Coz Kruszek,widze,ze dotknalem Cie "do zywego"choc bynajmniej nie to bylo moim celem.Co do nazwania Ciebie klamca to takie slowo(klamca)nie pojawia sie w moim art.ani jeden raz,ale jak mowia"uderz w stol a nozyce sie odezwia".Widze tez,ze nie wiesz nawet z kim rozmawiasz,heh,moze niedlugo sie zorientujesz a moze pozostanie to dla Ciebie zagadka.Do danych w profilu nie przywiazywalbym wagi gdyby nie to,ze nastoletni poczatkujcy koxerzy wlasnie do nich przywiazuja najwieksza wage,kiedy zamierzaja zwrocic sie o rade.Jak zauwazyles w dzialach "trening,odzywianie itd"kompletnie mi to nie przeszkadzalo ale wszedles do dzialu doping'gdzie uzywa sie lekow!!!,ktore nieodpowiednio zastosowane wyrzadza wiecej szkody niz korzysci.Stad moja prosba o rzetelne podejscie do tematu.Doping to juz nie jest zwykla zabawa w ciezarki.Sterydy wyciagaja kulturystyke z piaskownicy i niestety zbyt wiele razy blednie.Ilez pozniej jest dramatow po nieodpowiednim zastosowaniu wspomagania farmakologicznego.To problem o naprawde niemalej skali(rozejrzyj sie wokol siebie-nietrudno dostrzec).Dlatego prosilem bys akurat w tym dziale nie "pompowal
klaty ani bicepsow"profilem.szanujmy sie nawzajem i piszmy prawde lub nic ale nie wprowadzajmy nastolatkow w blad.W wielu wypadkach podejmuja oni bledna decyzje,ktora czasem niesie nieodwracalne skutki,to juz naprawde nie sa zarty,choc wielu mysli ze jest to po prostu latwy sposob na "bycie kims"i siega po koks nierozwaznie.
Jesli zas chodzi o ilosc sogow na Twym koncie to jak je zdobyles wiem od Ciebie.Nie jest to niestety odosobniony przypadek a nagminne.Mialy byc wykladnikiem wiedzy a staly sie smiesznym,dzieciecym wrecz sposobem na dowartosciowanie co niektorych jednostek.Jak bowiem nazwac(czesto to widac na "SFD")doslowne proszenie o sogi?Wlasnie przez takie praktyki staly sie nic nieznaczacym punktem.Dlatego uwazam,ze statusy "znawca,specjalista itd"powinny byc przyznawane odgornie przez modow po analizie wypowiedzi i zawartej w niej wiedzy.
Jesli jestes ciekaw skad wiem,ze dane w profilu sa niescisle to powiem tylko,ze jestes osoba ktora trudno niezauwazyc,a zajmujac sie tym sportem od kilku lat potrafie ocenic dosc dokladnie(z tolerancja 1-1,5cm)obwody bez uzycia miary.
mam nadzieje,ze nie chowasz do mnie urazy.Pozdrawiam i zycze sukcesow w treningu.
mars