Pewnie to znasz:
Mistrz kazał swojemu uczniowi przez cały dzień uderzeniami wylewać wode z wiadra i tak dzień w dzień..... kiedy powrócił do wioski, ludzie zaczęli się pytać czego się nauczył. On zdenerwował się i uderzył ręką w stół: Niczego się nie nauczyłem ... oczywiście stół się rzowalił
Wszystkie metody musiały być kiedyś wypróbowane... przecież rzeczy które teraz służą jako broń w karate były pierwotnie "akcesoriami" z działu "rolnictwo"... gdyby ktoś nie wymyślił ......( nie wiem co trenujesz) to teraz byś tego nie trenował...
może powinieneś zmienić dyscypline na bierki- to był oczywiście żart...
chodzi mi tylko o to że jeżeli ja odczuje przy tym coś niepokojącego to opisze to na forum, więc się nie martw...
Jak pewnie wiesz pewien Amerykanin opracował własny system walki, w którym uczy się uderzeń na... w sumie całą szyję..... można by pomyśleć, że to szaleństwo a jednak ludzie się tego uczą ... p. Brylowi ktoś łamał żebra "na jego życzenie" ale tu trzeba bardziej zagłebić się w sprawę..
i już ostatni przykład:
Jeżeli ktoś nie skoczyłby ze spadochronu jako pierwszy to teraz nikt by nie skakał ....
A co do mojej sprawy zastanawiam się już nad pompkami bo poziom chrząstek mi się z lekka zrównał ( a może to zwidy)...
liczy się skuteczność!
BJJ WŁOCŁAWEK