Manekiny nie są chyba aż tak bardzo rozpowszechnione w chińskich sztukach walki ogólnie. Natomiast wiadomo, że dość powszechne są w stylach uprawianych w prowincji Guangdong. Być może można to uznać za pewien specjał tej prowincji. Ale z drugiej strony nie mam pewności, jak jest w innych prowincjach, bo wiele chińskich sztuk walki jest w zasadzie niezbyt znana poza okolicą w której są uprawiane. Więc generalnie wiadomo trochę więcej o tych, które z jakichś powodów stały się trochę bardziej popularne w całych Chinach, czy na Zachodzie. Np. większość emigracji chińskiej do USA pochodziła z prowincji Guangdong, i dlatego style akurat z tej prowincji stały się tam bardziej znane, a te z innych prowincji nie.
Raczej nie należy sądzić, że manekiny służyły temu co worki. Mr.RAD trochę to już wyjaśnił. Zresztą w chińskich sztukach walki używano worków do treningu uderzeń, również w systemach w których są manekiny - bo po prostu ich funkcja jest różna.
Same funkcje manekinów mogą być różne. A w niektórych systemach (np. Choy Lee Fut) wykorzystuje się wiele typów manekinów, różnie skonstruowanych, które służą różnym celom. Generalnie trzeba znać dany system, żeby wiedzieć do czego, w jakiej fazie procesu nauki wykorzystuje się określony manekin. Tak w uproszczeniu, jako laik, tłumaczący jeszcze większym laikom, powiedziałbym, że mogą być przy ich wykorzystywaniu ćwiczone, różne elementy techniczne, taktyczno-koncepcyjne, kombinacje techniczne. Raczej trening uderzeń nie jest tam głównym elementem, ale raczej zbicia, kontrola rąk, zmiany kątów, przemieszczanie się w stosunku do przeciwnika. Ale ja to mogę tylko tak z grubsza opowiedzieć, jako ktoś z zewnątrz. A do czego kontretny rodzaj manekina np. w Choy Lee Fut służy, to mógłby wyjaśnić tylko ktoś ćwiczący CLF właśnie.
Chociaż głównym celem raczej nie jest trening uderzeń, to w kombinacjach, czy "formach na manekinie" występują też uderzenia. Ale nie należy tego porównywać z "uderzaniem w drzewo". Często w miejscach w które się uderza umieszone są różnego rodzaju amortyzujące tarcze-poduchy. Ponadto same manekiny często są zamocowane w sposób amortyzujący.
Np. manekin typowy dla Wing Chunów często wisi na dwóch elastycznych, amortyzujących listwach. Ponadto jego ramiona, jak ku swojemu zaskoczeniu miałem okazję się przekonać, nie są bynajmniej zamocowane na sztywno, ale kolebią się w otworach w które są włożone. Jako laik w tej dziedzinie, myślałem, że się wyrobiły od treningu, ale zostałem uświadomiony, że manekin celowo tak właśnie został zbudowany, więc ręce przy zbiciach też nie trafiają na elementy sztywne, ale takie kolebiące się.
Z kolei podstawowy (chyba, bo nie znam się na tym stylu) manekin w Choy Lee Fut ma ramię zamocowane na zasadzie dźwigni, która z drugiej strony jest obciążona, i jedny z elementów ćwiczenia jest ściąganie "ramienia" w dół.
Jeszcze inny manekin, który widziałem, podobno wykorzystywany w Hung Gar, ma zamontowany rodzaj głowicy, obracającej się wokół osi pionowej, z poziomymi ramionami, zbicie ramienia w którąś stronę sprawia, że inne ramię nadlatuje, więc ćwiczy się tam, na ile się orientuję, zbijanie z unikami, zmianą dystansu itp.
W każdym bądź razie są takie chińskie tradycyjne systemy, w których trening na manekinach wkomponowany jest jakoś logicznie w całość. Natomiast trzeba ćwiczyć dany system, by na pewnym etapie dojść do nauki treningu jakichś jego elementów na manekinie, który właśnie pod kątem danych elementów został wymyślony.
Bo inaczej to ktoś nie mając pojęcia do czego to służy będzie chciał "ćwiczyć uderzenia na manekinie", a ktoś inny, też mając równie głęboką wiedzę na ten temat będzie twierdził, że manekin niczemu nie służy.
Andrzej Kalisz - AKADEMIA YIQUAN http://www.yiquan.pl