maly duzy gruby czy chudy kazdemu nalezy sie taki sam szacunek
pozdrawiam
Przeciez tam gdzie robiles kurs ci firma gratis podpisze chocby pani z recepcji jak powiesz ze u nich kurs zrobiles!
Tak samo GP powinien bez problemu!
Sami na kursie byliscie u mnie bylo z 10 angoli zagadac z ktoryms czy ci podpisze i wzaisc numer telefonu tez trudne?
mi podpisal kolega z pracy, kupilem 4 piwa i polska kielbase w ramach wdziecnzosci nie dlatego ze cos za to wolal.
“How in the hell could a man enjoy being awakened at 8:30 a.m. by an alarm clock, leap out of bed, dress, force-feed, shit, piss, brush teeth and hair, and fight traffic to get to a place where essentially you made lots of money for somebody else and were asked to be grateful for the opportunity to do so? ”
― Charles Bukowski
po 2. na kursie byli sami polacy i kilku litwinow wiec tez nikt nie mial paszportu uk
po3 . lekarz mnie nie zna bo jestem od miesiaca na wyspie a w aplikacji jest wyraznie napisane ze ta osoba musi cie osobiscie znac!!
tak latwo cfaniakowac gdy sie nie zna sprawy??
bez urazy ale nawet jak bylem miesiac to w pracy mialem jakichs angoli.
sasiedzi nie istnieja?
GP? rejestrujesz sie ma wszytskie dane nikt nie sprawdzi czy naprawde cie zna czy ci podpisal tylko, mysl logicznie, rejestracja 10 minut.
kurs jezykowy w collegu robi wiekszosc polakow niemal ze od dnia przyjazdu tez nauczyciele nie maja nic przeciwko pomaganiu w osobistych sprawach maja nawet na to wyznaczone dodatkowow platne godizny ze co tydizen mozesz sie umowic i co chcesz to ci wypelnia/pomoga wypelnic.
rejestracja w bibliotece? pani bibliotekarka napewno by podpisala.
Mieszkanie tez od kogos wynajmujesz nie? Konto bankowe masz tez cie tam znaja nie? Landlord i ludzie w banku to co?
Anglicy sa naprawde mili, uprzejmi i pomocni nawet obcy to nie polska ze za wsyztsko trzeba dac w lape i zaplacic za przysluge :D Chociaz podsunales mi pomysl na biznes, oglosze sie gdzies w polskim sklepie i kolega bedzie mi podpisywal za polskiego browarka i kielbase a ja bede kasowal ;) oczywiscie zartuje, smieszy mnie takie dorabianie groszy na rodakach.
malo mozliwosci dla osob bedacych miesiac? jeszcze bym ci nastpne 10 wymyslil na poczekaniu i nikt z SIA nie sprawdza czy ty ta osobe znasz i ile czasu bo jak ktos ci podpisal za 50 funtow to raczej tez cie nie zna a jak cie zna i cie tyle skasowal to :D
“How in the hell could a man enjoy being awakened at 8:30 a.m. by an alarm clock, leap out of bed, dress, force-feed, shit, piss, brush teeth and hair, and fight traffic to get to a place where essentially you made lots of money for somebody else and were asked to be grateful for the opportunity to do so? ”
― Charles Bukowski
Nie znalem nikogo z collegu....
Landlorka polska....
sasiedzi polacy ....
I Pani bibliotekarki tez nie znam
ale z tym podpisywaniem aplikacji za hajce to nie jesg zly plan heheh
w 2006 tez tak trafilem ze praca z Polakami (wylacznie), mieszkanie z Polakami (bo pokoj wynajmowalem nie wlasne mieszkanie) jedyny kontakt mialem w bibliotece bo darmowy net tam jest wiec sie zarejestrowalem i chodzilem. Moi wspolokatorzy sluchali disco polo i puszczali codzien jak spalem, do dzis mam zdarta psychike :D
“How in the hell could a man enjoy being awakened at 8:30 a.m. by an alarm clock, leap out of bed, dress, force-feed, shit, piss, brush teeth and hair, and fight traffic to get to a place where essentially you made lots of money for somebody else and were asked to be grateful for the opportunity to do so? ”
― Charles Bukowski
lepiej powiedz gdzie pracujesz i czy dobre pieniazki zarabiasz?
Da sie dostac 20-30 h w duzych klubach ale tam zwykle biora na self-empolyed co mi abolutnie nie pasuje a w pubach w ktorych sie swietni robi tak jak robie teraz to znowu malo godzin bo na tygodniu nie potrzebuja ochrony.
“How in the hell could a man enjoy being awakened at 8:30 a.m. by an alarm clock, leap out of bed, dress, force-feed, shit, piss, brush teeth and hair, and fight traffic to get to a place where essentially you made lots of money for somebody else and were asked to be grateful for the opportunity to do so? ”
― Charles Bukowski
Jestem Polakiem – więc mam obowiązki polskie.
Dortmund
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- ...
- 42