Skręcona kostka

Witam i od razu uprzedzam - tak, wiem temat wałkowany setki razy ale każdy przypadek jest inny więc konkrety:
Dnia pięknego wczorajszego grając w kosza źle skoczyłem stopa wygięła się do wewnątrz (tak mi się przynajmniej wydaje)buch, trach, ból jak cholera od razu opuchlizna w okół kostki i chodzić nie szło. Więc z powodu zaistniałem sytuacji polazłem ja do tych pfuu medyków i mówie, że mnie kostka boli, że się przewróciłem zrobili prześwietlenie (czekałem godzine...) lekarz powiada skręcenie i szyna na 10 dni po czym udać się do poradni ortopedycznej, założyli gips... tzn. zakładali pomiędzy przerwami na bardzo ekscytujące rozmowy o jakiś ważnych kursach ? Dokultykłem do samochodu i teraz tak się zastanawiam:
a) Czy oni mi tą szynę dobrze założyli bo jest ona krzywo (tzn noga nie jest w pozycji pionowej tylko odchyla się do tyłu) a po za tym mam cholerne luzy, noga lata mi w gipsie aż sobie musiałem bandażem elastycznym zawiązać a i tak nic mi to nie pomogło
b) czy to jest w ogóle skręcenie bo boli jak cholera nie mogę ruszać ( co właściwie jest naturalne biorąc pod uwagę, że mam szyne, chociaż w tych luzach powoli można by słonia zmieścić) nie mówiąc już o stawaniu na tą nogą
c) Wczoraj tak bardzo nie bolało tzn. jak dotykałem kostkę to coś było czuć ale bez przesady dzisiaj boli już cała kość i obszar w okół niej, to normalne jest ?
d) Jak długo trwa takie leczenie bo dłużej niż 2 tygodnie nie wytrzymam muszę wracać do życia po za tym przez te cholerne patyki byłbym już dzisiaj 3 razy trupem !

Witam Jestem kolejna osoba ktora potrzebuje POMOCY!!!

6 dni temu liczac od dzis skrecilem noge na boisku wyladowalem w szpitalu tam lekarz pierwszego kontaktu mnie obejrzal i zalorzyl szyne gipsowa nastepnego dnia mialem zglosic sie do specjalisty i tak zrobilem ta dziwna baba przeczytala tylko (nie patrzac na noge) karte informacj i dopisala mi leki przeciw obrzekowi biore tez zastrzyki przeciwko zakrzepowi krwi

z tego wszytkiego nie wiem jaki to stopien a w karcie pisze tak "Skrecenie i naderwanie stawu skokowego"

ALE O CO CHODZI ???
DZIS mija 6 dzien a mi sie pogorszylo !
nie moge stanac na noge w gipsie zrobic trzy kroki lub nawet jednego

boli jak trzymam ja w powietrzu i nawt jak na wysokosci glowy
co mam zrobic ??? POMOCY bo nie wytrzymam tak caly dzien

Między stopą a łydką powinien być kąt prosty. Widocznie Twoja noga zeszła na drugi plan. Na pierwszym były, są i będą zawsze świeże plotki...:)

A tak poza tym to miesiąc temu też skręciłem nogę (ala Bartek Kurek jakiś rok temu). W szpitalu w miejscowości obok (okrytego złą sławą zresztą) lekarz się nawet wykazał, nastawił ją i stwierdził zerwane wiązadeł. Skierował mnie do Buska gdzie przeszedłem operację.

Może też masz naruszone wiązadła ?? Jeżeli tak to masz z głowy dwa miesiące :/. A do patyków idzie się przyzwyczaić ;)

Zmieniony przez - Machu88 w dniu 2010-05-02 09:48:09

Kolego, Ty weź mnie nie strasz ja do szkoły wracać muszę bo sobie semestr zawale. Myślę, że jakoś się na tym znają i rozpoznali by zerwanie ścięgien od zwykłego skręcenia... Sam nie wiem co myśleć medyk dał mi aescin i kazał leżeć a noga jak bolała tak boli.

Aaa bym zapomniał mnie nic na żywca nie nastawiali tylko do szyny wpieprzyli.

Dodam zdjęcie tego mojego kolectwa:




Sorry za post pod postem ale nie ma opcji edytuj.

PS: a no tak jest opcja edytuj nie zauważyłem...

Zmieniony przez - drako28 w dniu 2010-05-02 13:59:54

Jest taka ikonka która odpowiada za edycje... Obok daty wysłania...

Co do szyny to powinni ją wyżej założyć wg mnie, wtydy by ci nie latała we wszystkie strony (no i 90 st). Jeśli chodzi o zaległości w szkole/na uczelni to rozumiem Cie doskonale... Już ponad miesiąc się kisze w domu :). W tym semestrze zacząłem drugi kierunek, ale chyba dam sobie z nim spokój przez to...

A nogę mi nastawiali bo miałem ją wykręconą do środka :):). Nieźle to wyglądało :)

Miejmy nadzieje że to tylko zwykłe skręcenie... A możesz na niej stawać ??

Zmieniony przez - Machu88 w dniu 2010-05-02 15:56:44

O skręceniach było już sporo na forum wystarczy poszukać. Takie wsadzanie w szynę na 10 dni jest moim zdaniem nierozsądne. Od razu powinien być zastosowany schemat RICE.

Co do unieruchomienia- zazwyczaj w zupełności wystarcza ograniczenie ruchu a nie unieruchomienie- można zastosować odpowiednie bandażowanie albo przy większych uszkodzeniach opatrunek typu soft cast, który nie jest całkowicie sztywny co pozwala na kontrolowane ruchy a do tego jest lekki.

Poszukaj na forum a znajdziesz sporo informacji na temat skręceń.

przy skreceniu pierwszego stopnia jest gdy naderwane sa wiezadla, torebka stawowa stosuje sie wlasnie unieruchomienie do 14 dni.
przy kolejnych stopniach skrecen czas unieruchomienia sie zweiksza.
ale przy naderwaniu wiezadel itp uneiruchmienie do 3 tygodni. dopeiro przy calkowitym zerwaniu unieruchomienie bedzie trwalo nawet do 6 tygodni.

gips moze nie jest zalozony prawidlowo bo stopa wlasnei powinna byc ustawiona 90 stopni do piszczela, a co do dlugosci gipsu i "luzow" ktore masz to nie wiem jak to powinno wygladac.

ale gips jest potrzebny noge nie tylko trzeba unieruchomic ale takze odciazac i oslaniac, zeby wszystko ladnie sie zagoilo.
ja sam zrezygnowalem z gipsu gdy skrecilem kostke no i efekt tego taki ze za wczesnie zaczalem obciazac noge no i mam lekka niestabilnosc.

nie probuj stawac na tej nodze ani nia ruszac. niech sie goi spokojnie.
gdy lezysz utrzymuj ja wysoko
mozesz obkladac lodem/ zimnymi okladami przez pierwsze 3 dni jest liest to mozliwe. no i jesli sie da to ja jakos uscinac gdy nie obkladasz lodem. i muszi trzymac ja wysoko( wyzej od serca)
po 3 niach mozesz odstawic lod i mzoesz sobie wziazc jakas masc do samrowania np z heparyna. albo wziazc sobie raz na jakis czas aspiryne. bedize dzialo przeciwbolowo i rzorzedzi ci krew ze doplynie z miejsca urazu, tylko nie bierz aspiryny przez 3 dni od momentu urazu. bo moze ci sie powiekszyc opuchlizna i sie dluzej goic.

Machu88:

Na nogę jeszcze wczoraj nie mogłem stawać, dziś jest odrobinę lepiej ale dalej boli jak cholera

CannonBall :

Tak wiem, że jest sporo tematów i sporo też oglądałem ale nie jestem w stanie zobaczyć wszystkiego. Mógłbyś napisać coś więcej o schemacie RISE ? Bo gdy wpisuje takie hasło do wujka google to mi wyskakuje wywiad z Anna Rice.

walcjusz :

Ja czytałem z kolei, że nogą trzeba jak najwięcej ruszać nie wiem... Może się komuś pomyliło i napisał to myśląc o rehabilitacji ? Co do smarowania to nie bardzo dam rade bo nogę mam w szynie a nie chce jej stąd wyciągać. Piszesz o aspirynie ale noga nie boli mnie aż do tego stopnia żeby łykać środki przeciwbólowe (jak np. przy bólu zęba), boli gdy na nią stanę lub obróce, przechyle.

Panowie mam do was jeszcze jedno pytanie czy tak (źle) założona szyna wpływa bardzo negatywnie na dł. leczenia ? Bo teoretycznie mam skierowanie dopiero za 10 dni ale może się wybiorę wcześniej bo boje się, że mi władują gips na miesiąc a wtedy zawaliłbym cały ciężko przepracowany rok.

Dzięki za odpowiedzi :)

Zmieniony przez - drako28 w dniu 2010-05-02 19:13:23

Jak stopa wygięła się do wewnątrz to było to skręcenie inwersyjne a w nim idą zazwyczaj więzadła strzałkowo-skokowe przednie i strzałkowo-piętowe.

Obecne ustawienie sprzyja naciąganiu strzałkowo-skokowego przedniego ale nie robmy z igły widły.

RICE:
Rest- odpoczynek
Ice- zimny okład
Compression- kompresja (bandaż zawiązany mocniej dystalnie idąc od dystalnej części śródstopia i coraz słabiej idąc wyżej)
Elevation- uniesienie kończyny

Okłady zimne przez 15min co 2h przez jakis materiał (np. bandaż)

Skręcenie masz pewnie 2 stopnia ale powinni Ci sprawdzić wydolność więzadeł i stan więzozrostu piszczelowo- strzałkowego.

Do walcjusza- nie wsadzanie nogi w gips nie oznacza przedwszesnego obciążania stopy.

Ja osobiście przy drugim stopniu leczył skręcenie zupełnie inaczej:

Rice na początek z drobnymi ruchami przy zabezpieczeniu stopy przed zgięciem podeszwowym, zakaz obciążania stopy przez 2-3 dni, potem tejpy, może być kinesio tejping (takie sensoryczne bardziej niz mechaniczne zabezpieczenie przed nadmiernymi ruchami+ ewentualna aplikacja drenażowa), stopniowe obciążanie kończyny uzależnione od odczuć bólowych- poszerzanie zakrsu ruchomości, początek wzmacniania mięśni powiedzmy z taśmami thera-band +zimne okłady, no a dalej... rehabilitacja bo bez niej będą Cię czekać nawykowe skręcenia tak jak kolegę walcjusza.
Zakładam, że to jest skręcenie 2 stopnia.

Zupełne unieruchomienie jest konieczne przy złamaniach ale nie tu- szkody spowodowane brakiem ruchu- zaniki mięśni, osłabienie więzadeł, słabe odżywienie chrząstki stawowej- po co to wszystko.

Dzięki za twoją wypowiedź. Wszystko zależy od lekarza na, którego się trafi. Ten mój szpital słynie z tego, że wszystko wkładają do gipsu. Może to śmieszne ale mojemu koledze oparzoną reke też włożyli do gipsu. Śmiechu warte...