Ok napisze raz a dobrze o co mi chodzi , bo widze niektorzy albo mnie nie rozumieja albo nie chca zrozumiec.
1. Sprawa Uzycia bolda/deki/enana w cyklu ktory ma trwac 5 tyg (aktywnosc srodkow w org)
Nie wiem skad ktos wytrzasnal opcje ze ja polecam robic cykl na dece boldzie i enanie przez 2-3 tyg.
Pisalem za kazdym razem ze podstawa cyklu krotkiego w mojej opcji ma byc oral!!! Orale mg na mg sa silniejsze niz injekcje i
idealnie sie sprawdzaja w krotkim cyklu. To jest wlasnie baza - oral. I w sumie mozna tylko i wylacznie na nim oprzec krotki
cykl ale.......no wlasnie "ale" ..Skad opcja dodania przez pierwsze 2-3 tyg deki/bolda czy enana. Otoz to maja byc dodatki do tego cyklu, powtarzam DODATKI a nie baza cyklu!!!. Po co one.....ano po to, że dzieki dodaniu ich (zamiast leciec oral solo) mozna zmniejszyc jego dawke i dzieki temu jeszcze bardziej zaoszczedzic na zdrowiu. Nie musza to byc Deca/Enan moga to
tak samo byc Npp i prop ( o tym pisze pod koniec)
2. Ktos tam non stop wyskakuje ze
dlugie estry nie dzialaja w tak krotkim czasie.
Ehhhhhh farmakokinetyka panowie sie klania. Kazdy jeden srodek podany domiesniowo z w/w dziala w ciagu 2-3 dni.
Wiec jak mamy po 2-3 dniach jego najwieksze stezenie we krwi to co jest on neutralny dla organizmu??? Czeka na Wasze
magiczne 6-8 tyg zanim zacznie "dzialac" ????Panowie troche powagi.
Blad imho wynika z Waszego i mojego pojecia slowa "dziala". Wasze pojecie dzialania to wymierne skutki w postaci
przyrostu masy i sily (tak wynika z postow). Wymierne w sensie widocznosci w lustrze lub podniesienie wiekszej ilosci kg.
Dla mnie dzialanie oznacza to, że srodek nie wisi w prozni czekajac na magiczna bariere ilus tam tyg ale dziala w przeciagu 2-3 dni z pelna sila.
Czy polecilbym solo cykl 4 tyg na dece/Boldzie czy enanie ? Nie, nie robcie ze mnie nawiedzonego wariata, oczywiscie ze
nie bo efekty beda mizerne/zerowe.
Ja polecam Nandrolon (czy to deca, czy npp ale o tym dalej) jako dodatek do cyklu na oralu jako podbijacz syntezy azotu i
przyspieszacz regeneracji. Czyli mowiac krotko chodzi o jego wlasciwosci czysto anaboliczne.
Tesc z drugiej strony oprocz wlasciwosci anabolicznych polecam jako prohormon dla DHT ktore dziala bardzo "dobrze" (dla
nas cwiczacych) na CUN, ktory czesto "wysiada" po ciezkich treningach
Powtarzam to sa tylko dodatki!!
Jak mi wiec ktos znow pisze ze srodki te nie zadzialaja (w jego wlasnym pojeciu slowa zadzialaja) to niech wezmie pod
uwage farmakokinetyke srodka. W/W beda dzialac i beda mialy najwieksze stezenie we krwi po 2-3 dniach!!!
A to ze jesli braloby sie je solo i bez orala i efekty bylyby widoczne po Waszych 8-10 tyg to zasluga tylko i wylacznie czasu,
ktory jest im potrzebny na kumulacje( nawarstwianie sie kolejnych szotow przed uplywem okresu poltrwania) wtedy gdy sa
bazą cyklu
Dzieki tym dodatkom mozna imho zmniejszyc mg orala per day.
Tomczers gdzies pisales ze "to pewnie dziala sam oral i stad jakies tam efekty" (cytuje z pamieci). Tak zgadzam sie ale
mozna zmiejszyc ich ilosc (mg/ed) dzieki tym tym moim dodatkom.
3. Ja nie upieram sie przy dlugich estrach. To jest tylko i wylacznie moja wygoda (nie robienie z siebie poduszki na igly) oraz fakt wykorzystania taperowania sie estra dlugiego w dol na koniec cyklu. Jestem przeciwnikiem modzie na zejscie z cyklu
krotkimi estrami tego samego srodka. Co to ma na celu? Jedyna odpowiedz to latwiejsze utrafienie w czas pct. Ale to dlugi
ester zapewni Wam lagodniejsze wejscie w PCT. Mozna podczas jego taperowania sie w dół zrobic tzw Pre PCT dodajac w jego ostatnim tygodniu dzialania AI i Dhea. Dzieki temu organizm gdy taperowanie srodka androgenicznego osiagnie
naprawde niska granice dostanie od razu bodziec najwazniejszy do odblokowania hpta - niskie estro. Dhea zalatwi od razu
sprawe kortyzolu gdy poziom androgenow bedzie malal do dolnej granicy (stopniowo w przeciagu tygodnia a nie godzin jak w przypadku krotkiego estra). Organizm bedzie mial czas na przystosowanie sie do spadku androgenow i co za tym idzie
wzroscie kortyzolu i dzieki AI i dhea odpowiednio zareaguje bo bedzie mial na to czas!!Widzicie roznice???
Stosujac krotkie estry jak ja to mowie wyciagacie wtyczke z pradem organizmowi od razu (mowa o koncu cyklu). Moim
zdaniem spadki sa wieksze niz lagodny tapering w dol estra dlugiego plus pre pct.
Odnosnie krotki - dlugi ester:
Panowie co dziala w organizmie ? Srodek czy ester??? Odpowiedz jest oczywista - stezenie danego srodka w organizmie +
czas jego trwania. A wiec jesli ja odpwiedno znajac farmakokinetyke estrow dlugich spowoduje to, że bede mial w krwi ten sam poziom hormonow przez ten sam okres czasu jakby to mialo miejsce uzywajac estrow krotkich to........odpowiedz jest
dla mnie oczywista - efekt bedzie ten sam!!!! Panowie skonczcie z mitem estrow :)
Na koniec
"ale czy ładujac w siebie towar mamy na celu wykorzystanie powiedzmy 30% jego mozliwosci. ok ze zdrowie, ale trzeba
umiec to zbilansowac dobrze tez. czyli np jesli mam do wyboru ujac sobie np 60% zdrowia i wykorzystac 50%soku, a ujac
80% zdrowia a wyokrzystac 80-90% soku to wole to drugie. podalem taki przykald ktory ma tylko odzwieciedlic obrazowo o
co mi chodzi"
Tomczers i tu widac wlasnie zasadnicza roznice. U Was/Ciebie nadal na plan pierwszy ida przyrosty. U mnie nie .U mnie jest
to zdrowie. I ja bym w Twojej hipotetycznej sytuacji wybral zawsze opcje "60% zdrowia i wykorzystac 50%soku".
Ta opcja ma byc niejako hmmmm "lekkim" pomostem miedzy suplementami typu kreatyna,boostery No itp a ciezkimi
wielotygodniowymi cyklami. Ma to byc opcja dla tych na ktorych juz kreatyna i w/w suple nie dzialaja tak jakby chcieli ,mimo
diety i odp treningu. Ma tez na celu mimo ingerencji w uklad endo wywolac jak najmniejsze szkody!!!! Zdrowie tu ma byc na 1
miejscu.
Powtorze tez jeszcze raz uwazam ze te cykle to sa cykle dla tych ktorzy chca poprawic sobie sylwetke/osiagi ale do
pewnego stopnia. Czy zbudujecie na nich posture B-50, Gregora,Kraca i wielu innych Wielkich z tego forum??? Imho nie!!! I o tym caly czas pisalem. O krotkich cyklach dla zawodnikow w ogole nie wspominam bo to bezsens imho.
Pamietajcie, ze nie kazdy stawia silownie na 1 miejscu i ma zajawke "przyrosty ponad wszystko".
Nie kazdy chce miec 100kg i wygladac jak B-50 i Greg. Kazdy ma inne priorytety i idealy jesli idzie o rzezbienie ciala i te krotkie cykle maja byc alternatywa miedzy odzywkami a wielotygodniowymi cyklami.
Podalem kiedys rowniez opcje krotkie cykle hmm bardziej extremalna w cyklu 4-5 tyg On potem PCT 4-5 tyg i again od nowa.
To jest imho opcja dla bardziej ambitnych ale nadal obawiajacych sie cykli wielotygodniwych. I tak jak pisze Body nie umiem
wytlumaczyc jesli ktos nie rozumie, ze nawet ta 2 opcja 4 On 4 Of pare razy pod rzad zawsze powtarzam ZAWSZE jest zdrowsza niz np 20 tyg ON. Jak ktos tego nie rozumie to ja sie poddaje:P
Co jest lepsze obciazanie serca, stawow, nerek, watroby itp przez 4 tyg i danie im 4 tyg odpoczynku czy jechanie po nich przez pol roku??? Ktos tam pisal ze za to my za czeto bedziemy brali sermy i to nie jest zdrowe....Po pierwsze ja nie proponuje sermow tylko AI, a po drugie nawet jesli, to sermy nic nie maja do wyzej wymienionych organow ktore dostaja po dupie na cyklu (nolva nawet ma zbawienny wplyw na cholesterol o czym malo osob wie). O rozregulowaniu hpta sermami (ktos tam wyzej wspominal) to ja jeszcze nie slyszalem hehhehe za to pol roku ON na androgenach potrafi ja zablokowac na baaaaaardzo dlugo :P Co do używania AI hmmmm u nas mezczyzn w xxi wieku gdzie wiekszosc ma zle ratio tesc estro - wyjdzie tylko na zdrowie jesli robione z umiarem.
Ja pozostaje przy opcji hobbystycznej - pare razy do roku 4-5 tyg On :)
Pozdrawiam
Zmieniony przez - Roid_rage w dniu 2010-01-07 19:06:26