...
Napisał(a)
Witam, 2 tyg. temu spadłem na obie ręce z wysokości ok. 2 m. i gdy się podniosłem mogłem jeszcze chwilkę ruszać w obu stawach łokciowych jednakże po paru minutach powstał obrzęk i lekki ból. Ku mojemu zdziwieniu po prześwietleniu w szpitalu okazało się że doznałem złamania główki kości promieniowej w obu stawach łokciowych. Lekarz nie założył mi gipsu zalecając usztywnienie obu stawów i okłady z lodu, jednocześnie miałem delikatnie po paru dniach zacząć ruszać rękoma a potem zacząć prostować i zginać stawy. Mam prośbę czy są jakieś ćwiczenia które pozwolą mi na szybki powrót do sprawności (np. na dość szybki powrót do pełnego prostowanie i zginania łokcia) ? Powoli prostuję i zginam oba stawy czy jakieś inne ćwiczenia są jeszcze zalecane ? Z góry bardzo dziękuję za wszystkie odpowiedzi.
3
...
Napisał(a)
Złamanie główki kości promieniowej jest kontuzją powstającą z reguły podczas upadku na wyprostowanie ręce. Pęknięta główka kości promieniowej może ulec zmiażdżeniu, co sprawia spory problemy w czasie dojścia do sprawności. Niestety w czasie tego urazu często dochodzi również do uszkodzenia więzadła obrączkowatego. Wynika to z wykoślawienia kończyny w czasie upadku, co często ma miejsce.
Po podejrzeniu kontuzji zdecydowanie należy udać się do lekarza ortopedy. Wykona on badanie fizykalne oraz prześwietlenie. Na podstawie wyciągniętych wniosków podejmie dalsze leczenie. W sytuacji wystąpienia niewielkiego odłamania kości główki promieniowej konieczne jest unieruchomienie na temblaku lub ortezie na okres 2-3 tygodni. Po tym czasie wykonać należy kontrolne badanie oraz udać się do fizjoterapeuty, który podejmując się odpowiednich zabiegów manualnych, pomoże dojść nam szybko do sprawności. Zaleci on również wykonywanie odpowiednich ćwiczeń wzmacniających rękę.
Istotne będzie również zwrócenie uwagi na naszą dietę. Warto zapamiętać o odpowiedniej podaży wapnia, magnezu: https://sklep.sfd.pl/ALLNUTRITION_Mag_B6-opis36094.html, witaminy D3: https://sklep.sfd.pl/ALLNUTRITION_Vit_D3_2000-opis34554.html, czy czynników zmniejszających stany zapalne, np. omega 3: https://sklep.sfd.pl/ALLNUTRITION_Omega_3-opis34957.html, https://sklep.sfd.pl/Now_Devil_s_Claw-opis36994.html
Po podejrzeniu kontuzji zdecydowanie należy udać się do lekarza ortopedy. Wykona on badanie fizykalne oraz prześwietlenie. Na podstawie wyciągniętych wniosków podejmie dalsze leczenie. W sytuacji wystąpienia niewielkiego odłamania kości główki promieniowej konieczne jest unieruchomienie na temblaku lub ortezie na okres 2-3 tygodni. Po tym czasie wykonać należy kontrolne badanie oraz udać się do fizjoterapeuty, który podejmując się odpowiednich zabiegów manualnych, pomoże dojść nam szybko do sprawności. Zaleci on również wykonywanie odpowiednich ćwiczeń wzmacniających rękę.
Istotne będzie również zwrócenie uwagi na naszą dietę. Warto zapamiętać o odpowiedniej podaży wapnia, magnezu: https://sklep.sfd.pl/ALLNUTRITION_Mag_B6-opis36094.html, witaminy D3: https://sklep.sfd.pl/ALLNUTRITION_Vit_D3_2000-opis34554.html, czy czynników zmniejszających stany zapalne, np. omega 3: https://sklep.sfd.pl/ALLNUTRITION_Omega_3-opis34957.html, https://sklep.sfd.pl/Now_Devil_s_Claw-opis36994.html
Moderator działu Odżywianie
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
- PĘKNIĘCIE GŁÓWKI KOŚCI PROMIENIOWEJ
- ZLAMANIE TRZONU KOSCI PROMIENIOWEJ-sog
- Złamanie głowy kości promieniowej bliższej,łokieć przedramie
- zlamanie kości promieniowej, łokciowej a pływanie
- Złamanie nasady dalszej kości promieniowej prawej ,stabilizacja za pomocą płyty LCP
- Złamanie nasady dalszej kości promieniowej lewej (t. Smitha)
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Napisał(a)
Należy odwiedzić Ortopede i dobrego Fizjoterapeute. Ćwiczenia są zalecane indywidualnie, po dokładnej diagnozie. Pzdr..
Wiesz co, spróbuj szczeknąć, jedno jest pewne;
groźny to ty jesteś, ale tylko przez internet.
...
Napisał(a)
Mi lekarz zalecił usztywnienie ręki w chustce trójkątnej przez tydzień. Na dzień dzisiejszy mineło od upadku 9dni, ale reki nie umiem wyprostować w 100% ani zgiąć w 100%? :(
...
Napisał(a)
Powiem Wam coś lepszego; 28 lipca zrobiłam sobie coś z łokciem prawej ręki, miałam szynę gipsową na 3 tyg, po czym ortopeda powiedział, że rękę mam sobie roruszać. Do dziś mam niewielki zakres ruchów - przy czym cały czas chodzę na rehabilitacje...
2
...
Napisał(a)
No witam mi ból przeszedł około 1miesiąca po wypadku. Dziś mogę w 100% zginać i prostować rękę. Wszystko powinno przejść z czasem
...
Napisał(a)
Tylko jak długo trzeba czekać? Wczoraj lekarz zalecił mi mobilizację łokcia - zaczynam drugi miesiąc rehabilitacji, a ból jak był tak jest, zginać i prostować jak nie mogłam, tak nie mogę. A od wypadku minęły już 3 miesiące...
1
...
Napisał(a)
Nic ja czasami próbowałem trochę mocniej musisz dalej uczestniczyć w rehabilitacji na pewno ustąpi po jakimś czasie.
1
...
Napisał(a)
Widzę, że temat stary, ale koniecznie chciałam się dopisać by dać pozytywne "świadectwo" :)
28 maja 2016 złamałam głowę kości promieniowej. Chciałam zaczerpnąć informacji, przede wszystkim odnośnie rokowania, długości leczenia i możliwości w miarę szybkiego powrotu do sportu wyczynowego (pływam w sekcji Masters). To co przeczytałam na forach sprawiło, ze się załamałam.
Niemniej, czarne prognozy z internetu nie sprawdziły się! Szybko odzyskałam pełną sprawność. Piszę o tym aby nie mnożyć nieszczęścia, by kolejne osoby, które doznają tejże kontuzji nie traciły ducha przeglądając fora, ale by mogły się naładować optymizmem.
A oto szczegóły: moje złamanie było typu I, jednak zdiagnozowano niewielkie przemieszczenie. Zaordynowano leczenie zachowawcze, bo histeryzowałam, że nie chcę operacji. Założono gips. Unieruchomienie wstępnie miało trwać dwa tygodnie. Niestety, lekarz który potem przyjmował mnie w poradni dosyć lekkomyślnie zdecydował przetrzymać mnie 3.5 tygodnia w gipsie, co miało fatalny wpływ na łokieć. Po zdjęciu opatrunku staw był sztywny, przykurcz nie pozwalał ruszać ręką bardziej niż ok 10 cm w górę i tyle samo w dół. Rotacja była niemożliwa.
Niefrasobliwy lekarz nie zlecił rehabilitacji, ale ja na własną rękę udałam się prywatnie do polecanego fizjoterapeuty. I teraz zaczyna się historia sukcesu :) Rehabilitant sklął lekarza i jego terapię i obiecał że postara się jak najszybciej naprawić jego błędy i przywrócić mi sprawność. W czasie jednej, godzinnej sesji wyprostował mi kończynę na tyle, że swobodnie mogłam chodzić bez temblaka. Zlecił delikatne ćwiczenia rozciągające i nakazał posługiwać się ręką na ile jestem w stanie bez bólu. Nie mogliśmy wprowadzić jeszcze bardziej agresywnej rehabilitacji, ponieważ brakowało trochę do pełnego zrostu.
Zrost nastąpił po 2.5 tygodniach od mojej pierwszej sesji fizjoterapeutycznej a 5.5 tygodnia od wypadku (rehabilitant był to w stanie ocenić po namacaniu stawu i upewnieniu się w jakim stopniu mogę skręcać łokieć bez bólu). Wtedy wprowadziliśmy rotację - po manipulacji przez rehabilitanta dałam radę wykonać pełną supinację i pronację. Dostałam na zadanie kolejne ćwiczenia rozciągające i dodatkowo ćwiczenia siłowe (pompki, podnoszenie hantli). Poza tym miałam już wrócić do pływania wyczynowego.
Pełny wyprost i zgięcie osiągnęłam po 6 tygodniach. W tym samym czasie zaczęłam pływać dwukilometrowe odcinki kraulem. Po 8 tygodniach właściwie mogłam powiedzieć, że kontuzji "nigdy nie było". Ręka jest tak sprawna jak ta która kontuzji nie doznała. Trzeba mi było 4 sesji fizjoterapeutycznych przez 3 tygodnie, by uzyskać taki wspaniały efekt.
Jaki jest sekret tego sukcesu: DOBRA FIZJOTERAPIA WDROŻONA NATYCHMIAST PO ŚCIĄGNIĘCIU GIPSU albo jeszcze wcześniej oraz BARDZO SUMIENNIE WYKONYWANE ĆWICZENIA !!!! Jeśli się ma wolę i dobrą pomoc rehabilitanta, to wraca się do sprawności szybko i nie ma żadnych ograniczeń ruchu. Jest nawet PRZEPROST, który wg przewidywań lekarzy ma ponoć być na wieki niewykonalny.
Proszę, jeśli możecie podajcie tę wiadomość znajomym, którzy cierpią z powodu złamania głowy kości promieniowej i martwią się jaki będzie przebieg i czas leczenia.
Zmieniony przez - marta anna w dniu 2016-08-14 20:02:59
28 maja 2016 złamałam głowę kości promieniowej. Chciałam zaczerpnąć informacji, przede wszystkim odnośnie rokowania, długości leczenia i możliwości w miarę szybkiego powrotu do sportu wyczynowego (pływam w sekcji Masters). To co przeczytałam na forach sprawiło, ze się załamałam.
Niemniej, czarne prognozy z internetu nie sprawdziły się! Szybko odzyskałam pełną sprawność. Piszę o tym aby nie mnożyć nieszczęścia, by kolejne osoby, które doznają tejże kontuzji nie traciły ducha przeglądając fora, ale by mogły się naładować optymizmem.
A oto szczegóły: moje złamanie było typu I, jednak zdiagnozowano niewielkie przemieszczenie. Zaordynowano leczenie zachowawcze, bo histeryzowałam, że nie chcę operacji. Założono gips. Unieruchomienie wstępnie miało trwać dwa tygodnie. Niestety, lekarz który potem przyjmował mnie w poradni dosyć lekkomyślnie zdecydował przetrzymać mnie 3.5 tygodnia w gipsie, co miało fatalny wpływ na łokieć. Po zdjęciu opatrunku staw był sztywny, przykurcz nie pozwalał ruszać ręką bardziej niż ok 10 cm w górę i tyle samo w dół. Rotacja była niemożliwa.
Niefrasobliwy lekarz nie zlecił rehabilitacji, ale ja na własną rękę udałam się prywatnie do polecanego fizjoterapeuty. I teraz zaczyna się historia sukcesu :) Rehabilitant sklął lekarza i jego terapię i obiecał że postara się jak najszybciej naprawić jego błędy i przywrócić mi sprawność. W czasie jednej, godzinnej sesji wyprostował mi kończynę na tyle, że swobodnie mogłam chodzić bez temblaka. Zlecił delikatne ćwiczenia rozciągające i nakazał posługiwać się ręką na ile jestem w stanie bez bólu. Nie mogliśmy wprowadzić jeszcze bardziej agresywnej rehabilitacji, ponieważ brakowało trochę do pełnego zrostu.
Zrost nastąpił po 2.5 tygodniach od mojej pierwszej sesji fizjoterapeutycznej a 5.5 tygodnia od wypadku (rehabilitant był to w stanie ocenić po namacaniu stawu i upewnieniu się w jakim stopniu mogę skręcać łokieć bez bólu). Wtedy wprowadziliśmy rotację - po manipulacji przez rehabilitanta dałam radę wykonać pełną supinację i pronację. Dostałam na zadanie kolejne ćwiczenia rozciągające i dodatkowo ćwiczenia siłowe (pompki, podnoszenie hantli). Poza tym miałam już wrócić do pływania wyczynowego.
Pełny wyprost i zgięcie osiągnęłam po 6 tygodniach. W tym samym czasie zaczęłam pływać dwukilometrowe odcinki kraulem. Po 8 tygodniach właściwie mogłam powiedzieć, że kontuzji "nigdy nie było". Ręka jest tak sprawna jak ta która kontuzji nie doznała. Trzeba mi było 4 sesji fizjoterapeutycznych przez 3 tygodnie, by uzyskać taki wspaniały efekt.
Jaki jest sekret tego sukcesu: DOBRA FIZJOTERAPIA WDROŻONA NATYCHMIAST PO ŚCIĄGNIĘCIU GIPSU albo jeszcze wcześniej oraz BARDZO SUMIENNIE WYKONYWANE ĆWICZENIA !!!! Jeśli się ma wolę i dobrą pomoc rehabilitanta, to wraca się do sprawności szybko i nie ma żadnych ograniczeń ruchu. Jest nawet PRZEPROST, który wg przewidywań lekarzy ma ponoć być na wieki niewykonalny.
Proszę, jeśli możecie podajcie tę wiadomość znajomym, którzy cierpią z powodu złamania głowy kości promieniowej i martwią się jaki będzie przebieg i czas leczenia.
Zmieniony przez - marta anna w dniu 2016-08-14 20:02:59
Polecane artykuły