Szacuny
16
Napisanych postów
2132
Wiek
29 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
9856
Czesc. Mam dylemat. Zawsze planowalem grac w pilke nozna i ide do liceum sportowego o tym profilu. Lecz tez zawsze biegalem na zawodach, nigdy nie cwiczylem z mysla o jakis zawodach tylko o kondycji. Srednio przez zime biegalem jakies 200km. Wiosna lato jezien gralem w pilke prawie codziennie. Osiagnalem czas 3:05 na kilometr, ale po przelajach (...wtedy palilem jeszcze;/) i mialem pierwszy czas na zawodach w powiecie. Ide do liceum na gale, ale istnieje tam takze klub biegowy. I zastanawiem sie czy oplaca sie isc na to i na to? Bo jak bede grac to jakies kontuzje wykluczaja mnie z biegania. Doradzcie z mysla o moja przyszlosc. Mam 15lat, 180cm wzrostu, 63kg wagi, umiesnione cialo xD dodam jeszcze, ze jestem dosyc dobrym stoperem.
Zmieniony przez - N3sta w dniu 2010-02-11 08:14:01
Zmieniony przez - N3sta w dniu 2010-02-11 15:09:39
"Wygrywa tylko ten, co ma jasno określony cel i nieodparte pragnienie, aby go osiągnąć..." - Napoleon Hill
http://www.rundamian.pl - Blog o bieganiu naturalnym
"Wygrywa tylko ten, co ma jasno określony cel i nieodparte pragnienie, aby go osiągnąć..." - Napoleon Hill
http://www.rundamian.pl - Blog o bieganiu naturalnym
Szacuny
11
Napisanych postów
568
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
5699
Rozumiem problem. Ja mam tak z koszykówką. Co prawda nie mam wątpliwości co do tego że chcę biegać! bo to lubię robić najbardziej! Ale w tej chwili trenuję i to, i to i właśnie przez koszykówkę łapię kontuzje które przeszkadzają w bieganiu ;/ I zastanawiam się nad zaprzestaniem grania ale hmm... zakwalifikowaliśmy się do wojewódzstwa... ekipa rok temu zajęła 8 miejsce w Polsce. Więc i tu idzie dobrze...
W przypadku piłki nożnej to jeszcze gorzej. Nogi mogą być kontuzjowane wielokrotnie. Ogólnie to musisz zastanowić się co lubisz robić i co zamierzasz... Nie oszukując się w piłce nożnej ciężko co kolwiek osiągnąć i ten sport jest dość specyficzny. A bieganie, daje szersze możliwości do rozwijania i jeżeli jesteś dobry to wyjdzie to... I wtedy i będziesz wygrywał zawody i będziesz odnosił sukcesy.
Jako lekkoatleta to też może doradzałbym Ci to dyscyplinę, jednak musisz sam się zastanowić. Nikt, Cię tak na prawdę nie zna. Możesz np. hmm... spróbować ograniczyć piłkę trochę... wziąć się za trening biegania, i po jakimś czasie zobaczyć jakie będą efekty itp. sprawy.
Szacuny
16
Napisanych postów
2132
Wiek
29 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
9856
Wlasnie zamierzam od poniedzialku juz na ostro dietke zarzucic (zawsze takie aby zdrowe odzywianie) i zaczac biegac z planem codziennie rano. Ostatnio bylem na kardze wojewodzkiej juniorow jednak nie dostalem sie, chociaz powiedzial typo ze nie gram duzo gorzej od innych. Jednak kocham biegac, po przebiegnieciu kilku km czuje sie szczesliwy niczym ;]
"Wygrywa tylko ten, co ma jasno określony cel i nieodparte pragnienie, aby go osiągnąć..." - Napoleon Hill
http://www.rundamian.pl - Blog o bieganiu naturalnym
Szacuny
11
Napisanych postów
568
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
5699
Jak kadra wojewódzka to już nieźle aczkolwiek tak jak mówię... Trochę znam te schematy w piłce nożnej i miałem znajomych grających i są bardzo trudne warunki rozwoju. Bardzo wybitni mogą myśleć o piłce nożnej i Ci którzy nie mają alternatywy. Ty masz... w postaci biegania.
"Jednak kocham biegac, po przebiegnieciu kilku km czuje sie szczesliwy niczym"
I to zdanie trochę to podsumowuje.
Lekkoatletyka jest szerokim sportem, można znaleźć tu swoje miejsce i swoją konkurencją... Jak mówisz że byłeś pierwszy w powiecie to sobie w nim jeszcze powygrywasz A czy gdzieś dalej, zobaczysz
Tak czy inaczej trzymam kciuki, trenuj, zdawaj relację :)
"Wygrywa tylko ten, co ma jasno określony cel i nieodparte pragnienie, aby go osiągnąć..." - Napoleon Hill
http://www.rundamian.pl - Blog o bieganiu naturalnym