Kurs samoobrony

Witam Was
Trafiłem na to forum dziś, całkowicie przez przypadek. Chwilę się rozejrzałem i widzę, że jest bardzo interesujące. I tak sobie pomyślałem, że może będziecie w stanie mi pomóc.
Mam 16 lat, jestem z Warszawy i chciałbym zapisać się na kurs samoobrony / sztuki walki, ale nie chodzi mi o jakieś byle g... Ćwiczyłem już karate i ju-jitsu i bardzo mnie rozczarowały. Chciałbym kursu, który zadba o moją kondycję, nauczy mnie bronić się i będzie ładny - jako sport. Myślę na przykład o jakimś kickboksingu albo orientalnych sztukacha walki, jest jednak jeden warunek. Sport ten nie może wiżać się z poważnymi urazami głowy, złamaniem nosa etc. (czyli bez okładania po głowie, wątrobie na treningach). Czy takie kursy są prowadzone gdziekolwiek? Czy można zapisać się na coś takiego Warszawie? Jeśli tak, proszę o namiary.

Z góry dziękuję

Nie można nauczyć się bronić nie walcząc na treningach a co za tym idzie nie ponosząc kontuzji. Skoro bojsz się dostać po twarzy na treningu to na ulicy będzie jeszcze gożej. Pamiętaj że tam będziesz zaskoczony w ciągu sekundy a przeciwnik napewno będzie od ciebie silniejszy albo liczniejszy. Idziesz sobie ulicą patrzysz na chmurki a tu doskakują goście. Kasa! buch! I co wtedy zrobisz. Atak musi być twoim doruchem, a to możesz osiągnąć tylko walcząc. Sama przez rok miałam parę razy podbite oko i rozciętą wargę. Raz jeden koleś zasadził mi dwa kopy z kolanka, że przez 2 tygodnie bilału mnie żebra ale się nie zrażałam bo mam cel.

Zapisz sie na Judo,bedziesz mial kondycje,wytrzymalosc,obicie czyli owalczenie,i judo jest fajnym sportem a zarazem sztuka walki

JUDO RULEZZZZZZ........

Jezeli nie chcesz knock-out'ow obijania po glowie i po brzuchu to Kickboxing nie jest na pewno dla Ciebie.
Nie mozna nauczyc sie bronic trenujac bezkontaktowa walke, aby sie nauczyc bronic musisz troche podostawac po glowie:)
No ewnewntualnie aikido lub aikibudo tam wszystko opiera sie na dzwigniach i lamaniach, w tych sportach moze znajdziesz swoja droge, ale ni wiem jak to dziala na ulicy.

No pain no gain.
Pozdrowienia.Hammer

MrTm, muszę zgodzić się z Hammerem, nie da się na sucho- bezkontaktowo nauczyć SKUTECZNIE bronić... Z drugiej strony to nie jest tak, że na treningu zaraz Cię ogłuszą :) Ale też chyba ciężko będzie znaleźć coś zarówno ładnego i praktycznego, zwłaszcza iż "ładność" jest pojęciem względnym ;) Pozostaje jeszcze kwestia czasu- w większości dyscyplin walki- szczególnie orientalnych - przyzwoite efekty osiąga się po latach treningów. Nie odpowiada Ci karate i JJ, na pewno odpuść sobie wszystkie kombaty ( są "brzydkie" ;)))) , może BJJ ( ale jeżeli JJ odpadło ?)? Ale to kwestia gustu...
A tak na marginesie to moim zdaniem chyba jeszcze do końca sam nie wiesz, czego tak naprawdę chcesz: dobrze walczyć, ale trenując bezkontaktowo, być skutecznym i do tego ma to wszystko być ładne... Nie widziałem czegoś takiego. Zwłaszcza iż w stylach chwytanych istnieją dla odmiany kontuzje stawów i ścięgien.
Żeby tylko nie było z Tobą tak jak z tą żabą z dowcipów, która nie poszła ani na stronę zwierząt ładnych ani mądrych, bo przecież się nie rozerwie... ;)
Bez obrazy- Pozdrawiam

Zapisz się na combat56, tam są techniki dość proste do opanowania i w niedługim czasie. Ładne to To może nie jest ale na ulice do samoobrony powinno Ci wystarczyć, tam po głowie raczej nie będziesz dostawał ew. ktoś może wsadzić Ci palca w oko ale to nic

Ja mimo wszystko polecam przejsc sie na BJJ.
A jak nie ma u Ciebie to na judo.
Wedlug mnie jednak jest przewaga systemow chwytanych nad uderzanymi. BJJ jest bardzo ladne, bo ma wszystkie te fajne dzwignie itd. )) A poza tym w ramach BJJ masz tez trening bokserski. I jest bardzo skuteczne. Do tego walki chwytane daja sile i wytrzymalosc.

PHCthulhu
"Zwyciezca jest ten kto widzi odpowiedz dla kazdego problemu. Przegranym zas kto widzi problem w kazdej odpowiedzi."

Kickboxing wcale nie jest taki urazowy .Nie wiem jakie karate trenowałeś ;jeżeli nie był to kyokushin to może w tym kierunku spróbój . A poza tym zasadą jest że w prostocie tkwi skuteczność , a prostota zwykle nie jest ładna. Jeżeli szukasz czegoś ładnego i chcesz się popisać przed kumplami machaniem nóg to idź do baletu

W Warszawie najlepszym wyborem jest Centrum Brazylijskiego Jiu-jitsu i Vale Tudo Mikra Okninskiego:
http://www.bjj.pl
To najlepsza sztuka walki i najlepszy klub w tym miescie.


Pawel Ziolkowski

MATA JEST MYM KOSCIOLEM, PARTER MOIM NIEBEM, BRAZYLIJSKIE JIU-JITSU MA RELIGIA

Dziękuję za odpowiedzi.
Zastanowię się nad BJJ, mam tylko prośbę, żebyście przy odpowiadaniu podawali konkretny adres, jeśli takowy jest, i z grubsza opis na czym to polega.
Trochę racji jest w tej żabie, nie do końca jestem zdecydowany czego chcę, ale w końcu podawałem mój ideał. Nie przypuszczam, żeby cokolwiek spełniało wszystkie moje oczekiwania, ale im bliżej tym lepiej ... .

Uzupełniając jeszcze mój poprzedni post. Chciałbym, zeby sztuka ta ćwiczyła tężyznę z przyczyn oczywistych, chciałbym żeby to było moje hobby, taki sport. Żeby była ładna, bo skoro to ma być hobby, to musi sprawaić przyjemność. I tu nie chodzi o szpanowanie przed kimś (nie należę do ludzi, którzy mówią: Hej popatrzcie jak umiem kopać), tylko po prostu żebym czół, że potrafię coś robić coś ładnego. I po trzecie samoobrona, chiciałbym żeby pomagało się bronić, bo przecież każdy z ans wie jaka jest polska rzeczywistość. I choć w starciu tężyzna jest najważniejsza, to świadaomość, że się umie walczyć, doświadczenie zdobyte na amcie, na pewno dodają otuchy.

Wpadaj na bjj, do tego dla chetnych jest boks i zapasy, wiec nauczysz sie nawet wiecej niz bys chcial:) A jak zaczniesz "plywac" to twoja walka bedzie naprawde ladna:)

Pozdro

KDH/BJJ/WWA

KdH
[email protected]