natomiast ciny byly calkiem podbite przez Mongolów którzy w pelni kontronowali panstwo i nie tylko.To oni decydowali o wszystkie ( w Polsce Litwini nie mieli nic do gadania)I onie stanowili trzon i kadre dowódcza sil inwazyjnych na Japonie.
Wybacz Yang ale pdozajac twoim tokiem myslenia to nie Polacy wygrali z iwanem Groznym pod pskowem tylko Wegrzy, To nie polacy pobili Szwedów w okresie potopu tylko Szwedzi ( dynastia Wazów) itp. (odsylam do unii radomskiej z 1401
A co do tematu - zgam sie z Cavior - Japonczycy wydajá sie hyc bardzo konserwatywni.A samo przeznaczenie tych dwóch broni bylo diametralnie rózne - szabla husardka to bron bojowa w szyku, bardziej wykonczeniewa ( pierwasza bron - kopia, natomiast karana to bardzije bron pojedynkowa ze tak okresle ( blizej europejskiemju pogladowi).
Prawda jes taka ze w Europie nikt nie chodzil na droge spróbowac ostrza na przechodniach, co w Japonni czyniono nagminnie.
Druga sprawa to ze sztuka wojenna ówczesnej Europy (czasów husarii) przebijala Japonie na glowe. I szabla byla do tego przystosowana. Dla tego na prawde trudno porównac obie bronie... mi sie raczej wydaje ze wiecej do powiedzenie mieli szermierze niz sama bron. Mozna miec super glownie ale znikome umiejetnosci....
Wydaje mi sie ze jako bron bojow szabla bije katane - jest bardzije wszechstonna, latwiejsza w wykonani, nie ustepuje jakosci katanie a w rezultacie jest skuteczniejsza
No a katana... Fajna rzecz ladna, super stal, obrosnieta mitami i tajemniczoscia, no i z tajemniczego wschodu...
Mimo wszystko co jak co ale to europa podporzadkowala sobie wschód a nie odwrotnie i chyba o to chodzie w szuke wojennej i w sztukach walki - pokonac oponenta.
A katana niczego nie zmienila - to chyba o czyms swiadczy.
"Poglady sa jak dupa, kazdy jakies ma, ale po co od razu pokazywac..".