Chciałbym przedstawić wam mój problem odnośnie skuczów mięśni łydek. Otóż gram w piłkę nożna juz 10 lat i od niedawna (ok. 4 miesięcy) doznaje skurczu łydek (oczywiście, np gdy gram mecz[najczęściej to sie zdarza w drugiej połowie meczu], lub gdy jestem na treningu) od 2 lat trenuje z najstarszą grupą czyli z seniorami, nasza drużyna jest w 4 lidze. Mysle ze nie chodzi tu o intesywność treninu tylko o cośinnego. Byłem z tym u lekarzy, który powiedział mi żebym brał magnez, potas itp. Zlecił mi kupienie "jakiegoś magnezu" i to wszystko. Brałem regularnie po 1 tabletce dziennie ale nie przynosiło to efektów.
Słyszałęm także że Mariusz Wlazły miał podobna także problem z skurczami łydek (chodziło o to że skurcze go łapały bo spozywał małe ilości wody do picia czy coś takiego)
Jeśli ktoś ma ten sam problem i poradził sobie z tym to proszę o przekazani mi tych informacji :)
pozdro