Święty mikołaj jedzie na bąbie, i jajami w komin rąbie

Smieszni jestescie :)
nabijacie sobie chyba l.wyslanych artykulow bez sensu, albo nudzi wam sie w domu i nie macie co robic.

Widze ze juz w gimn. lekcje sie skończyły to idz teraz z kolegami lepić bałwana

albo czesać lalki

izik za krótki w uszach jesteś by startować do mnie

to co dla Ciebie jest sufitem dla mnie jest podłogą

maly902 wy******laj bawić się z koleżankami w sklep albo inne gowno

Zmieniony przez - Russell 88 w dniu 2009-12-18 13:01:40

oo niedzwiadek sie zbulwersowal

to dobrze ze masz w domu 2x podloga

tragedia zmiencie dilera
albo idzcie do psychologa

tragedia to twoje 2 imie

Ale nudy dzis, mialem jechac po dysk do kompa ale zimno

kawalek ode mnie byl wypadek L wpadla pod busa i instruktor zginąl, kursantka w szpitalu stan ciezki, ciekawy jestem kto byl instruktorem bo znam wszystkich z okolic...

No to niezle jazdy miala
kogo wina

Zmieniony przez - asgard88 w dniu 2009-12-18 13:24:06

Wielkopolska: instruktor nie żyje, kursantka w ciężkim stanie
Tragiczny wypadek w Skokach, zginął instruktor nauki jazdy - informuje TVN 24.
Do tragicznego zdarzenia doszło w miejscowości Skoki (Wielkopolska) samochód nauki jazdy, który prowadziła kursantka wpadł w poślizg.

Zginął instruktor, 20-letnia kursantka w ciężkim stanie trafiła do szpitala, została przetransportowana helikopterem do Poznania, lekarze walczą o jej życie - podała TVN 24.



Tragiczny wypadek samochodu nauki jazdy. Kierująca autem kursantka straciła panowanie nad pojazdem i wpadła w poślizg. Renault clio stanęło bokiem do osi jezdni. Wtedy uderzył w nie volkswagen transporter.
Do wypadku doszło o godz. 9:20 w Skokach w Wielkopolsce.
O wypadku mówi Andrzej Borowiak z KWP w Poznaniu


Instruktor nie żyje; kursantka w stanie ciężkim

Oboje jadących samochodem nauki jazdy zostało przewiezionych do szpitala. Instruktor trafił do placówki w Skokach. 20-letnia kursantka została przetransportowana helikopterem do Poznania.

Instruktor zmarł w szpitalu. Kobieta walczy teraz o życie. Jest w stanie ciężkim.




Trudne warunki

Jak TVN24 powiedział Andrzej Borowiak z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu, do wypadku prawdopodobnie przyczyniły się trudne warunki panujące na drodze. Okoliczności zdarzenia wciąż bada policja.