Dieta czy nie ?

Witam.Nie wiedziałem w jakim dziale napisać ,więc napisalem tutaj...jesli zle zrobilem to z gory przepraszam.Otoz mam pewien dylemat...Zastanawiam sie nad dieta...ale nie wiem czy oplaca sie ja stosowac gdyz nie wykonuje podstawowych cwiczen typu Mc , wioslowanie , przysiady itp...wykonuje cwiczenia zamienne np polprzysiady bez obciazenia itp..Dieta oczywiscie na mase.Co poradzicie ?

Dzial odzywianie: https://www.sfd.pl/Odżywianie-f10.html

I przede wszystkim troche poczytaj w dziale na temat diety poniewaz roi sie od takich tematow.

Jesli celem Twojego treningu jest masa to bez diety nie ma sensu nawet zaczynac treningow.

Trening uloz na cale cialo bo to co napisales sugeruje ze robisz tylko przysiady?

Yyyy napisalem cos zupelnie innego...nie robie tylko cwiczen obciazajacych kregoslup...zamienilem te cwiczenia na takie jak przysiady bez obciazenia , tzw. "grzbiety" na prostowniki itd...nie bede wymienial...a sens bez diety jest poniewaz moj kumpel cwiczyl bez i efekty byly ;) ... czyli zastosowac diete nawet jesli nie robie ciagow , wiosla itd ?

"sens bez diety jest poniewaz moj kumpel cwiczyl bez i efekty byly ;)"

Jak dlugo te efekty byly? Nie ma cudow kolego :) Na poczatku nawet na samej wodzie efekty beda pozniej nie pojedziesz bez diety bo takie sa prawidla: nie dasz budulca nie urosnie, nie dasz paliwa - nie bedzie sily.

Wiec diete stosowac.

Tak na marginesie to ciekawy jestem jak ten trening wyglada? No ale jak nie chcesz pisac to nie pisz.

Trening przyniesie efekty niezależnie od diety, i to jest fakt. Tyle, że z dietą będą znaaacznie lepsze. Więc nie ma co się zastanawiać.

A co do treningu, to nie wiem czego kolega z góry nie kuma - chłop oszczędza lędźwiowy i nie robi przysiadów, ciągów i wioseł, zastępując je zamiennikami. Jasne, lecz nieco bez sensu - rób, tyle, że ostrożnie i małymi ciężarami! Nie ćwiczenia są kontuzyjne, a błędna technika i nadmierny ciężar.

No plewer widze ze wiesz o co mi chodzi ;) Heh wlasnie nie jestem przekonany co do ciagow itd...bo wiem ze mam lordoze ledzwiowa i chyba skolioze bo jeden obojczyk mam wyzej od drugiego i ogolnie lekka dysproporcje miedzy strona lewa a prawa...szczerze mowiac to boje sie robic te cwiczenia...a czy na zamiennikach sie nie obejdzie ? Wkoncu na plecach i nogach najmniej mi zalezy (cwicze je bo musze) :)

Obejdzie, zwłaszcza przy schorzeniach - musi wypowiedzieć się lekarz.

Ale oczywiście możesz robić zamienniki, masz mnóstwo ćwiczeń na te partie, a uważać musisz tylko na ciągi i przysiady (wiosło rób na maszynie czy wyciągu i gra, nie musisz koniecznie sztangą).

Co do lekarza to bylem i zabronil mi cwiczyc mc itd. a z maszynami bedzie problem gdyz cwicze na silowni domowej i posiadam tylko lawke sztange hantle drazek i obciazenie do 50 kg ,ale to narazie spokojnie starczy ;) coz czyli rozumiem ze robic zamienniki i diete stosowac ? Dzieki za pomoc...s0gi poleca ;)

"Wkoncu na plecach i nogach najmniej mi zalezy (cwicze je bo musze) :) "

W sumie jedne z najwazniejszych partii jakie nalezy cwiczyc.

Wrzuc swoj plan. Po prostu jestem ciekawy jakie cwiczenia - zamienniki robisz na poszczegolne partie. Moze sam cos wezme do swojego - to w ramach wymiany doswiadczen.

No wlsanie pokaz swoj trening szczegolnie na plecy.
Ja mialem zacząc robic przysiady, Mc i wisolwanie sztanga ale trener powiedzal mi zebym jeszcze z tym poczekał ze względu na swoj wiek.