Rozpiska imprezy robi duże wrażenie - w walce wieczoru niepokonany polski zawodnik wagi ciężkiej Damian Grabowski (który przystąpił właśnie do teamu BEAST OF THE EAST) stanie naprzeciw Valentijna Overeema, pogromcy jednej z największych sław UFC Randyego Couture. Ta walka będzie prawdziwym testem wartości dla Polaka i niesamowitym przeżyciem dla kibiców. Grabowski o przydomku "Polish Pitbull" nie przegrał żadnej walki, a co więcej wszystkie zakończył przed czasem. Overeem, który ostatnio obrał sobie nowy, wiele mówiący przydomek "EXECUTIONER",tylko raz w karierze na 49 walk walczył w pełnym wymiarze czasu i to niezależnie czy wygrał, czy przegrał! Mimo stosunkowo młodego wieku (33 lata) już od 1996 roku zawodowo walczy z największymi legendami MMA: Yvel, Nogueira, Vovchanchyn, Couture, Freeman czy "Babalu" Sobral. Dla Damiana Grabowskiego to najważniejsza walka do tej pory w zawodowym dorobku. Starszy z braci Overeem to z pewnością najlepszy i najbardziej utytułowany zawodnik, który kiedykolwiek stanął do walki MMA w Polsce. Dodatkowym bodźcem dla zawodników będzie fakt że zwycięzca zdobędzie pas i tytuł Mistrza Europy organizacji WFCA.
Gwiazada Teamu BOTE, Robert Jocz zawalczy o pas mistrza świata WFCA w formule MMA z Japończykiem Kenji Nagai. Jocz, nazywany ze względu na zwycięstwa nad Davem Dalglishem, Michelem Knapem i Dionem Staringiem „Golden Glory Killer“, zaliczył nieprzerwaną serię 10 zwycięstw w przeciągu 2 lat na prestiżowych europejskich galach.
Na pewno doskonałą walkę stoczą Grzegorz Trędowski z teamu BOTE, na pewno jeden z najlepszych (a na pewno najbardziej efektownych) zawodników w wadze lekkiej ze wschodzącą gwiazdą polskiego MMA, wychowankiem Piotra Bagińskiego z Berserskers Team, Maciejem IROKEZEM Jewtuszko. Sądząc po tym co pokazali w dotychczasowych walkach będą dążyć do efektownego rozstrzygnięcia przed czasem.
Kolejnym zawodnikiem z BERSERKERS TEAM będzie jeden z najlepszych zawodników wagi średniej w Europie, zwycięzca KSW, Michał „CIPEK“ Materla, który zmierzy się z Garethem Josephem trenującym z Tomkiem Drwalem w Throwdown Gym w San Diego w Kalifornii. „Cipek“ prawdopodobnie też dołączy (jako Berserker) do Beast of the East. Miejmy nadzieję żę pmoże mu to wreszcie znaleźć mu (należne) miejsce na światowych arenach MMA.
Kolejnym mistrzem KSW, który wystąpi w Gdyni jest Dave Dalgliesh, który wygrał ostatni turniej w kategorii lekkociężkiej. To niewątpliwie jeden z najbardziej doświadczonych i utytułowanych zawodników tej wagi w Europie. Na polskiej gali BOTE zmierzy się z Michałem SZTANGĄ Fijałką, który musiał zrezygnować z wygranego przez Dalglisa turnieju przez kontuzję (złamana ręka). W Gdyni doprowadzą sprawę do końca ☺
Jeden z najbardziej doświadczoncych polskich zawodników, Jędrzej WĘGORZ Kubski zawalczy z Oktayem Karatasem z GOLDEN GLORY. Oktay to twardy rywal i doskonały uderzacz, ale ma swoje braki. Jeżeli „Węgorz“ wykorzysta swoje umiejętnośi z submission/bjj powinien dopisać sobie kolejne zwycięstwo do rekordu.
W gółwnym programie gali (MMA) wystąpi też wychowanek Grzegorza Jakubowskigo Sebastian Olchawa. Zmierzy się z nowym nabytkiem GOLDEN GLORY Jesonem Jonesem. Czarnoskóry przeciwnik prezentuje się imponująco, ale Sebastian nie raz udowodnił że ma ogromne serce do walki i jest w stanie pokonać każdego przeciwnika. Oby po raz kolejny udowodnił swoją wyższość.
Kolejną walkę w formule MMA stoczy w Polsce jeden z największych, wg Sherdoga, talentów MMA z Europy, 21 letni Hans Stringer z teamu BOTE. W Polsce znany przede wszystkim z pokonania w styczniu zeszłego roku podczas gali BOTE w Holandii Krzysztofa Kułaka. W ostatnich dwóch walkach pokonał przez poddanie Nielsa van Noord podczas gali GLORY 11 w Amsterdamie 17.10 i efektownym GNP Japończyka Yuji Sakuragi we wrześniu na DEEP 43 w Tokio.
Oprócz walk MMA Holendrzy, „swoim zwyczajem“, zorganizowali też cztery walki w formule K1. Te także zapowiadają się doskonale. W wadze ciężkiej najlepszy chyba obecnie polski zawodnik Łukasz Jarosz z teamu Beast of the East sprawdzi młodego „gniewnego“ Michała Olasia z SAMOLEWSKI TEAM. Jarosz raczej nie wyobraża sobie przegranej, dla Olasia to szansa na „kopa“ w górę. Szykuje się pasjonujące starcie, które każdy z zawodników będzie chciał skończyć przed czasem. Zapowiada się napradę mocne starcie.
Umiejętności gdyńskiej publiczności Darka Lipskiego sprawdzi chyba najbardziej utalentowany polski kickbokser w wadze ciężkiej Tomek Sarara, też z teamu BOTE. Sarara zwycięża z łatwością walkę za walką starcia organizowane przez menadżerów z Holandii i jest zdecydowanym faworytem tego pojedynku. Ale atut „swojej“ hali może dodać skrzydeł popularnemu „Lipkowi“ i walka może skończyć się niespodzianką.
Kolejną walką w formule K1 będzie pojedynek Gdynianina Piotra Kobylańskiego, jednego z najbardziej utalentowanych polskich kickbokserów z Henrim van Opstalem z TEAM KRAUS. Holendrzy z BOTE naciskają żeby także ta walka była starciem o tytu europejskiego mistrza WFCA (van Opstal jest posiadaczem tego pasa).
Jednym słowem zapowiada się impreza, jakiej w Polsce dotychczas nie było, do zobaczenia w Gdyni 14.11 ;))))
Zmieniony przez - Bull w dniu 2009-10-25 13:49:28
lobo999