Fajny temat-nie miałem jeszcze okazji porozmawiać o tym publicznie. Więc, zacznijmy od początku...[niestety dziś moge napisac trochę ogólnikowo albowiem jest już późno ale powrócę tutaj]...
Młodzież zawsze potrzebuje jakiejś *****nej mody...jakiejkolwiek...Aby kilka nastolatków mogło pokazac innym jacy sa odwazni, mogło pozgrywac twardzieli przed kolegami, a już w szczególności przed koleżankami...I co wazniejsze-zawsze potrzebują jakiegoś"symbolu"zła, przeciwko któremu możnaby się BUNTOWAĆ.
Jak wiadomo-różni ludzie są w każdym zawodzie...Trafiają się normalni, a trafiają się zakompleksieni idioci, dla przykładu. Nikt jednak nie *******i pracowników ZUS-u którzy szastają cudzymi pieniędzmy, nikt nie *******i lekarzy, którzy źle wykonują swoje operacje, biorą łapówki itd. Takiej mody nie ma.
DLACZEGO?
Moim zdaniem odpowiedź jest prosta-policja jest swego rodzaju aparatem represji i najłatwiej skierowac bunt młodych, nieznających jeszcze życia i tępych[to ostatnie okręslenie nie jest do wszystkich akurat, od razu zaznaczam]dzieciaków właśnie wobec policji.
Co ciekawe-bardzo śmieszna jest wielka niekonswekwencja tych wszystkich dzieciaków....A nawet i co starszych[NIESTETY
].
Pomijam już wszelkie przykładu bycia odważnym za plecami panów policjantów, a trzęsieniem portkami kiedy przychodzi nawet pogadać z policjantem.
Spójrzmy na tych co odważniejszych-i na całkowity bezsens ich agresji. Podam przykład:
Przyjeżdża policja. Spisują paru nastoletnich chłopaków, takich co sobie mniej lub bardziej na to zasłużyli. Jeden z nich zaczyna się śmiać z policji, głupio rechotac, rzucać jakieś mało inteligentne, zgryźliwe docinki. Teraz są dwie opcje:
a)Albo policja nic nie zrobi, spisze ich i odjedzie. Co w takiej sytuacji powiedzą dzieciaki z pokolenia JP? Że w policji pracją same"cioty", policja jest słaba, nieporadna itp. bo można się z niej nabijać bez żadnych konsekwencji. Morał-policja jest zła.
b)Dzieciak, bądź też dzieciaki zaczynają się nabijac, któryś z policjantów zdecyduje się go zabrac na komdente aby go nieco nastraszyć, bądź w wyjątkowych przypadkach-po prostu ***nie dzieciaka po twarzy pałką. Kiedy policja odjedzie, dzieciaki stwierdzą, że policja nadużywa swoich praw, że stosuje niedozwolone represje, JP na 100% i tym podobne bzdury. Ogólny morał-policja jest zła.
Teraz widzicie? To jest po prostu totalny bezsensślepa agresja, bezsensowna potrzeba jakiegoś buntu. Niestety media robią tępym masom wodę z mózgu...Niektórzy dorosną, pewnie dadzą sobie z tym spokój, inni nie. Szkoda.