twierdzisz ze koks odgrywa glowna role to powielasz stereotypy nie majac o niczym pojecia

Może jest to sport, ale z prawdziwymi regulami sportu ma malo do czynienia. 99% Strongmanów jedzie na niedozwolonych spomagaczach. Czy uwazasz, ze jest to piękno sportu ?
Sport powinien opierać się na rywalizacji bez zakazanych srodkow.

Oczywiscie doceniam Mariusza, bo wiele wlozyl serca w ten sport. Wiele morderczych treningow i wiele litrów potu stracil.

Tusa, to wg Ciebie dlaczego wział się za mma? Kasy, sukcesów i popularności mu nie brakuje.

Zmieniony przez - ADRIANUS88 w dniu 2010-05-30 20:28:54

Akurat Mariusz serce do walki ma bardzo dużo i tu nie ma z czym polemizować.

Koleś jest zawzięty i pnie się w górę. A odnosnie tanczenia itd, to jest jego sprawa. Na jego miejscu zrobilbys to samo, ale nie masz takich propozycji co on, wiec lamanetujesz.

"punkt widzenia zmienia sie od punktu siedzenia"

"Tusa, to wg Ciebie dlaczego wział się za mma? Kasy, sukcesów i popularności mu nie brakuje." Moim zdaniem Mariusz chciał pokazać jaki to nie on. Że w każdej dziedzinie sobie poradzi. A tak naprawdę Pudzian w tańczu czy walce pokazał, że jest przeciętniakiem. Nie mówiąc już o śpiewaniu, w którym wypadł kompromitująco. I jeszcze jedno. Mariusz na pewno nie jest (był) najsilniejszym człowiekiem na świecie. Arnold Classic to udowodnił. Odnośnie MŚ w strongmanach. W jego organizacji nie startował Savickas, a nie da się ukryć, że Pudzian nie miałby z nim żadnych szans.

Ostatnio wystartował i Mariusz przegrał, ale był wtedy po operacji zerwanego bicepsa. Faktycznie jednak Savickas w statycznych konkurencjach jest najlepszy, co pokazał na wymienionych przez Ciebie zawodach, których jest rekordzistą pod względem zwycięstw. Jednak spójrz na sylwetkę Savickasa (i innych strongmanów) oraz na Pudziana. Różnic chyba nie trzeba komentować.

dzwiganie worków to dla CIebie nie jest sport a dla mnie bieganie kolesi za piłką nie jest sportem i tak można negocjować do usranej śmierci