Jak dawkować?

Ja w Twoim wieku w ogole bym nie stosowal kreatyny. Jedyne co w bym zainwestowal to w gainera, aminokwasy oraz preparat witaminowy. Zamiast zaczynac od kreatyny skup sie na diecie i treningu plus ww suple i wiecej cierpliwosci a efekty przyjda same.

zgadzam się, branie w takim wieku kreatyny to moim zdaniem przesada ... dobra dieta i intesywne ćwiczenia wystarczą na przyrost :)

No widzicie - a do mnie zadzwonił ostatnio chłopak o głosie przedmutacyjnym i do mnie w ten sposób mówi:
"Psze Pana bo ja sterydy kupić chciałem"
I tłumacz tu takiemu... Nagadałem się chyba 20 minut, w między czasie badając ile ma chłopak lat, czy ma dietę, czy w ogóle ćwiczy..
Co się okazało.. Chłopak miał 15 lat, ćwiczył w domu na hantlach o diecie nawet nie słyszał, ale chciał być wielki dlatego potrzebne mu były sterydy...

No cóż.. kolejny, do którego nie dociera, że tylko ciężką pracą można dojść do długotrwałych efektów..

tak bedzie zawsze , ale ludzie ucza sie na bledach , noi oczywiscie wiadomo kreatyna to nie koks hehe

Niestety, ale to prawda coraz wiecej mlodych ludzi chce isc droga na skroty siegajac po koks. Mlody czlowiek ktory majac 15-20 lat siega po doping robi najglupsza rzecz jaka mozna zrobic. W tym wieku organizm dopiero sie rozwija nastepuje burza hormonow ( testosteron strzela jak z wulkanu ) jesli ktos dodatkowo dostarcza go z zewnatrz w postaci "syntetyka" nie tylko blokuje wytwarzanie naturalnego tescia, ale zaburza dzialanie wlasnej gospodarki hormonalnej. Nastepuje wiele efektow ubocznych tradzik na twarzy plecach ( czasami nawet i ropne wagry, ktorych niestety nie da sie juz pozbyc. Zostaja szpetne blizny) do tego organizm poprzez retencje wody nabiera mase w szybkim tempie ( pojawiaja sie rozstepy, ktore nieststy rowniez zostaja na cale zycie), pomijam juz takie skutki jak zaburzenia seksualne,psychiczne itp. Jest to droga donikad. Jesli raz sie zaczyna ciezko pozniej z tego zrezygnowac.Na cyklu jestes jak mlody bog, a po nim sila i masa spada ( znajomi dodatkowo "pociesza" ciebie tekstem w stylu "ale ci spadlo" i co robisz ?juz planujesz nastepna "akcje" nie musze chyba pisac jak presja otoczenia moze wplynac na psychike. W dzisiejszych czasach suplementy sa tak zaawansowane, ze mozna naprawde zrobic sylwetke o jakiej nam sie marzy. Jedyne co musimy zrobic to byc cierpliwym i systematycznym. Jezeli ktos spelni te warunki dolozy odpowiednia diete oraz suple bedzie naprawde zadowolony i ominie szerokim lukiem koks. Dodatkowo bedziecie mieli cos czego nie beda mieli "skrótowcy": SATYSFAKCJE!!

zgadzam sie

noi kto madrzejszy to rowniez potwierdzi
mlody wiek to chyba glowny powod, na podstawie ktorego nie powinno sie brac za SAA