Zmieniony przez - Adas007 w dniu 2010-03-19 17:03:06
...
Napisał(a)
Ja na twoim miejscu skonsultowałbym się jeszcze z innym ortopedą aby upewnić się na czym stoisz przecież ludzie wracają do sportu po takich kontuzjach. Nieraz się słyszy, że jakiś piłkarz np. ma zerwane wiązadła w kolanie i po jakimś czasie wraca na boisko i uprawia dalej wyczynowy sport. Oczywiście nie wiem na ile poważna jest twoja kontuzja, ale ten twój lekarz coś lekką ręką skreślił cię z uprawiania sportu. Inna sprawa to rodzice ... skoro przed kontuzją byli niechętni co do uprawiania sportu przez ciebie co tak na marginesie jest całkowicie niezrozumiałe... to teraz będą się jeszcze bardziej bali, że sobie znowu nogę rozwalisz. Na pocieszenie można powiedzieć, że za kilka lat przestaną się wtrącać do twoich decyzji i będziesz trenowała co zechcesz na własne ryzyko, ale czasu będzie wtedy na wszystko mniej...
Zmieniony przez - Adas007 w dniu 2010-03-19 17:03:06
Zmieniony przez - Adas007 w dniu 2010-03-19 17:03:06
...
Napisał(a)
Zacznij grać w bilard, o ile można to nazwać sportem,
Ale napewno dużo lepsze i ciekawsze od lezenie i gapienia się w TV>
Sam gram juuuż długo.
Ale napewno dużo lepsze i ciekawsze od lezenie i gapienia się w TV>
Sam gram juuuż długo.
076878
...
Napisał(a)
Żadnego innego dobrego ortopedy nie znam ...
Powiedział że mogę pływać nawet wyczynowo i jeździć na rowerze... tak że wyczynowo ...
Tylko co do roweru chyba on sam nie wie co mówi przecież jazda rowerowa wyczynowo to mega obciążenie dla stawów, a po za tym to chyba chce mnie częsciej u siebie na oddziale widzieć jesli mi to poleca .
Sporty kontaktowe, walki , druzynowe i taniec wykluczył .
Powiedział że jesli marzy mi się kick boxing albo gra w piłkę nożną to mam zdrową nogą kopnąć w lodówkę a później przyłozyc jeszcze w nią głową .
Dopiero teraz dostałam skierowanie na fizjoterapie.
Powiedział tez ze jeśli kolano nie "przeskakuje" to nie ma podstaw do rekonstrukcji więzadła.
A stopień niestabilności kolana jest niewielki .
Poboczne piszczelowe się zrosło, a przednie krzyżowe nadal jest troszkę uszkodzone ...
Zmieniony przez - Claudiss w dniu 2010-03-25 18:25:40
Powiedział że mogę pływać nawet wyczynowo i jeździć na rowerze... tak że wyczynowo ...
Tylko co do roweru chyba on sam nie wie co mówi przecież jazda rowerowa wyczynowo to mega obciążenie dla stawów, a po za tym to chyba chce mnie częsciej u siebie na oddziale widzieć jesli mi to poleca .
Sporty kontaktowe, walki , druzynowe i taniec wykluczył .
Powiedział że jesli marzy mi się kick boxing albo gra w piłkę nożną to mam zdrową nogą kopnąć w lodówkę a później przyłozyc jeszcze w nią głową .
Dopiero teraz dostałam skierowanie na fizjoterapie.
Powiedział tez ze jeśli kolano nie "przeskakuje" to nie ma podstaw do rekonstrukcji więzadła.
A stopień niestabilności kolana jest niewielki .
Poboczne piszczelowe się zrosło, a przednie krzyżowe nadal jest troszkę uszkodzone ...
Zmieniony przez - Claudiss w dniu 2010-03-25 18:25:40
...
Napisał(a)
choćby ze względów takich że chcesz to robić poszedłbym na Twoim miejscu do innego ortopedy(lub lekarza sportowego) by się upewnić.
"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"
...
Napisał(a)
Jak wcześniej kolega wspomniał: strzelectwo sportowe kobieto.
Cele nie marzenia.
Polecane artykuły