Dlatego na wszelki wypadek zaznaczam, że jestem absolutnie pewien, że chcę kupić bieżnię, a nie iść do lasu biegać, itd. - z tej prostej przyczyny, iż w trakcie chodzenia chcę czytać, co jest możliwe tylko na bieżni (ew. rowerku, ale rowerek odpada, bo nie lubię). Z góry dziękuję każdej osobie, której wpis choć trochę przybliży mnie do odpowiedzi na następujące pytania:
1. Czy do chodzenia (chodzenia - nie biegania) też potrzebna jest bieżnia elektryczna, czy wystarczy kilkukrotnie tańsza magnetyczna.
2. ILE PRĄDU zużywa bieżnia elektryczna w praktyce. Jeśli silnik ma 2KM, to by się równało 1500W, czyli SPORO. Ale być może przy chodzeniu bieżnia pobiera zaledwie ułamek tego?
3. Czy bieżnia magnetyczna/elektryczna jest głośna? W sensie jak to jest z używaniem za dnia w mieszkaniu w bloku (sąsiedzi na dole)?
Pozdrawiam i będę wdzięczny za jakiekolwiek przydatne rady.