Szacuny
10
Napisanych postów
1025
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
2631
Ale to wszystko już było napisane w róznych periodykach. Dorn wziął to wszystko tylko do kupy.
Nie jest to jakaś tajemnica, która może zaważyć na naszym być albo nie być bo są to wnioski, które moze wyciągnąć śednio rozgarniety uczeń gimnazjum.
Pewne informacje podawane są równiez celowo. Z róznych powodów. Stosuje się tu też technikę podobną jak w inwigilacji - "na japończyka".
Przystoi aby Ojczyzna droższa nam była niz my sami sobie.
Szacuny
15
Napisanych postów
11027
Wiek
40 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
72188
Jasne że już było napisane , przecież sam tego nie wymyślił
A co do podawania to można konwersować co do tego co można a co nie albo co jest celowe a co nie ,ale ja bym wolał by puszczali tylko to że jesteśmy "turbodymomenami" bo to że ktoś pisze o naszych słabościach napewno nam nie sprzyja ,za przykład wziąść można chociażby wielkąąąąą armię radziecką/rosyjską (nie właściwe skreślić) która poprzez takie raporty jest okrzyknięta kupa złomu
"Musisz świecić przykładem odwagi, honoru, żarliwej dla Narodu służby"
Szacuny
15
Napisanych postów
11027
Wiek
40 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
72188
ale ja wolałbym byc postrzegany jako "śmieszny" niż żeby ktoś obnażał moje słabości-bo przy "śmieszności" zawsze zostanie taka nutka zastanowienia "a może oni rzeczywiście mają czym j e b n ą ć" a jak samemu sie opowiada że jest sie g**** wartym to zbyt dobrze to chyba dla nas nie wychodzi
"Musisz świecić przykładem odwagi, honoru, żarliwej dla Narodu służby"
Szacuny
2360
Napisanych postów
30613
Wiek
40 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
270739
ale takie info co podał Dorn jest do ustalenia przez każde WSI
prawda jest taka ze my nie mamy co ściemniać
a czy lepiej być smiesznym kolosem na glinianych nogach czy jawnym słabeuszem...jeden grzyb. Wychodzi na to samo w ogólnym rozrachunku.
Ci co mają nas zmieć,zmiotą.
Zmieniony przez - QUEBLO w dniu 2009-11-10 21:12:26
"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"
Szacuny
11149
Napisanych postów
51570
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
95 360, z czego 139 osób to generałowie; 22670 – oficerowie; 41 850 – podoficerowie, a 28 200 – szeregowi (zawodowi i nadterminowi).
podoficerowie (czyli już od starszego szeregowego - to co taki już siedzi za biurkiem, ma opasiony brzuch i z kałaszem za wrogiem nie poleci?) i szeregowcy (kiedyś awansują na podoficerów, pewnie po paru miechach służby) stanowią za to 70.050 żołnierzy (czyli ponad 70%), artykuł jak dla mnie bzdurny, Polska armia w ogóle to śmiech na sali ale to nie wina stosunku oficerów do szeregowców
idąc tokiem rozumowaniaz artykuliku to dodając oficerów, podoficerów i generałów to w ogóle jeden szeregowy ma nad sobą 4-5 kierowników - no i co z tego? każdy ma nad sobą zwierzchników
Szacuny
77
Napisanych postów
11983
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
79498
Dla mnie powinna wrócić "elitarność" stopni oficerskich w Polsce.W armiach "zaprzyjaźnionych",mało jest ludzi mających stopnie od kapitana wzwyż,a u nas kapitanów,majorów,pułkowników i generałów jak psów.I przeważnie każdy z nich widzi siebie jako za***istego dowódcę.Oczywiście do czarnej roboty na ćwiczeniach,poligonach i zapieprzania po lasach jest mało ludzi z wyższymi stopniami chętnych-ewentualnie są to maniacy.Wielu oficerów widzi za to siebie za biurkiem,w sztabie.Armia polska powinna być w gównej mierze oparta na zawodowych podoficerach i szeregowych i powinny być zachowane zdrowe relacje między ilością ich,a wyższą kadrą zawodową.Może kiedyś tak będzie,ale parę osób ze Sztabu Generalnego WP musi po prostu umrzeć,bo niektórych pryncypałów stamtąd,podejścia zmienić się nie da do wielu tematów i bałaganu w armii polskiej.Poza tym panowie przywiązani są bardzo mocno do swoich stołków.
Raczej ustapić niż zranić,raczej zranić niz okaleczyć,raczej okaleczyć niż zabić,prędzej zabić samemu,niż dać się zabić.
Szacuny
10
Napisanych postów
1025
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
2631
Armia zawodowa w tym wydaniu co mamy teraz to niczego nam nie zapewni. Tu potrzeba niestety powszechnego obowiązku. Z czegoś trzeba stworzyć to OTK. Tu potrzeba zdrowego rozumnego podejścia. Pytanie zatem, komu zależało i dlaczego na stworzeniu czegoś takiego jak mamy teraz ?
Marek, armia ze swoim "zoficerowaniem" poszła tak jak cywilne uczelnie na produkcję masową. To, że tyle osób kończy teraz studia, a raczej kupuje sobie papier oświadczający, że jest on wykształcony i inteligentny nie zmienia faktu, że w teorii społeczeństwa dalej funkcjonuje opinia (jakże prawdziwa zresztą co widać, słychać i czuć), że każde społeczeństwo ma około 15 - 20 % inteligencji. Reszta to motłoch i tłuszcza. Tak samo jest w armii.
Przystoi aby Ojczyzna droższa nam była niz my sami sobie.
Szacuny
77
Napisanych postów
11983
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
79498
Co do OTK,to się zgadzam,że powinna istnieć.Tylko właśnie pytanie... W jakiej formie?Bo raczej do poboru nikt nie będzie chciał wrócić ze względu na to,że młodzi panowie w wieku poborowym,to kilkanaście tysięcy głosów,a to by oznaczało podczas wyborów utratę tych głosów dla ekipy z danej partii forsujacej pobór,dlatego sądzę,że to nie przejdzie.
Zmieniony przez - słaby 56 w dniu 2009-11-11 23:16:42
Raczej ustapić niż zranić,raczej zranić niz okaleczyć,raczej okaleczyć niż zabić,prędzej zabić samemu,niż dać się zabić.