Kung fu

siema. ja nie kapuje tego kung fu. niby tak wymiataja na tych filmach takie fajne kopniecia maja, blokuja ciosy bez gardy itd(no dobra powieddzmy film to film zawsze jest troche zbajerowane) ale jak patrze jak pokazy urzadzaja to tez skoki kopniecia efektowne jakies rozbijanie metalu glowa itd to az sie wydaje ze kto trenuje trneuje kung fu to nikt mu nie podskoczy. a ptoem ogladam se walke na yt kung fu vs np muay thai itd i ci z kung fu to walcza zupelnie inaczej nie majak takiej szybkosci kopniec takich efektownych nie uzywaja i w ogle dostaja po dupie, wedlug mnie to bez sensu na pokazach takie kozaki zaden z innego stylu takich rzeczy by nei zrobil jak oni a jednak przegrywaja dlaczego?

Bo to co jest na pokazach to nie jest sztuka walki. Tylko gimnastyka.

na YT w tych walkach występują praktycznie sami pewni siebie 15 danowi oszołomy ze stylów pseudo kung fu powstałych w USA
Jeszcze inna kwestia, to to że kung Fu nie jest stylem walki - to są setki bardzo rożnych styli i nie można mówić Kung fu konta MT, no chyba ,ze 140 zawodników kung fu każdy z innego stylu kontra zawodnik MT - bo tylko wtedy to by była reprezentacja kung fu konta MT.
Po prostu zadajesz pytanie w sposób, który pokazuje, ze nic na ten temat nie wiesz i nie wiesz też jak zadać i jakie zadać pytanie.

dobra juz kapuje thx

A dlaczego zapaśnicy salt podczas walki nie robią?
Gimnastyka to nie walka.

w filmach nie moga zreszta zrobic realistycznie bo jak by to wygladalo jak by 2 kolesi wyszlo i glowny bohater odrazu by dostal tam zawsze 30 minimum leje

Royce z Sakurabą lali się dłużej niż 30 minut...