Pisze tego posta w imieniu kolegi.Mianowicie na cyklu dodał na koniec na ubicie troche winka Scantela i po jakimś czasie podczas przysiadów zaczeło mu strzykać kolanoCoraz mocnie i coraz mocnie aż do dzisiaj.Daltego przestał robić przysiady a uraz został!Chodzić normalnie moze ale nawet przy zwykłych przysiadach bez obciązenia jest taki efekt w kolanie jak by zawadzała chrzątka o chrząstke czy coś podobnego nie wiem jak to fachowo nazwać czuje wtedy ból i takie zgrzytanie to jego odczucia!Spotkaliście sie z czymś takim?Macie jakieś sposoby na wyleczenie tego aby obeszło się bez lekarza?co radzicie z tym zrobić?
Z góry serdecznie dziękuje za pomoc