90packer-(TS)- 3bój 4 life

Następny zapominacz , ja bez kartki na trening nie idę.

He, he... Ja to trening mam w pamięci, nawet nie chce mi się pisać planu Ale na dobre mi to nie wychodzi.

A propos, przy patrzeniu na trening uwzględnijcie to że miałem sporą imprezę w środę . Trening odbył się więc dziś (w piątek).
Mimo to postanowiłem zrobić dzisiaj coś cięższego by móc sprawdzić ile jeszcze siły zostało w tych starych kościach.
I jeszcze jedno skupiłem się mocno na sumo (wnioski poniżej)

Przysiad:
5x70
3x90
3x90
3x100
3x110, mimo że byłem strasznie ociężały to i tak ciężar nie sprawiał mi kosmicznych trudności

Przysiad sumo:
4x100
4x100
4x100
4x100, daję radę w sumo, muszę tylko bardziej uważać na kolana i zobaczymy co z tego wyjdzie, eksperymentuję jeszcze z szerokością sumo, za punkt wyjścia biorę siady Hoopera. Dzisiaj sumo było sporo szersze. Żeby startować w tej technice będę musiał trochę zwęzić to może z kolanami będzie lepiej.

Dzień dobry TS: 8x40, 6x50, 6x50, dzisiaj kolega mnie uświadomił że robiłem zdecydowanie za głęboko, więc zacząłem robić znacznie płycej

Wiosłowanie: 8x50, 8x55, 8x55

Żołnierskie:10x30, 7x40, 7x42,5 7x42,5 7x42,5

Wyciskanie sztangielek: 12x17, 12x17, 12x17, w barach czuję coraz więcej siły

Brzuch siłowy: 10x23, 10x23, 10x25, 10x25, 10x25, dzisiaj robiłem ze sztangielką, było bardzo wygodnie

Nie miałem weny by pisać dziennik ostatnio (czytaj: nie chciało mi się trochę) więc...

Sobota

wyciskanie leżąc:
5x70
5x70
4x85
4x85
2x100, jakoś słabo klatka poszła

wyciskanie sztangielek:
12x23
12x23
12x23

rozpiętki:
16x
16x
16x

wyciskanie wąsko:
8x55
8x55
8x55

wyciskanie francuskie:
8x25
8x25
8x25, zawsze pisałem, że 35, pomyłka, robiłem 25-tką.

Wtorek

Od tego tygodnia do rozpoczęcia planu siłowego będę skupiał się na tym by robić trochę jak na masę, tzn. wykrzesać z siebie więcej. Bym mógł dobrze wystartować z treningiem.

martwy ciąg:
12x70
8x100
6x110
6x110
6x110

wiosłowanie:
8x55
8x60
8x60

podciąganie:
3x
3x
3x

uginanie na bic:
8x30
8x35
8x40

uginanie sztangielki:
10x11
10x11
10x11

brzuch:
10x25
10x25
10x25
10x25
10x25

ławka 100, MC 110
jakoś słabo klatka poszła

i gdzie tu logika

To wbrew logice

Pilnuj kolan przy sumo, wzmocnij dwugłowe i może być ciekawie.

Wczoraj i tak sumo nie zrobiłem. Po pierwsze mało było czasu (jak w wakacje może być mało czasu? Znów błąd w logice ). Po drugie niewiem co to było, może duchoda, obiad przed siłką, ospałość, czy może wszystko razem. Druga rzecz, przekładam tymczasowo brzuch teraz już będę robił go z klatką. Muszę mieć jakąś przerwę w dniu robienia brzucha.

Środa

Przysiad

8x70
6x95, miałem założyć 90, a mi z drugiej strony wyszło więcej, postanowiłem więc, że później założę 105, zamiast 100.
6x105
6x105
6x105
6x105, na sumo sił nie starczyło, ale postanowiłem wykrzesać przynajmniej o jedną serię więcej na przysiadzie. Tak w ogóle byłem strasznie ociężały, nie chciało mi się nawet szybko wstawać.
Kolana trochę szły do środka, ale staram się nad tym panować.

MC na prostych:
8x60
8x70
8x80

wiosłowanie:
8x55
8x60
8x60

żołnierskie:
8x40
7x45
7x45
7x45, ledwo zrobiłem te 4 serie, chociaż gdybym miał lepsze samopoczucie to pewnie nie sprawiało by mi trudności zrobienie 5-ciu takich serii.

wyciskanie sztangielek siedząc:
12x17
12x17
12x17, nawet to mi sprawiło trudność, no cóż słaby trening.

Jutro idę rano na siłkę może będę miał lepsze samopoczucie. I czekam na jakiś porządny deszcz. Zniosę każdy upał, ale nie duchotę.

Zmieniony przez - 90packer w dniu 2009-07-16 22:59:45

He, he. W zeszły piątek też stwierdziłem że nie będę robił brzucha po ciągach, tylko 2 dni z ławką i siadami.

Piątek

wyciskanie leżąc:

6x70
6x85
6x85
6x85
6x85

wyciskanie sztangielek:

12x25
12x25
12x25

rozpiętki:

16x
16x
16x

wyciskanie wąsko:

8x55
8x60
8x62,5
8x62,5

wyciskanie francuskie:

8x30
8x32,5
8x32,5
8x32,5

Dzisiaj znowu taka sama sytuacja jak ostatnio, będę musiał trochę inaczej planować treningi. W każdym razie sprawa wygląda tak, że musiałem ćwiczyć w pośpiechu i nawet część treningu musiałem uciąć bo bym nie wyrobił.

martwy ciąg:
8x70
6x100
6x110
6x115
6x115

wiosłowanie:
8x55
8x60
8x60

podciąganie:
4x
3x
3x

będę musiał trochę inaczej planować treningi

jak na razie to widzę bezplan